Ale jajeczko żyje 24h, a ostatnio kilkakrotnie w różnych miejscach czytałam, że do zapłodnienia zdolne jest jedynie 6h (ale czy od poczatku, czy pod koniec, czy w trakcie, nikt nie podaje...).
Nie bardzo łapię też informację, że miłość w dniu owulacji przynosi mniejszy efekt niż dzień wcześniej lub dzień po (zwłaszcza to drugie).
Ja mam takie "dzikie starania" w tym cyklu, bez notowania temperatury. W trakcie cyklu podjęłam decyzję, że właściwie - czemu nie właśnie teraz? W końcu za pierwszym razem mało komu się udaje, więc robimy wprawki i przypominam sobie, jak wsłuchiwać się we własne ciało.
Często miewam silne bóle owulacujne, ale teraz niiiii. Na pdst śluzu i wariackiego skoku libido (dawno tak nie mialam ) stawiam na owulację w nocy z poniedziałku na wtorek, ale jak na złość męża akurat w poniedziałek w domku nie było...
Zdążyłam go za to złapać w niedzielę rano i wtorek po południu, więc teoretycznie ominęłam owulkę :-( - niechcący...
Jak mam być szczera, to z czystej ciekawości do momentu testów chyba jajo zniosę (znów ).
Jeśli tym razem ludzik jeszcze się nie zaczął, od przyszłego miesiąca mierzyć temperaturę...
Nie bardzo łapię też informację, że miłość w dniu owulacji przynosi mniejszy efekt niż dzień wcześniej lub dzień po (zwłaszcza to drugie).
Ja mam takie "dzikie starania" w tym cyklu, bez notowania temperatury. W trakcie cyklu podjęłam decyzję, że właściwie - czemu nie właśnie teraz? W końcu za pierwszym razem mało komu się udaje, więc robimy wprawki i przypominam sobie, jak wsłuchiwać się we własne ciało.
Często miewam silne bóle owulacujne, ale teraz niiiii. Na pdst śluzu i wariackiego skoku libido (dawno tak nie mialam ) stawiam na owulację w nocy z poniedziałku na wtorek, ale jak na złość męża akurat w poniedziałek w domku nie było...
Zdążyłam go za to złapać w niedzielę rano i wtorek po południu, więc teoretycznie ominęłam owulkę :-( - niechcący...
Jak mam być szczera, to z czystej ciekawości do momentu testów chyba jajo zniosę (znów ).
Jeśli tym razem ludzik jeszcze się nie zaczął, od przyszłego miesiąca mierzyć temperaturę...