reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

... i potem kobiety świrują
ja tam się nie obserwuję już. Nie mierzę nie liczę i nie doszukuje sie objawów.
Po prostu czekamy.... :)

a tu mój młody gracz kochany:cool2::-) żebyście wiedziały jak pocina w Mario:-D

ja po ostatniej owulacji miałam typowe objawy ciązowe - ból cycoli, podbrzusze senność - oczywiście nakręciłam się odpowiednio dzięki netowi. odwiedziałam wszystkie strony typu "pierwsze objawy ciąży" rozczarowanie byłoogromne gdy następnego dnia przyszła @ - dlatego w tym miesiącu niech się dzieje wola nieba :) co ma być to będzie :-) przytulańsko będzie oczywiście ale na szczęscie po owul wyjeżdzam w delegację i nie będę miała czasu myśleć - mam nadzieje ;-)
 
reklama
tez kiedys gralam w Mario, dawno, dawno temu.....
a jesli chodzi o sluz to wlasnie u kazdej jest inny a u mnie przez caly cykl jest bardziej zolty i nie zauwazylam zeby roznil sie w te plodne i w te nieplodne..... tylko od ponad 2 tygodni nie mam zadnego
podejrzewam ze cos mam z hormonami, bo chodze wsciekla jak osa, naprawde latwo mnie ostatnio wkurzyc i wyprowadzic z rownowagi, otatnio nawet niezle dalam tesciom popalic, tesciowa sie obrazila na amen i sie nie odzywa..... nie wiecie ze mozna jakos zbadac poziom hormonow? pojde w poniedzialek do gin to moze sie podpytam.....
Hormony bada sie z krwi. MNie wyslam gin, ale sama tez mozesz isc do laboratorium i sobie zrobic.
 
wlasnie mi sie przypomnialo, ze ostatnio jak bylam u gin z powodu krwawien miedzymiesiaczkowych powiedzial ze takie plamienia miedzy cyklami swiadcza o owulacji ale poniewaz za malo mam progesteronu to pojawila sie ta krew.... i poczytalam troche na necie ze zanik @ moze byc spowodowany mala iloscia tego hormonu no i co mnie niepokoi mala szansa na ciaze lub jej donoszenie :-( juz sama nie wiem co o tym myslec..... mozna to jakos zbadac?
 
wlasnie mi sie przypomnialo, ze ostatnio jak bylam u gin z powodu krwawien miedzymiesiaczkowych powiedzial ze takie plamienia miedzy cyklami swiadcza o owulacji ale poniewaz za malo mam progesteronu to pojawila sie ta krew.... i poczytalam troche na necie ze zanik @ moze byc spowodowany mala iloscia tego hormonu no i co mnie niepokoi mala szansa na ciaze lub jej donoszenie :-( juz sama nie wiem co o tym myslec..... mozna to jakos zbadac?
Ja na twoim miejscu brałabym lutke badz dupka skoro masz słaby progesteron.
a jak słaby progesteron to fasolina na problemy z zagnieżdżeniem się i utrzymaniem wogole.
Musisz z ginem pomowic niech ci cos przepisze.
 
wlasnie mi sie przypomnialo, ze ostatnio jak bylam u gin z powodu krwawien miedzymiesiaczkowych powiedzial ze takie plamienia miedzy cyklami swiadcza o owulacji ale poniewaz za malo mam progesteronu to pojawila sie ta krew.... i poczytalam troche na necie ze zanik @ moze byc spowodowany mala iloscia tego hormonu no i co mnie niepokoi mala szansa na ciaze lub jej donoszenie :-( juz sama nie wiem co o tym myslec..... mozna to jakos zbadac?

martuskaa - miałam podobnie, moje cykle były mega nieregularne, @ raz była raz nie, zrobiłam badania i okazało się że mam za mało progesteronu. dostałam od dr luteine dopochwowo cykle sie pięknie wyregulowały co do dnia nawet. Luteine biorę między 16 a 25 dc
 
wlasnie mi sie przypomnialo, ze ostatnio jak bylam u gin z powodu krwawien miedzymiesiaczkowych powiedzial ze takie plamienia miedzy cyklami swiadcza o owulacji ale poniewaz za malo mam progesteronu to pojawila sie ta krew....
dziwie się wogóle że gin nic wiecej Ci na ten temat nie powiedział i od razu nie przepisał luteiny :sorry2:
Ci specjaliści.... :dry:
 
wczesniej bralam duphaston i mialam regularne cykle i powiedzial ze nawet jak zajde w ciaze to ten lek nie zaszkodzi...
a teraz juz sama nie wiem.... musze z nim pogadac bo przeciez wie ze staramy sie o dzidzie....
a biorac ta luteine moge starac sie o fasolke?
 
wczesniej bralam duphaston i mialam regularne cykle i powiedzial ze nawet jak zajde w ciaze to ten lek nie zaszkodzi...
a teraz juz sama nie wiem.... musze z nim pogadac bo przeciez wie ze staramy sie o dzidzie....
a biorac ta luteine moge starac sie o fasolke?

Kochana musisz - tak powiem

Ja biorę luteine i staramy się jak wariaci :) - niestety czasami trzeba poczekac ;-)
 
zanik @ moze byc spowodowany mala iloscia tego hormonu no i co mnie niepokoi mala szansa na ciaze lub jej donoszenie :-( juz sama nie wiem co o tym myslec..... mozna to jakos zbadac?
teraz sama się zastaanwiam.....ja podobno miałam hormony ok, ale opdobno bo ten ginek to mało dociekliwy był. A @ przychodziła czasem co pół roku. no ale zaszłam w 4 cyklu intensywnych starań....tylko fakt nie donosiłam:baffled:
 
reklama
teraz sama się zastaanwiam.....ja podobno miałam hormony ok, ale opdobno bo ten ginek to mało dociekliwy był. A @ przychodziła czasem co pół roku. no ale zaszłam w 4 cyklu intensywnych starań....tylko fakt nie donosiłam:baffled:


z tego co ja wywnioskowałam z rozmowy z lekarzem to progesteron podaje sie w pierwszych miesiącach ciazy wlasnie po to zeby ew ją podtrzymać i po to żeby wyregulowac cykle (u mnie ten problem pojawił się przy okazji porfirii która eliminuje każdą terapie hormonalną dlatego tak dociekliwie rozmawiałam z dok)
 
Do góry