Nie dziwię się,że musisz zrezygnować ze wszystkiego w tym forum. NIe da się ukryć,że mierzenie tempek obserwcaje cyklu,badania wizyty i nasze FORUM powoduje że ciąglę myślimy o dziecku i o wszystkim co jest z tym związane!!!!
To nas nakręca bardziej niż rozmowa z kimś na ten temat,niestety.
Ja też zauwazyłam na poczatku,że dzień bez forum to dzień starcony iniestety wciąga to strasznie i chcąc nie chcąc zaczynasz bardzo mocno o tym myślec,a jak przychodzi @ to masz wielkiego doła...bo przecież nie miało jej być..bo przecież dziewczyny pisały,że ładny wykresik.....
i nie obraźcie się za to co piszę,ale poprostu wtedy w nas nadzieja rośnie...a potem przychodzi rozczarownie...