reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Kobietki tak małpowo tutaj sie zrobiło. Jak byłam bardzo młoda(ale to brzmi:-D)
to też miałam w 1dc brązowy upław ale to liczyłam jako pierwszy dzień@- bo tak powinno się liczyć i trwała 5-7 dni. Ale któraś tutaj napisała o 10 dniowych cyklach hm... na to nie umiem odpowiedzieć.
 
reklama
Ja spotkałam się z opiniami, że za 1 dzień cyklu liczy się dzień krwawienia, a nie plamień (jakie by one nie były czy brązowe czy brunatne). Przecież plamienia występują u niektórych kobiet i w środku cyklu co nie oznacza @.
Reasumując @ = krwawienie. Takie są moje wiadomości.
 
Wiesz mysle i mysle ciagle jest pol na pol za i przeciw wiem ze mam jedna nerke ktora przejela funkcje tej nie istniejacej 2 spirale ktora sciagne chyba w styczniu i to problem bo boje sie poronien jak wyciagne jak to bedzie wygladalo do tego mam opsesje zeby miec coreczke ksiazke juz kupilam przeczytalam ale jak widze ludzi po studjach z wielka chalpa dobra praca to serce mi sie kraja ze ja tak nie mam chce zeby moje dzieci byly dumne z rodzicow i mialy zabezpieczenie na przyszlosc.Pragne corki jak niczego na tym swiecie a jak bedzie drugi syn to co zalamka?

Svensonka może właśnie lepiej jeśli teraz będziesz starać się o dzidzie skoro masz problemy z nerką, tak sobie myślę że w takim przypadku czas działa na twoją niekorzyść. Wyjmij tą spirale (ja nie wiem czy bym sobie dała tam jakiś drut włożyć z dwojga złego wolałabym plastry lub tabletki). Na pewno ginka po wyjęciu oceni co i jak. Nie wiem jednak jak się ma ciąża do spirali i jakie są zalecenia po jej usunięciu.
Co do płci to moja siostra po urodzeniu pierwszego syna chciała dziewczynkę, był drugi syn więc za trzecim razem bardzo chciała aby była córcia ale znów nie wyszło, chłopaki zdrowe, najstarszy już ma syna (kto by pomyślał że mój siostrzeniec będzie miał pierwszy dziecko :sorry:). Dla mnie akurat płec nie ma znaczenie choc tak sobie
marze najpierw chłopak, potem córka. Powiem ci że jakbyś zaszła w ciąże i urodziła chłopca to na pewno byś się cieszyła i nie była rozczarowana.
A co do dumy z rodziców to akurat się nie zgodzę wiem że bez pieniędzy nie jest łatwo ale przecież dzieci nie są dumne z rodziców za to że mają dużo kasy czy też studia. Dziecko ciebie kocha bezwarunkowo bez względu na wykształcenie czy zasobnośc portfela. Bo liczy się kochająca, ciepła rodzina a nie kasa. Jeśli człowiek jest nieszczęśliwy to nawet pieniądze mu nie pomogą. Uwierz mi, znam wielu naprawdę zamorznych ludzi (wiele się przewija również w moim miejscu pracy, często to nawet osoby znane publiczne) mają full kasy ale ich szczęście to tylko pozory, nie potrafią się cieszy drobnostkami, często są smutni i puści a ich dzieci z reguły to rozpieszczone, puskate dzieciaki które nie umieją docenic wartości pieniądza, mają wszystko tylko nie szczęśliwą rodzinę.

Więc głowa do góry, wyjmuj tą antenkę i bierz się do robienia siostrzyczki dla synka! :-)

Widzę, że chyba nie jestem tu mile widziana - nie zostałam wpisana na listę staraczek, więc zrobiłam to sama, ale zauważyłam, że już jestem wypisana. Szkoda.

Ryba to na pewno pomyłka tak jak wyjaśniła ci Chiara1. Tu każdy jest mile widziany.
 
