Ja też bardzo nie lubię zimna.... brrrrrr ale za to przytulanki baaaaaardzo lubię... :-)Nie lubie i zimna i czau tych wszystkich infekcji
No coz, a co do staranek to jak zwykle bede ukochanego non stop gwalcic hehehe, bo to i tak przyjemne, a bedzie co ma byc.
Witam i powodzonka życzę!!! :-)Hej
Na tym wątku jestem nowa mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie
Od przyszłego czwartku mam zamiar zacząć staranka o dzidzię ( mam już swoje lata więc musimy brać się ostro do roboty). Mamy juz dwóch synków, a zawsze marzyliśmy o tym żeby mieć trójkę dzieci, niestety rok temu nam się nie udało, więc dajemy sobie ostatnią szansę.
Witam Cię Jagodko!!!:-) Tempkę oczywiście zmierzyłam, dziś miałam 35,6 a więc spadła ...Witajcie kochane z samego rana w ten śnieżny i mroźny poranek!!!!!!!
Iwcia- tak mi przykro.....przytulam mocno!!! A mierzyłaś tempkę?spadła w końcu?czy nie?