Staranka by zostać mamą od 2010

[RiSiA]

Mnie też przygnębia widok dziewczyn w ciąży...a wokoło mnie jest ich normalnie wysyp.
A do tego, odkąd zaczeliśmy myśleć o dzieciątku to mam wrażenie, że na ulicach co druga babka idzie z wózkiem.

Teraz ciężki weekend mnie czeka i totalna świąteczna gorączka, więc może nie będę mieć tyle czasu na rozmyślania...

Dobranoc dziewczynki.

tez tak miałam, ale pamietaj dopoki nie bedziesz spokojna to sie nie uda. Ja walczyłam 14 miesięcy a dopiero jak wyluowałam to od razu sie udało wiec głowa do góry i uwierz w siebie i w to, ze sie uda. Mnie pomogło troszku odpczynek od forum i ogolnie tematu dzieci i muzyka relaksacyjna:-) trzymam kciuki

Wita się Wasza pogodynka ;-);-);-)

mróz taki, że cycki opadają normalnie... pięknie jest, ale do cholery dlaczego tak zimno???

małża wyprawiłam grzecznie do pracki, syneczka ubrałam cieplutko i zasiadłam, żeby nadrobić to co naprodukowałyście w piątkowy wieczór - Wasz wywód o pierwszym dniu cyklu był boski po prostu ;-). Scully ciekawi mnie skąd jesteś bo ja też z dolnego śląska i jutro do wroclandu się wybieram - nie wiem jak ja to przeżyję, namówię może małża na podróż samochodem.

a z komunikatów pogodowych: u mnie temperatura 37,2 (skok o 3 kreseczki w stos. do ostatnich 3 dni) @ brak - prawdę mówiąc myślałam że przyjdzie dziś rano... ale najwidoczniej franca zdecydowała, że uraczy mnie dziś wieczorem albo jutro rano - tak w sam raz na wyjazd do wrocka chociaż już dawno nie miałam 32 dniowego cyklu.... no ale jak widać takie kwiaty się zdarzają.

jeśli chodzi o ponowny test (bo jak wiecie mam dwa jednokreskowe testy za sobą) to jeśli @ nie przyjdzie - w co wątpię - to testuję MOŻE w poniedzialek.... ale mam uraz straszny po tamtych testach...

Młoda luknij sobie na mojego wykresa ;-)cos mi tutaj pachnie sierpnióweczką ;-) ja miałam tak samo tempka wysoka i sucho

 

[Svensonka]

co wy kobiety... ja nie mam złudzeń i na małpoluda czekam... jutro pewnie będzie spadek tej temperaturki.

svensonka ja mam rozgrzebane studia (właśnie mnie wywalili - muszę się tam przejechać ), przestałam pracować w zakładzie i planuję założyć firmę, od roku pomagam mężowi w jego biznesie mam małe dziecko i staram się o kolejne....
na nic nie czekaj - nie masz na co kobietko...

a wiecie co jest najśmieszniejsze? że od wczoraj brzuch boli mnie tak, jakbym miała @ a jest suchutko.... co chwilę latam bo wydaje mi się że to już a tu nic - tylko bóle brzucha. Tego jeszcze nie grali, no ale co cykl to nowe złudne objawy więc i teraz ufam testom... była jedna krecha więc nic tam nie ma.

Tzn ja chyba mam mala wiare w siebie ciagle mysle ze jestem nikim do tej pory do niczego w zyciu nie doszlam.Jak zaszlam w ciaze z oskarkiem byla maskarka dopiero co przyjechalam do szwecji, mieszkalismy w starym budynku gdzie biora byly a na dole sklep z czesciami do toalet.Calymi dniami chodzilam na sprzatania zeby kase zarobic na jedzenie i czynsz maz nie mial pracy i bylo okropnie.Calkowita zalamka w wieku 19 lat czlowiek powinnien miec czas na nastolatkowe bzdury a nie rodzic dzieci. teraz jak oskarek ma juz 5 lat czuje sie wolna.Wiem ze jestem mama i kochamy go z mezem bezgranicznie i nie oddalöabym zadnego wyjscia na dyskoteke wzamian za niego ale przychodza inne walory zycia. Nie wiem czy wiecie ale w szwecji kobiety rodza swoje pierwsze dziecko w wieku 30 32lat i robia je zazwyczaj jedno po drugim oczywiscie sa juz wyksztalcone maja wlasne mieszkanie lub dom, auto malzenstwo i ustabilizowana sytuacje materialna na kolejne 5 lat od zajscia w ciaze. To sa calkowicie inne realnia zycia. Ja po 7 latach czuje sie jakbym byla co tydzien na wakacjach. Dalej sprzatam bo chodzilam do szkoly na kursy skonczylam na studja nie moge isc chyba ze platne bo matury polskiej nie mam i nic nie poradze. Dostalismy z urzedu 2 pokojowe mieszkanie ale czynsz jest zabojczy prawie cala wyplata meza a gdzie tam inne wydatki. Ja poprostu mysle realistycznie czysz wiekszosc z kobiet ktore maja po 2 lub 3 lub wiecej dzieci nie wolaloby miec tylko 1 lub 2. Wyszalec sie przed ciaza miec to co powinny miec i cieszyc sie dziecmi? Powiedzmy ze zajde w ciaze w przyszlym roku dalej bede mloda mama po liceum dalej bede sprzatala w ciazy moze dojdzie do tego przeprowadzka na wieksze mieszkanie. Od stycznia znajomy proponuje prace w kafeteri kilka godzin dziennie wiec pozniej znow musialabym zrezygnowac z pracy. Znoe bylabym sama jak palec meza juz teraz nie widze bo pracuje jak dziki wol z nasza firma budowlana to pozniej chyba bym go tylko w nocy widziala jak spi.Do tego jedyne co mnie trzymalo na duchu nasze wakacje 2 razy w roku a z malymi dziecmi zapomnac moge ze maz pojedzie. wiecie jedynaki mysla tylko o sobie i on zabardzo nie interesuje sie nikim tylko soba wiec zostalabym z 2 dzieci pustymi scianami bo polek malo na mojej wyspie jest a jak sa to pracuja i studjuja. Nie chce byc sama rodzinka znow powie nie ma co robic to sobie dziecko zrobila zeby do pracy nie chodzic a pewnie po jakims czasie maz mi powie sama chcialas to masz.............................smutno mi