Mam do Was nietypowe pytanko, odnośnie pierwszego dnia cyklu. Dziś dostałam @ ale nie wiem czy mam to uznać za pierwszy dzień nowego cyklu-czy jak już pojawiła się krew(oprócz ciemnego śluzu) to pierwszy dzień?:sorry::sorry::sorry:

no ja sie wlasnie tez nad tym zastanawialam od kiedy jest pierwszy dzień czy wtedy kiedy jest oprócz ciemnego sluzu krew czy jak jest tylko brazowy- bo jesli brazowy potem brazowo-czerwony a potem to czerwień a potem braz az do zaniku ;)... - to ja przy tym opisie mam 7 dniowa@ ( w tym 4 a czasem 5 masakrycznych dni)????
ja licze od momentu brazowego ( u mnie brazowy trwa 1 dzień)

dzięwczęta pomóżcie :)

JA NIE MAM ZIELONEGO POJECIA JAK TO OBLICZAC PRZED OKRESEM MAM 1 LUB 2 DNI PLAMIEN BRAZOWYCH POZNIEJ 6-8 DNI OKRESU I ZNOW 1-2 DNI PLAMIEN od kiedy mam to zaczac liczyc?????????????????????

Dziewczyny ja też kiedyś myślałam długo nad tym ponieważ moje @ zawsze zaczynają się 2-3 dniowym plamieniem a mam i miesiączki z plamieniem nawet 5 dni przed. Zapytałam ginkę i ona wytłumaczyła mi że plamienie to nie @, powiedziała że to coś jak oczyszczenie się macicy i to jeszcze stary cykl i nie nowy. Fakt jak liczyłam @ z plamieniami to mi się owu nie zgadzała, teraz 1 dc liczę od krwawienia (nie musi by obfite, ważne aby była żywa krew) i jest ok.
Podsumowując plamienie to nie @

witaj witaj :-)
o no to chyba muszę się nauczyć systematycznośći w mierzeniu tempki czym prędzej, poczekam na @ i zacznę :tak: i do gina

Ja w styczniu mialam robione badania, bo ginka podejrzewala hyperprolaktynemie, i ponizej moje wyniki: badania zrobione w 5dc :
E2 27,4 pg/ml
FSH 6,90 mlU/ml
FT4 1,23 ng/dl
Prolaktyna przed podaniem metalokrop. cos tam;) 20,5 ng/ml
1h po podaniu leku 163,2 ng/ml
2 h po podaniu leku 115,2 ng/ml

dala mi duphaston i bromergon, ale zanim wykupilam ro poczytalam o bromku i stwierdzilam że nie moge go brać - moja praca to m.imnn. jazda autem caly dzien a nie wiem jak by wygladalam moja reakcja na niego, jak wtedy poczytalam na forach to sie przerazilam i stwierdzilam ze jak po czasie staranej nic nie bedzie wychodzilo to pojde znow na badania i zobaczymy.
to byl styczen ... potem do slubu zwariowane lotnisko, i zaczelismy staranka od wrzesnia...

Betusia a zapytaj gina o naprolac lub dostinex, to tabletki działające jak bromek ale nie ma skutków uboczny a jeśli są to sporadycznie. ja brałąm dostinex i czułam się świetnie. Te leki działają długoczasowo i np dostinex brałam raz w tygodniu po 1/4 tabletki. Minus to cena za 2 tabletki ok 100 zł no ale to starczyło na 2 misiące wiec w sumie nie jest tak źle.

Ryba 30 - przepraszam, ale ja nie umiem robić tych cytatów. Mój gin nazywa się Sławek Świderski i jest wg mnie najlepszy na świecie:)

Loczek jak chcesz cytowa wiele osób i odpisa im w jednym pście to ciskasz plus a potem odpowiedź i odpisujesz między wypowiedziami dziewczyn, hm... nie wiem czy mnie rozumiesz :eek:


Ja przechodzę załamanie nerwowe, wkoło wszystkie laski są w ciąży i to jeszcze takie które nie planowały i nie mająnawet warunków normalnych do wychowywania dziecka. Jedna sąsiadka w 5 miesiącu, ma 22 lata, bez pracy, zawodówki nie skończyła, chłopak jej też pracy nie ma, ja nie wiem jak oni sobie wyobrażają tak życ. Siostra tego chłopaka lat 18 też w ciąży (sam początek) wpadła z facetem lat 40 :szok: i jeszcze dookoła się cieszy i mówi "ale będzie sensacja jak urodzę, ale numer" Ręce mi opadają :errr::errr::errr: i brak mi słów!

