reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
w ogóle to jakos dziwnie sie dzisiaj czuję... jestem jakaś osłabiona, pobolewa mnie dół brzucha i w ogóle jakoś brak energii... zastanawiam się czy to przypadkiem nie efekt pogody... albo czwartkowej szczepionki przeciwko grypie...:happy:
ha, czułam się tak samo, moja droga :cool2:
No wiem, wiem... to może być też na @ albo na cokolwiek innego, ale pamiętaj - czułam się tak samo :cool2::cool::laugh2:
 
Dziękuję :-) Nie no, na lekarza jeszcze czekam :confused2: i czekam... :confused2:
Czuję się ok, zaskakująco bez żadnych dolegliwości, ale może jeszcze na to za szybko albo może będę szczęściarą i mnie ominą :-D U lekarza mam wizytę 29.10 (przełom 6/7 tygodnia, czyli 4/5 po zapłodnieniu), no chyba że by coś się działo, to lecę od razu. Chciałabym jednak u lekarza móc cokolwiek zobaczyć na USG, no i przecież to już będzie czas na serduszko... Po prostu chcielibyśmy się za jednym zamachem upewnić, że wszystko jest ok, a teraz to lekarz pewnie by tylko mógł przypuszczać ciążę (a tyle to ja sama wiem :happy: ) i może nawet za wcześnie na USG (niektórzy nie robią w 5 tygodniu). No więc czekamy na tę wizytę... :sorry:
Wczoraj widzialam sie ze znajoma ktora jest w 5 mc ciazy, i wyglada kwitnaco, wogole przez caly czas nie miala przykrych dolegliwosci, ani razu ja nie zemdlilo wiec te dolegliwosci nie sa regula:-D
 
Dziękuję :-) Nie no, na lekarza jeszcze czekam :confused2: i czekam... :confused2:
Czuję się ok, zaskakująco bez żadnych dolegliwości, ale może jeszcze na to za szybko albo może będę szczęściarą i mnie ominą :-D U lekarza mam wizytę 29.10 (przełom 6/7 tygodnia, czyli 4/5 po zapłodnieniu), no chyba że by coś się działo, to lecę od razu. Chciałabym jednak u lekarza móc cokolwiek zobaczyć na USG, no i przecież to już będzie czas na serduszko... Po prostu chcielibyśmy się za jednym zamachem upewnić, że wszystko jest ok, a teraz to lekarz pewnie by tylko mógł przypuszczać ciążę (a tyle to ja sama wiem :happy: ) i może nawet za wcześnie na USG (niektórzy nie robią w 5 tygodniu). No więc czekamy na tę wizytę... :sorry:

no i dobrze, że tak od razu zaplanowałaś... to jeszcze tylko 2 tygodnie i będzie wszystko wiadomo...
a jak samopoczucie??? założę się, że czujesz się jakoś inaczej....:-);-)że jest ktoś jeszcze wewnątrz...
 
Wczoraj widzialam sie ze znajoma ktora jest w 5 mc ciazy, i wyglada kwitnaco, wogole przez caly czas nie miala przykrych dolegliwosci, ani razu ja nie zemdlilo wiec te dolegliwosci nie sa regula:-D
Super :tak: Życzę nam wszystkim takich ciąż, wtedy można się jeszcze bardziej cieszyć swoim stanem :happy:
A ja sobie wczoraj pooglądałam na youtube filmiki z porodów... I powiem Wam tak... Już więcej tego nie zrobię :no: ;-)
Dziewczyny, które już rodziłyście sn - jesteście moimi idolkami :szok::-D
 
Super :tak: Życzę nam wszystkim takich ciąż, wtedy można się jeszcze bardziej cieszyć swoim stanem :happy:
A ja sobie wczoraj pooglądałam na youtube filmiki z porodów... I powiem Wam tak... Już więcej tego nie zrobię :no: ;-)
Dziewczyny, które już rodziłyście sn - jesteście moimi idolkami :szok::-D
Oj tak oby wszystkie z nas mialy takie spokojne ciaze:-D
 
Super :tak: Życzę nam wszystkim takich ciąż, wtedy można się jeszcze bardziej cieszyć swoim stanem :happy:
A ja sobie wczoraj pooglądałam na youtube filmiki z porodów... I powiem Wam tak... Już więcej tego nie zrobię :no: ;-)
Dziewczyny, które już rodziłyście sn - jesteście moimi idolkami :szok::-D


heheheee.. dobre:cool: chyba nie ma co oglądać takich rzeczy... tak samo jaki słuchac wszystkich cioć dobrych rad...:-p
 
reklama
bakteria ty zawsze miałaś takie długie cykle??
mmm, bo wiesz, ja mam to pco i w tym cyklu, co jest w podpisie (czyli nota bene w tym, co zaszłam) te plamienia z 11-14 dc to był czas po laparoskopii. Poprzedni cykl, jak widzisz, był krótszy, ale jeszcze wcześniejszy - bezoowulacyjny z wywoływaniem @. Dawniej, przed diagnozą pco, też miała tragedie z tymi cyklami, ale zanim Cię w pl zbadają, to się nachodzisz i napłacisz :crazy:
A wiecie, co? Najbardziej się stresuję tym mierzeniem tempki. No bo w ciąży (chyba do 3 miesiąca, czy jakoś tak, nie?) jest ta podwyższona. No i sobie założyłam, że do wizyty i gina będę mierzyć (wiadomo, co oznacza spadek, tfu tfu odpukać!! :no::wściekła/y:). No i od czasu pierwszego testu codziennie rosła. No i wiedziałam, że w końcu będzie troszkę niższa, bo jakby tylko rosła, to bym niebawem miała 39 stopni chyba. No i dziś była taka troszkę niższa (widać to na wykresie), więc ja już stres. Dobrze, że mam te testy z allego jeszcze (dziś krecha większa od kontrolnej :laugh2:), ale nie wiem, czy mądrze robię, mierząc tę tempkę... :rofl2:
 
Do góry