reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
ojojoj no to nieciekawie no ja naszczescie niemaialam zadnych problemow w ciazy ale za to 1 ciaze poronilam i 2 tyg lezalam w szpital;u i katorgi przechodzilam tam :zawstydzona/y:

Wiem co to znaczy bo ja 1 też poroniłam...rok po roku fajna sprawa ,ciężkie są 1pierwsze 2 mc ale potem już idzie z górki.



LOLOP SŁODKIE TO SĄ A ŁOBUZY NIEZIEMSKIE SZCZEGÓLNIE Oliwka,a czemu to cię wytrąciło z równowagi jeżeli moge wiedzieć???
 
ojojoj no to nieciekawie no ja naszczescie niemaialam zadnych problemow w ciazy ale za to 1 ciaze poronilam i 2 tyg lezalam w szpital;u i katorgi przechodzilam tam :zawstydzona/y:
Czy też czsem czujecie sie takie do niczego? No raczej nie staracie sie tak długo jak ja, więc może dlatego ja czasem mam takie małe smuteczki
 
no my razem z mezem chcielismy blizniaki ale ja im wiecej o tym mysle tym bardziej niechce blizniakow:no::baffled: jak sobie pomysle ze 2 przy cycu jak dojarka :szok: albo opanowac jak 2 ryczy jak 1 to spoko mozna po kolei sprawdzic czy glodne czy mokro czy cos innego a po za tym wydatki podwojne amoj mezus ma marniutka wyplate:zawstydzona/y: a ja niepracuje...co pradwa szczescie podwojne ale codziennosc niezbyt kolorowa by byla...
 
Czy też czsem czujecie sie takie do niczego? No raczej nie staracie sie tak długo jak ja, więc może dlatego ja czasem mam takie małe smuteczki

Powiem ci szczerze że ja po poronieniu powiedziałam mojemu D że nie daruje dopóki się nie uda ,oczywiście na początku był smutek,żal i pytanie dlaczego.Ale potem to zabraliśmy się za robote .Trzeba być cierpliwym ,a może macie blokade psychiczną??
 
lopop kazdy ma smuteczki i gorsze dni....
ja dzis poszlam do pracy po zwolnieniu i mialam bardzo zly dzien..... wszystko mnie wkurzalo i w ogole mam dola... łeb mi nawala a moja jak na zlosc nie spi jeszcze a ja juz bym chetnie spala od 19....
dzis wzielam 1 tabl. CLO, moze po niej taka przybita jestem? ale nie sadze....
dobrej nocki Wam zycze
i co, poki co ja czekam na owu a potem bede dzialac
za tydzien planowalam isc do gin, ale wyjde z pracy moze o 19 albo i pozniej i nie wiem czy bede miala ochote
dlatego mysle czy isc teraz w czwartek ale to bedzie 8dc i nie wiem czy jest sens....
 
LOLOP SŁODKIE TO SĄ A ŁOBUZY NIEZIEMSKIE SZCZEGÓLNIE Oliwka,a czemu to cię wytrąciło z równowagi jeżeli moge wiedzieć???
Wiesz tylko to zdanie bo ja sie staram 45 cykl i wiesz czasem czuje się taka bezradna jakby to była moja wina. Chociaż nie jest nikogo. Ale wiesz to takie babskie fanaberie szczególnie przed @ to czekanie mnie poprostu dobija. Szukam u siebie objawów. Mam nie które jak Kerna, na cycki nie moge patrzeć bo trochę przytyłam i nie wiem czy takie ładnie pełne od tłudzczyku czy od ciąży. Wiesz to tylko 4 dni czekanie to ,mnie dobija strasznie.:baffled: a testu nie chcę robić bo nie chcę sie rozczarować.:confused: A cóż słodkie buzie często broją. Jakie ładne to często takie brojki małe.:tak:;-)
 
no ja po 1 poronieniu to lekarz kazal czekac pol roku ale w glowie mi niebylo staranie sie o dziecko bo jeszcze do liceum konczylam ale traf chcial ze po 3 miesiacach byla wpadka i balam sie kolejnego poronienia bo namordowalam sie niezle w tym szpitalu ale mala cala ciaze byla zdrowa a ciaza ksiazkowa bez zadnych problemow...
 
O kurcze, na chwilke Was zostawic i juz szalejecie z pisaniem:blink:

Dziewczyny myslalam ze piersi mnie az tak nie bola, ale jak do kapieli stanik zdejmowalam i mogly sobie swobodnie pooddychac to dopiero poczulam ten bol:szok:

I caly dzien zre, i zre i zre...
Ale to nie wykluczone ze @ sie zbliza:-(
 
reklama
Powiem ci szczerze że ja po poronieniu powiedziałam mojemu D że nie daruje dopóki się nie uda ,oczywiście na początku był smutek,żal i pytanie dlaczego.Ale potem to zabraliśmy się za robote .Trzeba być cierpliwym ,a może macie blokade psychiczną??
Mój ginek też tak twierdzi i każe prace zmienić, a ja mu na to że nie tak łatwo bo kryzys i co trzeba blokadę jakoś wypędzić z tej łepetyny.:sorry2:

no ja po 1 poronieniu to lekarz kazal czekac pol roku ale w glowie mi niebylo staranie sie o dziecko bo jeszcze do liceum konczylam ale traf chcial ze po 3 miesiacach byla wpadka i balam sie kolejnego poronienia bo namordowalam sie niezle w tym szpitalu ale mala cala ciaze byla zdrowa a ciaza ksiazkowa bez zadnych problemow...
Super że tak się pięknie udało, drugiej a raczej trzeciej ciąży też życzę podręcznikowej.:-)
Dobranoc kończę bo coś internet nawala.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry