reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Kruszon
0,5 kg mąki
1 margaryna
3 łyżeczki smalcu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 jajek (osobno białka i żółtka)
0,5 + 1 szkl. cukru
2 łyżeczki kakao
owoce (najlepszy jest agrest ze sloika, ale generalnie owoce powinny byc kwaskowe)

Rozpuszczony tluszcz, make, proszek, 0,5 szkl. cukru i zoltka zagniesc razem. Mase podzielic na 3 czesci. Jenda czesci ulozyc na blaszce, ulozyc na niej owoce. Do 2. czesci dodac kakao, wymieszac i pokruszyc na owocach. Ubic piane z bialek i szkl. cukru. Wlozyc to na ciasto i na koniec posypac kruszonka z 3. czesci ciasta. Piec 40min. w 160/170 stopniach.
 
Cześć, dziewczyny :-) Widzę, że wywiązał się kulinarny off topic - i bardzo dobrze :-)
Oto moja propozycja na ciacho (właśnie się nim zażeramy, jest naprawdę pyszne):
Every Cake You Bake: Szarlotka czekoladowa
Ale ja: podwoiłam składniki na ciasto (wyszło spokojnie na sporą blachę); jabłkowy mus miałam z zapasów robionych parę tygodni temu (czyli ze słoika); wkroiłam czekoladę mleczną zamiast gorzkiej (polecam, bo samo ciasto jest niezbyt słodkie); zamiast 4 żółtek (czyli podwojonej ilości) dałam 2 żółtka i 1 całe jajko; nie wycinałam żadnych nieszczęsnych listków, tylko gwiazdki zwykłą foremką. Wyszło naprawdę fenomenalnie, jest pycha i fajnie wygląda :-D
 
fajne a można to zroić z jabłkami??
Nigdy nie robilam, ale mozna sprobowac. Tylko zeby byly kwaskowe, bo inaczej ciasto bedzie mdle. Ja raz zrobilam z wisniami ze spirutusu (cyly slodkie) i prawie ujejsc nie szlo - tak mdlilo.:eek:

aha - a maka powinna byc krupczatka - wtedy lepiej sie ciasto kruszy.
 
Witam Was Dziewczynki wieoczorową porą...:-):tak:

Wpadam na chwilkę by życzyć miłego wieczoru!!!!
Jakieś dobre newsy?:sorry:

U mnie 17 dc, póki co narazie cisza... jeszcze kilka dni i wszystko będzie wiadomo...:tak:

w ogóle to jakos dziwnie sie dzisiaj czuję... jestem jakaś osłabiona, pobolewa mnie dół brzucha i w ogóle jakoś brak energii... zastanawiam się czy to przypadkiem nie efekt pogody... albo czwartkowej szczepionki przeciwko grypie...:happy:
 
reklama
Bakteria Kochana, powiedz jak się czujesz?
Byłaś już u lekarza?;-)
Dziękuję :-) Nie no, na lekarza jeszcze czekam :confused2: i czekam... :confused2:
Czuję się ok, zaskakująco bez żadnych dolegliwości, ale może jeszcze na to za szybko albo może będę szczęściarą i mnie ominą :-D U lekarza mam wizytę 29.10 (przełom 6/7 tygodnia, czyli 4/5 po zapłodnieniu), no chyba że by coś się działo, to lecę od razu. Chciałabym jednak u lekarza móc cokolwiek zobaczyć na USG, no i przecież to już będzie czas na serduszko... Po prostu chcielibyśmy się za jednym zamachem upewnić, że wszystko jest ok, a teraz to lekarz pewnie by tylko mógł przypuszczać ciążę (a tyle to ja sama wiem :happy: ) i może nawet za wcześnie na USG (niektórzy nie robią w 5 tygodniu). No więc czekamy na tę wizytę... :sorry:
 
Do góry