reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Laski kochane!

Ciekawa jestem czy ktokolwiek mnie tu jeszcze pamieta. Wrocilam dopiero niedawno z wojazy swiateczno noworocznych - rodzin odwiedzanie czasochlonne i strasznie meczace, wiec potem odpoczywalam. W miedzyczasie byla owu, urlop sprzyjal, wiec mnostwo przytulanka :-D. Testowanie za 2 tygodnie...
Przy okazji probowalam sie bawic testami owu ale jeden dzien testowania opuscilam, bo nie bylo jak gdzie i o dobrej porze a juz kolejnego dnia byl negatywny jak moj nastroj kiedy @ nadchodzi. Teraz zainwestowalam w elektro tescik i zobaczymy w przyszlym cyklu jak pojdzie (a moze nie bedzie trzeba?) :confused:

A teraz szybciutko sterscic mi te kuuuuuuuuupe stron, ktore od swiat zapisalyscie. Ja gdzies od 28 grudnia nie mialam jak czytac i widze, ze niezla produkcja tekstu sie odbyla. Ktorejs sie udalo? Testowania jakies sie zblizaja? Mowic, mowic. :cool2::cool2::cool2:

Tesknilam! :szok:
 
reklama
Cześć Kobietki.

Sytuacja opanowana,uf. ;-) Tfu,tfu - żeby nie zapeszyć. ;tak: ;-)
Tylko teraz pojawił się inny problem. :-(
W piątek mój Małż "wybadał" u mnie guzka na jednej wardze. :-(
Moja Mama jakiś czas temu miała wycinany tzw. "gruczoł Bartoliniego" i boję się,że to to. :-( Wycięli Jej całą wargę. :-( :zawstydzona/y:
Na jutro moja Mamcia ma wyznaczoną wizytę do gina (do którego i ja chodzę ;-) ),ale powiedziała,że mi ją odstąpi,żebym szybko poszła się przebadać... Ale płakać mi się chce ze strachu. :-(
 
Ostatnia edycja:
powiem Wam, ze od razu mie sie wszystkiego odechciewa nawet przytulanek i innych takich rzeczy jak ma to tak wyglądac, ze bede sie potem denerwowała
no dlatego ja też unikałam starć z M:zawstydzona/y:
Agutka no witaj! Nastraszyłaś nas trochę ale fajnie, że już jesteś...kurcze guzek? Wiesz że nie musi to oznaczać tego samego. A stres w tym nie pomoże:no:Leć do lekarza i na pewno będzie wsio ok:tak::tak::tak:
 
no dlatego ja też unikałam starć z M:zawstydzona/y:
Agutka no witaj! Nastraszyłaś nas trochę ale fajnie, że już jesteś...kurcze guzek? Wiesz że nie musi to oznaczać tego samego. A stres w tym nie pomoże:no:Leć do lekarza i na pewno będzie wsio ok:tak::tak::tak:

Kerna,wiesz,ja jakiś czas temu miałam torbiela,który albo miał zaniknąć albo się "uwydatnić" i zacząć przeszkadzać. Zniknął. A teraz to - może jednak się nawrócił? :dry: Cholerka wie,ale jutro na 15:10 mykam do gina...
Tylko teraz nie wiem co z testem... Bo jakby wyszło,że ma być pozytywny,to muszę ginowi powiedzieć,a test przecież dopiero 15.,a gin przecież tak wcześnie niczego na usg nie zobaczy. :sorry2:
Babeczko,a jak Twoje bóle? Przeszły? Mam nadzieję,że @ nie przylazła. ;-)
 
kurcze trzymaj sie i myśl pozytywnie. Jak możliwa jest ciaża to wiesz...ja bym zrobiłą bete:tak: wtedy G będzie uważał..bo wiadomo nic jeszcze nie zobaczy:tak:
A moje bóle nie przeszły a nawet sie nasilają przy podnoszeniu:zawstydzona/y:.@ nie ma:tak:
 
kurcze trzymaj sie i myśl pozytywnie. Jak możliwa jest ciaża to wiesz...ja bym zrobiłą bete:tak: wtedy G będzie uważał..bo wiadomo nic jeszcze nie zobaczy:tak:
A moje bóle nie przeszły a nawet sie nasilają przy podnoszeniu:zawstydzona/y:.@ nie ma:tak:

Grunt,że @ nie ma. :-)
A ja,chyba,po prostu powiem ginowi,że może być tak,że jest ciążą,więc niech będzie ostrożny. ;-)
 
aa no jasne..ale mówie Ci spokojnie;-) a jak czujesz jakieś bóle w podbrzuszu???albo co???dalej masz przeczucie bardziej na tak??
 
reklama
Do góry