Jutro jadę po prezenty dla mojego taty i M :-)
Dobranoc !
 
Mnie też przygnębia widok dziewczyn w ciąży...a wokoło mnie jest ich normalnie wysyp.
A do tego, odkąd zaczeliśmy myśleć o dzieciątku to mam wrażenie, że na ulicach co druga babka idzie z wózkiem.

Teraz ciężki weekend mnie czeka i totalna świąteczna gorączka, więc może nie będę mieć tyle czasu na rozmyślania...

Dobranoc dziewczynki.
 
Wita się Wasza pogodynka ;-);-);-)

mróz taki, że cycki opadają normalnie... pięknie jest, ale do cholery dlaczego tak zimno???:-p

małża wyprawiłam grzecznie do pracki, syneczka ubrałam cieplutko i zasiadłam, żeby nadrobić to co naprodukowałyście w piątkowy wieczór - Wasz wywód o pierwszym dniu cyklu był boski po prostu ;-). Scully ciekawi mnie skąd jesteś bo ja też z dolnego śląska i jutro do wroclandu się wybieram - nie wiem jak ja to przeżyję, namówię może małża na podróż samochodem.

a z komunikatów pogodowych: u mnie temperatura 37,2 (skok o 3 kreseczki w stos. do ostatnich 3 dni) @ brak - prawdę mówiąc myślałam że przyjdzie dziś rano... ale najwidoczniej franca zdecydowała, że uraczy mnie dziś wieczorem albo jutro rano - tak w sam raz na wyjazd do wrocka :wściekła/y: chociaż już dawno nie miałam 32 dniowego cyklu.... no ale jak widać takie kwiaty się zdarzają.

jeśli chodzi o ponowny test (bo jak wiecie mam dwa jednokreskowe testy za sobą) to jeśli @ nie przyjdzie - w co wątpię - to testuję MOŻE w poniedzialek.... ale mam uraz straszny po tamtych testach...:zawstydzona/y::frown::sad::unsure:
 
Svensonka może właśnie lepiej jeśli teraz będziesz starać się o dzidzie skoro masz problemy z nerką, tak sobie myślę że w takim przypadku czas działa na twoją niekorzyść. Wyjmij tą spirale (ja nie wiem czy bym sobie dała tam jakiś drut włożyć z dwojga złego wolałabym plastry lub tabletki). Na pewno ginka po wyjęciu oceni co i jak. Nie wiem jednak jak się ma ciąża do spirali i jakie są zalecenia po jej usunięciu.
Co do płci to moja siostra po urodzeniu pierwszego syna chciała dziewczynkę, był drugi syn więc za trzecim razem bardzo chciała aby była córcia ale znów nie wyszło, chłopaki zdrowe, najstarszy już ma syna (kto by pomyślał że mój siostrzeniec będzie miał pierwszy dziecko :sorry:). Dla mnie akurat płec nie ma znaczenie choc tak sobie
marze najpierw chłopak, potem córka. Powiem ci że jakbyś zaszła w ciąże i urodziła chłopca to na pewno byś się cieszyła i nie była rozczarowana.
A co do dumy z rodziców to akurat się nie zgodzę wiem że bez pieniędzy nie jest łatwo ale przecież dzieci nie są dumne z rodziców za to że mają dużo kasy czy też studia. Dziecko ciebie kocha bezwarunkowo bez względu na wykształcenie czy zasobnośc portfela. Bo liczy się kochająca, ciepła rodzina a nie kasa. Jeśli człowiek jest nieszczęśliwy to nawet pieniądze mu nie pomogą. Uwierz mi, znam wielu naprawdę zamorznych ludzi (wiele się przewija również w moim miejscu pracy, często to nawet osoby znane publiczne) mają full kasy ale ich szczęście to tylko pozory, nie potrafią się cieszy drobnostkami, często są smutni i puści a ich dzieci z reguły to rozpieszczone, puskate dzieciaki które nie umieją docenic wartości pieniądza, mają wszystko tylko nie szczęśliwą rodzinę.

