Dziewczyny, chcialam sie Was poradzic...
ja do tej pory mialam bardzo regularne cykle - 28 dni - no moze@ przychodzila wieczor przed albo nastepny ranek, a od jakis 4 cykli troche zaczyna swirowac, raz bylo 27 dni, potem 29, raz chyba 31 a ostatnio dluzej - 33 takze w sumie nie wiem co o tym myslec (suwaczek ustawilam wg. sredniej),troche mam stresow ostatnio - wiecej niz zwykle - wiec moze to przez to..ale w kontekscie staranek to troche mi to burzy obraz,no bo w sumie nie wiadomo kiedy owulka itp. moze macie jakies pomysly albo porady,bede wdzieczna za kazda wskazowke:-)buziole i milej nocki dla wszsytkich:-)