Witam wpadam na chwilke sie przywitać, ostatnie dni minely mi na odwiedzaniu grobow bliskich moich i ukochanego. Wczoraj i dziś tak szybko na nogach i w takim pospiechy że testa nie udalo mi sie zrobić, wiec czekam do jutra chyba. @ narazie nie ma, brak tez objawow na cokolwiek.
Wogole te dwa dni uplynely mi na refleksjach, dziękuję wam wszystkim za cieple slowa
, naprawdę cieżko jest nie móc porozmawiać sobie z mamą na żywo. ale zawsze staram się myśleć ze jest gdzies obok. Mama niezyje juz 8 lat, tata 10, ale to i tak nadal jest dla mnie trudne...