Więc głowa do góry, wyjmuj tą antenkę i bierz się do robienia siostrzyczki dla synka! :-)



Ryba to na pewno pomyłka tak jak wyjaśniła ci Chiara1. Tu każdy jest mile widziany.
Jezuuuuuuuuuuu ale zes mnie na duchu podnioslaaaaaaaaaaaaaa fajnie czytac czyjas opinie na temat swojego zycia.Popatrze z innego konta na to wszystko
 
nie liczysz źle :tak: niby liczy się od krwawienia (choć ja liczę od plamienia) ;-) są 2 wersje i każda jest dobra, bo wiesz ile dni ma cykl i stosujesz jeden typ liczenia :tak:
w sumie racja:tak:

Kobietki a ja sama się w "konia" zrobiłam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: za 3 dni powinnam mieć @ i nowy cykl, a gin przepisał mi luteinę (bierze się 10 dni i potem w ciągu kolejnych 10 dni ma przyjsc @) :zawstydzona/y::-p:zawstydzona/y: i wyszło, że naturalnie przyszłaby wcześniej i to prawie o 15 dni!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: już 3 dni brałam lek, ale chyba go rzucę dziś :-p tylko żeby mi się znów nie pogmatwało :eek::eek::eek:
:szok::szok: no to masz teraz zonka:szok:

Ja spotkałam się z opiniami, że za 1 dzień cyklu liczy się dzień krwawienia, a nie plamień (jakie by one nie były czy brązowe czy brunatne). Przecież plamienia występują u niektórych kobiet i w środku cyklu co nie oznacza @.
Reasumując @ = krwawienie. Takie są moje wiadomości.
no z tą opinią też się spotkałąm:tak:

Więc głowa do góry, wyjmuj tą antenkę i bierz się do robienia siostrzyczki dla synka! :-)
.
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D antenkę!!!!:-D:-D:-D:-Dale zgadzam się z Tobą w całej rozcziągłości:tak::tak::tak: Svensonka do dzieła!

Marulka jaką Ty masz tempke!!!!!!!!!:szok::szok::szok::szok: widzę, że jeszcze nie wszystko stracone:tak::tak::tak::tak::tak: Svensonka popatrz, popatrz, bo to nie ma co czekać:tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej laski;-) witam się mroźno sobotnio:tak:

svensonka ja też bym nie czekała z ciążą bo nie ma na co. Z mojego doświadczenia wiem, że zawsze nie czas i nie pora, zawsze jeszcze coś a ciąża potem. Tak można odkładać w nieskończoność tylko po co?:no:
marulka tempka bardzo ładna, nie zapeszam wygląda mi to na ......... ciiii. Kciukuję :tak::-)oj mocno kciukuję.

Ja dziś też mam zwariowany dzień, mały idzie na urodziny do kolegi, duży marudzi że chce do babci z noclegiem więc też musze go dotransportować, do tego mam ważne spotkanie o 14.
Idę walnąć sobie makijaż co by do ludzi się upodobnić;-):-p:laugh2: i domowników nie straszyć:tak::-D:-D
Miłej soboty
 
reklama
co wy kobiety... ja nie mam złudzeń i na małpoluda czekam... jutro pewnie będzie spadek tej temperaturki. :tak:

svensonka ja mam rozgrzebane studia (właśnie mnie wywalili - muszę się tam przejechać :-p), przestałam pracować w zakładzie i planuję założyć firmę, od roku pomagam mężowi w jego biznesie mam małe dziecko i staram się o kolejne....
na nic nie czekaj - nie masz na co kobietko... :tak:

a wiecie co jest najśmieszniejsze? że od wczoraj brzuch boli mnie tak, jakbym miała @ a jest suchutko.... co chwilę latam bo wydaje mi się że to już a tu nic - tylko bóle brzucha. Tego jeszcze nie grali, no ale co cykl to nowe złudne objawy więc i teraz ufam testom... była jedna krecha więc nic tam nie ma.
 
Do góry