reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Bry. ;-)

Jak Wam niedziela mija? U Nas Zuzia śpi,G. mnie przed chwilą zaczepiał :-p,obiadek gotowy,tylko pyrki pozostało ugotować. :tak:

G. mnie właśnie za plecami uświadamia,w jakiej pozycji najlepiej zrobić Bobaska. :-D :laugh2: :-D Bo gdzieś o tym ostatnio czytał. :-p
 
reklama
Scully w fazie poowulacyjnej nie ma juz pecherzyka dominujacego gdyz pękl i uwolnil komorke jajowa, z peknietego pecherzyka powstaje cialko zolte ktore powinno byc widoczne na USG

To ja już nic nie rozumię :-( Gin mi powiedział, że to wygląda na II fazę cyklu, a potem, że mam 5 pęcherzyków w czym jeden 6mm (0,53 było na monitorze)... :eek: Powiedział, że wszystko ładnie i czyściutko :eek:
Z drugiej wypowiedzi wynika, że jestem przed owulacją :confused2: zresztą jeszcze skoku nie miałam...

Witam się w niedzielny dzień :-)
 
Hej dziewczyny,dawno tu nie zaglądałam z powodu braku czasu :zawstydzona/y: Mierzyłam tempkę i robiłam testy owu i doczekałam się odpowiedniej chwili,teraz czekam,aby zobaczyć czy wszystko się udało:-) Mam nadzieję że doczekam się dwóch kreseczek,czego9 również i Wam życzę:-)3majcie się cieplutko staraczki :-*
 
A ja jestem zła. Wściekła. Poirytowana. Chce mi się ryczeć i zaraz zrobię awanturę.
I wściekło mi się libido, wiec pewnie progesteron nie bardzo działa...
I przez to jestem jeszcze "źlejsza" ;-)
Zastanawiam się nad Betą HCG w przyszłym tygodniu. Wiem, że wcześnie, ale...
Jak wyłączyć myślenie o brzuszku?:eek:
 
Czesc dziewczyny. Razem z mezem staramy sie o dzidzie 2 miesiace.W zeszlym miesiace sie nie udalo ale moze teraz bo mam troszke inne objawy jak zawsze.Pare dni po owulacji zaczely mnie bolec piersi a zwykle zaczynaja mnie bolec ok tygodnia przed miesiaczka. Oprocz tego zauwazylam duzo mlecznego sluzu. Wiecej juz objawow nie zauwazylam gdyz to dopiero 10 dzien od owulacji a czy do zaplodnienia doszlo to nie mam pewnosci ale bardzo sie staralismy :). Co sadzicie? Czy jeszcze za wczesnie na jakie kolwiek objawy?
Przdwczoraj (27-go)zauważyłam następny objaw :) Takie różowe plamienia miałam ale tylko przez jakieś pare godzin. Dziś narazie nic nie zauważyłam ale może jeszcze też tam się coś zadzieje. Olres mam dostać dopiero 9 grudnia więc jeszcze czas. Oprócz tego od paru dni mam podwyższoną temperature ciała około 37 i powyżej. Piersi nadal bolą. Czuję się troszke jak przeziębiona i do tego to osłabienie.Mam nadzieje że tym razem się udało. :) Ale chyba jeszcze za wcześnie żeby się cieszyć? Co myślicie?
lusiaczek: Witam gorąco i ciesze się ża mozna się podzielić z kimś swoimi odczuciami :) Trzymam za ciebie kciuki i pracujcie pracujcie nad malenstwem :p
 
Przdwczoraj (27-go)zauważyłam następny objaw :) Takie różowe plamienia miałam ale tylko przez jakieś pare godzin. Dziś narazie nic nie zauważyłam ale może jeszcze też tam się coś zadzieje. Olres mam dostać dopiero 9 grudnia więc jeszcze czas. Oprócz tego od paru dni mam podwyższoną temperature ciała około 37 i powyżej. Piersi nadal bolą. Czuję się troszke jak przeziębiona i do tego to osłabienie.Mam nadzieje że tym razem się udało. :) Ale chyba jeszcze za wcześnie żeby się cieszyć? Co myślicie?
Cos mi sie tu nie zgadza - @ masz miec 9 grudnia a kilka dni temu bylas w 10dpo? To raczej niemozliwe, gdyz faza poowu trwa 10-16 dni. Wiec owu bylo pewnie pozniej niz myslisz... To normalne, ze temperature masz podwyzszona, gdyz w II fazie cyklu taka wlasnie ma byc. A te plamienia moga zwiastowac fasolke, gdyz niektore kobiety plamia jak sie fasolka zagniezdza. Trzymam kciuki!
 
