kerna
http://www.lauraziobro.pl
ej....bo ja bym poczekała i do niego nie szła
agutka przestań Przecież wiem ze zle nie chciałaś;-)
agutka przestań Przecież wiem ze zle nie chciałaś;-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ej....bo ja bym poczekała i do niego nie szła
agutka przestań Przecież wiem ze zle nie chciałaś;-)
Kerna,u Nas frajdę sprawiało na początku wykrajanie ciasteczek,wałkowanie. ;-) Teraz najlepszą "zabawą" jest ugniatanie ciasta lub jego miksowanie. ;-)
Co do przeprosin,to za wczoraj,że Cię zdołowałammm. :-( Nie chciałam naprawdę!
Marulka,a na którą masz wizytę?
ej....bo ja bym poczekała i do niego nie szła
do niego nikt nie chodzi
Dziewczyny.. a jak myślicie... co zrobić jeśli on dziś znów stwierdzi brak ciąży? Mam dwa testy pozytywne i nie będzie widać pęcherzyka... co robić wtedy????
Wiesz... to nie jest taki zły dziadek, jak go przedstawiłam.. on jest doktorem i bardzo doświadczonym lekarzem... wielu kobietom życie uratował, podczas gdy inni ginekolodzy odsyłali je do domu.... mam do niego sporo szacunku, ale wykluczam go z prowadzenia ciąży bo nie praktykuje w szpitalu.. chodzę do gina, który pracuje i kiedy szłam rodzić po raz pierwszy on był i powiedzial pielęgniarom, że jestem "od niego" same rozumiecie... Dziadek nie jest zły... tylko moim zdaniem nie nadaje się do prowadzenia ciąży..Się w sumie nie dziwię...
Więcej do niego nie chodzić,tylko od razu pomykać do swojego gina.
no wiem marulka na pewno tragiczny nie jest..bo też dośwaidczenie ma..ale jednak ślepy jest
no wiem marulka na pewno tragiczny nie jest..bo też dośwaidczenie ma..ale jednak ślepy jest
My tez siedzimy w domciu - ja to bym moze poszla na jakies balety, ale M... W karnawale ma byc wieczorek taneczny organizowany przez zaklad M, wiec sobie odbijemy;-)Witam laski
Wcale mi się nie chciało wstawać ale psisko czekało na spacerek. U nas mróz, ponoć ma też być na sylwka. A właśnie laski idziecie gdzieś na sylwka czy siedzicie w ciepłych domowych pieleszach?
kerna już kiedyś pisałam, mi też lekarz powiedział, że w ciążę to będzie mi bardzo trudno zajść (stwierdzone PCO, cykle jedno fazowe, nagromadzone nie pękające pęcherzyki).
Miałam zacząć się leczyć i brać hormony a okazało się, że jestem w ciąży. W ogóle w ciążę zaszłam 4 razy, 2 razy tak hop siup i 2 razy dłuższe staranie. Mam nadzieję, że teraz będzie hop siup.
Idę zjeść śniadanko bo mnie ssie
Miłego dnia laski
Spokojnie!!! Z takim wsparciem kciukowym na pewno bedzie dobrzeDziewczyny normalnie się zesram ze strachu... USG mi się nie zmieści tak jestem spięta... Do tego A. ma jakieś fochy i mnie okrutnie dodatkowo denerwuje.....