 

[marulka]

tez tak miałam, ale pamietaj dopoki nie bedziesz spokojna to sie nie uda. Ja walczyłam 14 miesięcy a dopiero jak wyluowałam to od razu sie udało wiec głowa do góry i uwierz w siebie i w to, ze sie uda. Mnie pomogło troszku odpczynek od forum i ogolnie tematu dzieci i muzyka relaksacyjna:-) trzymam kciuki



Młoda luknij sobie na mojego wykresa ;-)cos mi tutaj pachnie sierpnióweczką ;-) ja miałam tak samo tempka wysoka i sucho

Pajka a bóle brzucha? ja mam normalnie jak suchy okres... boli mnie jakbym miała @ a jej nie ma.... no ale DWA TESTY NEGATYWNE... fakt, że wychodziła mi dość krótka faza lutealna no ale... czy to możliwe? wiesz, ja Twój wykres już wcześniej śledziłam, bo w pewnym momencie po owulce miałam duży spadek, aż na 36,6 no a potem wzrost do 36,9 i tak się trzymała przez 4 dni a dziś skok na 37,2.... niby podobnie ale nie będę zdziwiona jeśli jutro spadnie na łepek i rano zaleję się po kolana...

 

[lopop]

Dziewczyny skończmy z pisaniem o tych @, bo znowu przyjdą nieproszone. Dzisiaj czuję się już nadchodzące święta. super, że jest śnieg tylko żeby nie było tak przeraźliwie zimno. Szkoda, ze moja owu juz sie skończyła bo w tym zimnym bym się owocnie poprzytulała do M. Wiecie tak się mówi zimą jest najwięcej zaciąż bo prąd wyłączają i zimno i ludzie się częsięj przytulają i grzeja w łóżeczkach- tak mówi moja teściowa- nie wiem czy czy piję do mnie czy coś podejrzewa. Z teściówkami :-(.

 

[marulka]

Dziewczyny skończmy z pisaniem o tych @, bo znowu przyjdą nieproszone. Dzisiaj czuję się już nadchodzące święta. super, że jest śnieg tylko żeby nie było tak przeraźliwie zimno. Szkoda, ze moja owu juz sie skończyła bo w tym zimnym bym się owocnie poprzytulała do M. Wiecie tak się mówi zimą jest najwięcej zaciąż bo prąd wyłączają i zimno i ludzie się częsięj przytulają i grzeja w łóżeczkach- tak mówi moja teściowa- nie wiem czy czy piję do mnie czy coś podejrzewa. Z teściówkami :-(.

a tam nie przejmuj się teściową wyobraź sobie, że niektórym teściowa złamała rękę i wygląda na to, że będę Z NIĄ przygotowywać wigilę... czujesz?

nie wiem skąd znajdę cierpliwość........ jeszcze jak @ przyjdzie to sobie laseczki wyobraźcie: ja+@+teściowa

 

[kerna]

a tam nie przejmuj się teściową wyobraź sobie, że niektórym teściowa złamała rękę i wygląda na to, że będę Z NIĄ przygotowywać wigilę... czujesz?

nie wiem skąd znajdę cierpliwość........ jeszcze jak @ przyjdzie to sobie laseczki wyobraźcie: ja+@+teściowa

to ja chce streszczenie z przygotowań
Marulka dwa testy robiłaś a w którym dc??????
lopop ale tak jest, że głównie dieciaki rodzą się na lato;-);-);-) a przytulać można się zaaawsze:-)

 

[marulka]

to ja chce streszczenie z przygotowań
Marulka dwa testy robiłaś a w którym dc??????
lopop ale tak jest, że głównie dieciaki rodzą się na lato;-);-);-) a przytulać można się zaaawsze:-)

jeden w 8dc - co już okrzyknęłam szczytem głupoty - no ale nie wytrzymałam, a drugi w nocy z 10 na 11 dc bo mi tak z suwaczka wychodziło, że wtedy @ i dlatego, że też nie wytrzymałam...

a co do relacji, na razie jesteśmy na etapie negocjacji menu wigilijnego.... dzieje się ;-)

ale ja durnowata jestem... oczywiście chodzi o dpo

 

[chiara1]

jeden w 8dc - co już okrzyknęłam szczytem głupoty - no ale nie wytrzymałam, a drugi w nocy z 10 na 11 dc bo mi tak z suwaczka wychodziło, że wtedy @ i dlatego, że też nie wytrzymałam...

a co do relacji, na razie jesteśmy na etapie negocjacji menu wigilijnego.... dzieje się ;-)

ale ja durnowata jestem... oczywiście chodzi o dpo

Kochana, chyba w 8 i 10 dpo, a nie dc. Dobrze mi się wydaje?

 

[marulka]

Kochana, chyba w 8 i 10 dpo, a nie dc. Dobrze mi się wydaje?

oczywiście - dlatego edytowałam post i wypowiedziałam się na temat mojej urody i inteligencji.... tak tak DPO

 

[chiara1]

oczywiście - dlatego edytowałam post i wypowiedziałam się na temat mojej urody i inteligencji.... tak tak DPO

Nic sie nie martw ja urodowo jestem blondynką;-)