No wlasnie nie wiem, bo jestem w tym zielona. Ale tak mysle, zeby przed wizyta zrobic badania wszystkich hormonow tarczycy...z tymi terminami to jakiś pogrom.... a jakie badania będziesz robić?
reklama
Stefanka83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 101
Chodzę do lekarza co miesiąc od września i już na poprzedniej wizycie zastanawaiała się czy nie wysłać M. na badania, ale stwierdziła, że poczeka do stycznia.
Czy Wy też chodzicie co cykl do lekarza? Czy ta moja jest jakaś nawiedzona z tymi wizytami
Czy Wy też chodzicie co cykl do lekarza? Czy ta moja jest jakaś nawiedzona z tymi wizytami

marulka
mamcia wieloetatowa
Chodzę do lekarza co miesiąc od września i już na poprzedniej wizycie zastanawaiała się czy nie wysłać M. na badania, ale stwierdziła, że poczeka do stycznia.
Czy Wy też chodzicie co cykl do lekarza? Czy ta moja jest jakaś nawiedzona z tymi wizytami![]()
ja na przykład 4 cykle wcale się nie badałam - tylko samoobserwacja... ale wydaje mi się, że dobrze, że twoja ginka chce cię widzieć tak często.. wiesz - co cykl to nowe objawy i odczucia więc sądzę że masz fajnie, że ona chce to z tobą konsultować...

agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Cześć dziewczyny
U mnie z samego rana przylazła wstrętna długo wyczekiwana i nie wyczekiwana @
zdycham z bólu,od momentu odstawienia tabletek mam mocne bóle miesiączkowe i bez tabletek się nie obędzie,nie długo się chyba uzależnię 
także jednak ciąży nie ma i staranka zaczniemy planowo w wakacje no chyba że wcześniej coś będzie hehe ;-):-)
miłego dnia dziewczyny.
U mnie z samego rana przylazła wstrętna długo wyczekiwana i nie wyczekiwana @



miłego dnia dziewczyny.
Teraz jak zaczelam leczenie chodze czesto, ale przedtem nie. A czy te czeste wizyty nie nakrecaja Cie dodatkowo? Moze z nich tez zrezygnuj, zeby sie nie stersowac? No nie wiem... A chodzisz prywatnie?Chodzę do lekarza co miesiąc od września i już na poprzedniej wizycie zastanawaiała się czy nie wysłać M. na badania, ale stwierdziła, że poczeka do stycznia.
Czy Wy też chodzicie co cykl do lekarza? Czy ta moja jest jakaś nawiedzona z tymi wizytami![]()
Stefanka83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 101
Tak, chodzę prywatnie.
Właśnie dlatego zastanawiam się czy nie ominąć jednej wizyty, żeby nie myśleć o tym cały czas. Może dzięki temu bym się wyluzowała. Ale z drugiej strony jeśli coś jest nie tak to szkoda tracić czas



Właśnie dlatego zastanawiam się czy nie ominąć jednej wizyty, żeby nie myśleć o tym cały czas. Może dzięki temu bym się wyluzowała. Ale z drugiej strony jeśli coś jest nie tak to szkoda tracić czas




Hmmm... To Pani G duzo na Tobie zarabia;-) Nie masz pewnosci, ze na tej wizycie podejmie decyzje o badaniach...Tak, chodzę prywatnie.
Właśnie dlatego zastanawiam się czy nie ominąć jednej wizyty, żeby nie myśleć o tym cały czas. Może dzięki temu bym się wyluzowała. Ale z drugiej strony jeśli coś jest nie tak to szkoda tracić czas![]()
Ale teraz to juz sie pogubilam - staracie sie 2 cykl, tak? A od wrzesnia regularnie chodzisz na wizyty? I co Ci ginka mowi?
Stefanka83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 101
Tak staramy się drugi cykl. Ale chodzę od września ponieważ zaraz przed ślubem zatrzymał mi się okres. W międzyczasie zrobiłam cytologie, przeciwciała na różyczkę i grupę krwi (wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam jaką mam
), ale to na własne życzenie.
A teraz już po pierwszym nieudanym cyklu pani doktor chce wysłać męża na badania, a ja już kompletnie zgłupiałam :-(

A teraz już po pierwszym nieudanym cyklu pani doktor chce wysłać męża na badania, a ja już kompletnie zgłupiałam :-(
To moze zamiast sluchac ginki sama zrob sobie badania hormonow. Czy mialas robione? No bo czemu zatrzymal Ci sie okres? Doszliscie jaka byla przyczyna?Tak staramy się drugi cykl. Ale chodzę od września ponieważ zaraz przed ślubem zatrzymał mi się okres. W międzyczasie zrobiłam cytologie, przeciwciała na różyczkę i grupę krwi (wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam jaką mam), ale to na własne życzenie.
A teraz już po pierwszym nieudanym cyklu pani doktor chce wysłać męża na badania, a ja już kompletnie zgłupiałam :-(
reklama
Stefanka83
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 101
Nie doszliśmy...
Coraz bardziej mnie to wszystko dołuje...:-
-
-
-(
Coraz bardziej mnie to wszystko dołuje...:-
Podziel się: