reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Kerna,ja to akurat z Mamą ok żyję. Chociaż też nieraz ma takie swoje racje,że HuH. :eek: :sorry: ;-)
Ale to tak,jak każdy chyba. :-p

A jak reakcja synka na choinkę? :-)

Poza tym lewy jajnik mi doskwiera... Ach,jak ja już bym chciała 17... A najlepiej to 21 i II ! ;-)
 
reklama
eh jeszcze tylko kilka dni...zleci zobaczysz. już tyle wytrzymałaś to dasz rade:tak: A Michał zrobił wielkie oczyska i pierwsze co zauważył, to że gitara stoi w innym miejscu:-D:-D:-D. no i rodzice rozczarowani:rofl2:ale potem zajarał i obmacał wszystkie bombki, gwiazdki i śnieżynki. próba odkręcenia żaróek też była. Ogólnie u nas już jest fajowo. U mnie koniec @ więc zabieram się za oględziny organizmu:cool2:
 
Hihihi,no to pięknie! Młodociany "olał" choinkę! :laugh2: ;-)
U mnie jakoś biednie w tym roku z wystrojem... Lampki mi się jedne zepsuły,więc kiszka... G. nie ma czasu,bo jak nie praca,to budowa. :sorry: A jak nie to,to idzie z Nami na spacerek. :-D :-p
Dziś mój tata ma wcześniej wrócić z pracy,więc,chyba,go poproszę o pomoc z tymi lampkami... ;-)
 
a w tym roku to nasza pierwsza własnościowa, więc wpędziliśmy się w koszta. Wszystko trzeba było kupować. Przez tamte lata byliśmy w Hiszpanii i olewaliśmy wystroje świąteczne:sorry: Ale jestem dumna i zostałam przez teściową pochwalona:tak:
 
a w tym roku to nasza pierwsza własnościowa, więc wpędziliśmy się w koszta. Wszystko trzeba było kupować. Przez tamte lata byliśmy w Hiszpanii i olewaliśmy wystroje świąteczne:sorry: Ale jestem dumna i zostałam przez teściową pochwalona:tak:

Łooooooo,to pięknie. :-) Jak już teściowa pochwaliła,to musi być cudnie. ;-)

Dobra,ja uciekam,bo Zuzia się zaczyna kręcić już. ;-)

Miłego popołudnia!
 
Dziewczyny prawdziwy "dopust boży" macie z tymi teściowymi.
Ja tego nie rozumiem - opiekujecie się ich synami, pracujecie, zajmujecie domem, często rodzicie wnuki jeśli Bóg da a tu jeszcze źle!
Lady Marion ale przyrąbałaś teściowej - konkretnie hehe
agutko przykro mi,że Twoja teściowa jest właśnie taka.
To smutne bo ja zawsze myślałam,że teściowa to powinna być taka nasza druga mama prawda?
Dobrze,że jestem starą panną hehe:-p
Coś Wam zdradzę ...............taki mały MYK..........................
Moja przyjaciółka ma teściową, która ciągle na nią narzekała.A że to synowa taka i owaka.Cokolwiek zrobiła zawsze na nią narzekała.Przykro tego było słuchać bo jesteśmy z przyjaciółką jak siostry i znam ją na wylot i to naprawdę nieprzeciętnie dobra dziewczyna pod każdym względem.
Kiedyś siedziałam na urodzinach obok jej teściowej i ona znowu mi jakieś głupoty na synową wymyślała -kompletnie wyssane z palca.
Starałam się być spokojna choć miałam ochotę zaszyć jej usta nićmi:-p ale............. zaczęłam jej mówić jak to moja przyjaciółka ją kocha i szanuje, jak to zawsze mówi że ma "złotą teściową" i że jest dla niej jak druga mama i prawdziwy skarb, że takiej teściowej to każdy jej może pozdzdrościć bo jest uosobieniem życzliwości i matczynej troski.Kobieta robiła wielkie oczy i ciągle mówiła "taaaaaaaaaak naprawdę???? " o rety nie wiedziałam.
Od tamtej pory jest między nimi inaczej.Zmieniła się ( nie w 100%) ale jak na nią dużo.
Tak moje kłamstewsko obróciło sytuację na dobre.
Poprostu teściowa wiedząc jak synowa ją kocha i uwielbia i uważa za wzór życzliwości , to NIE MOŻE BYĆ PRZECIEŻ INNA!:-pTO BY AŻ NIE WYPADAŁO:-p
 
Dziewczyny,chciałam tylko przekazać,że zrobiłam test i jest druga kreska,a więc test taki sam jak wczoraj :)))))))))))))))) więcej nie robie!

Aha te co się zabierają za szybko do testów, ponieważ jestem chora i na antybotyku,zrobiłam bete HCG w 7dpo i co?poniżej 1,a w 12dpo test pokazał dwie kreski,więc proszę czekajcie choćby do tego 12dpo,ok??????

Głowy do góry!!!
 
reklama
Do góry