reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

cześć dziewczyny!
a powiedzcie mi ile może kosztować wiesiołek? jeśli w tym cyklu się nie udało to zacznę chyba brać od następnego, bo chyba nie mam takiego śluzu jak powinnam , w sensie nie jest jak bialko jajka... ech no tonący brzytwy się chwyta więc może akurat coś da ten wiesiolek a na pewno nie zaszkodzi:-)

a dziś żadna nie testuje??

mazia-już nie mogę się doczekać kiedy nam obwieścisz tą wspaniałą nowinę!:-D

ja za wiesiołem zapłąciłam 24 zl, za 60 kaspułek bierze się 3 razy po 3 kapsułki na dobę...
 
reklama
o rety! w te testy też się chyba będę musiała zaopatrzyć , bo z tym moim okresem nigdy nic nie wiadomo więc i z owulacją. jeszcze raz serdecznie dziękuję!
 
Cześć dziewczyny:-).
U mnie nadal @ brak ale brzuch mnie czasami tak boli jakbym miała zaraz dostać:eek:. Tak bym chciała żeby nie przyszła;-). Pozostaje mi tylko czekać:tak:. Jeszcze się zastanawiam czy nie przełożyć testowanka na wtorek bo jeszcze jutro na upartego @ może się pojawić.
 
a ja mam dzisiaj taki słaby dzień... chodzę taka poddenerwowana, marudna jestem... nawet się raz popłakałam bez wyraźnego powodu :-( Do tej pory nie miałam żadnych przeczuć co do tego, czy się udało czy nie. Niestety coś mi się zdaje, że to są chyba objawy nadchodzącej @ :baffled:... no ale przesądzone jeszcze nic nie jest bo tempka na razie była w górze...
 
Marlenka, to oczekiwanie na rezultat starań jest z dnia na dzień bardziej męczące i test kusi ale z drugiej strony jak się tyle wytrzymało to jeden dzień chyba nie robi dużej różnicy - więc może faktycznie poczekaj do wtorku. Ja na pewno nie będę testować wcześniej niż sobie założyłam, dam radę wytrzymać :-) pocieszam się taką myślą, że jeśli dziecko ma być to już tam jest i będzie a krecha będzie grubsza im później zatestuję, a jeśli nie ma dzidzi to przychodząca @ mi to uświadomi. Taką przyjęłam filozofię ale jak widać każda z nas ma swoje sposoby :tak:
Bardzo bym chciała, żeby fasolka już była w brzuszku :tak: i Wam dziewczynki też strrrrasznie tego życzę! a dla Mazi już szykuję gratulacje :-D
 
reklama
Emilchen gdybys Ty wiedziala jaką ja szopke w piatek odstawilam.Hormony we mnie tak buzowały,ze szok.Myslalam,ze swojego zabije.A potem plakalam mu w rekaw a trwalo to ja wiem z 10 min.Maskara.Ale @ nie przyszla.

Eijf czyli moglo to byc inplantacyjne trzymam kciuki!!juz niedlugo do testu.Trzymam kciuki

MArtilla ja tez placilam 16 zl za wiesiołka.

Marlenka kurcze a myslalam ,ze razem jutro zatestujemy;-);-);-)Mam dobre przeczucia co do Ciebie!!

Dziewczyny ja na pewno jutro zatestuje.Wstaje rano ubieram sie i lece do apteki.Oczywiscie jesli tempka nie padnie;-);-)Ale mam dobre przeczucia.Aczkolwiek to jakas abstrakcja dla mnie 5 dni spoznienia!!.Tylko zastanawiam sie czy nazbierać pierwszego moczu do kucbeczka,i jak przyjade to z tego moczu zatestować czy z obojetnie jakiego..

W ogole powiem wam , ze latam z 2 razy na godzine do kibelka:baffled::baffled:juz mnie to meczy!!

Szyjka dalej twarda wysoko.
 
Do góry