Cos mi sie tu nie zgadza - @ masz miec 9 grudnia a kilka dni temu bylas w 10dpo? To raczej niemozliwe, gdyz faza poowu trwa 10-16 dni. Wiec owu bylo pewnie pozniej niz myslisz... To normalne, ze temperature masz podwyzszona, gdyz w II fazie cyklu taka wlasnie ma byc. A te plamienia moga zwiastowac fasolke, gdyz niektore kobiety plamia jak sie fasolka zagniezdza. Trzymam kciuki!
Podejrzewam że owulacje miałam około 17 listopada gdyż miałam śluz płodny i kłucie w jajniku.Cykle mam zwykle 33 dniowe ale zdarzają się tez i nieregularne. Przypuszczam że i tym razem tak było i nie bedzie to cykl 33 dniowy. Dlatego to wszystko tak dziwnie wygląda :) Zastanawiam się czy w związku z tym że to nie bedzie cykl 33 dniowy moge wczesniej zrobic test? wczesniej niz 9 grudzien? a dokladnie kiedy? Domniemane zagniezdzenie było 27 listopada więc po jakim czasie mogła bym zrobić ten wiarygodny test?
 
Podejrzewam że owulacje miałam około 17 listopada gdyż miałam śluz płodny i kłucie w jajniku.Cykle mam zwykle 33 dniowe ale zdarzają się tez i nieregularne. Przypuszczam że i tym razem tak było i nie bedzie to cykl 33 dniowy. Dlatego to wszystko tak dziwnie wygląda :) Zastanawiam się czy w związku z tym że to nie bedzie cykl 33 dniowy moge wczesniej zrobic test? wczesniej niz 9 grudzien? a dokladnie kiedy? Domniemane zagniezdzenie było 27 listopada więc po jakim czasie mogła bym zrobić ten wiarygodny test?
Nadal cos mi sie nie zgadza;-) Zagniezdzenie jest 4-7 dnia po zaplodnieniu. Wiec owulka musiala by byc pozniej niz 17go. A sluz plodny moze pojawic sie wczesniej (ja mialam 4 dni przed tym jak test owu wyszedl pozytywnie). Jesli jestes niecierpliwa to zrob testa w tym tygodniu, tylko kup test czuly. Ale nawet jesli wyjdzie negatywny to nie pekaj i odczekaj do terminu @
 
reklama
Podejrzewam że owulacje miałam około 17 listopada gdyż miałam śluz płodny i kłucie w jajniku.Cykle mam zwykle 33 dniowe ale zdarzają się tez i nieregularne. Przypuszczam że i tym razem tak było i nie bedzie to cykl 33 dniowy. Dlatego to wszystko tak dziwnie wygląda :) Zastanawiam się czy w związku z tym że to nie bedzie cykl 33 dniowy moge wczesniej zrobic test? wczesniej niz 9 grudzien? a dokladnie kiedy? Domniemane zagniezdzenie było 27 listopada więc po jakim czasie mogła bym zrobić ten wiarygodny test?
Kochana faza lutealna czyli poowulacji trwa ok 10-16 dni, skoro spodziewasz sie @ na 9 grudnia to niemozliwe by owu byla 17 listopada. Przy cyklach 33 dniowych owu przypada na ok 17- 23 dzien cykl. Jesli masz cykla nieregularne to bez dokladnych wykresow tempki nie da sie powiedziec kiedy byla owu. A co do zagniezdzenia to przeciez sama nie mozesz powiedziec kiedy bylo dokladnie, nawet lekarz ci tego nie powie. A testy czule wychodza niektorym juz 10 dpo
 
Ostatnia edycja:
Do góry