Staranka by zostać mamą od 2010

[eijf]

ja tez zmykam...czas cos w domu zrobic, jakies pranie zebrac, wyprasowac, lazienke umyc....bo nic w ciagu dnia nie zrobilam - caly czas spac mi sie chcialo - a teraz na wieczor energii przybywa 3majcie sie dziewczyny!

mnie sie przez to forum zdarza zaniedbac dom...

 

[kiciaq87]

Hej no stardandowo juz ja sie pojawiam to akurat wszyscy znikaja, no ale cuz i tak soebie cos napisze

No wiec tak ja niecierpliwiec paskudny, ahh jak ja sobie w brode pluje cale zycie za ten moj brak cierpliwosci oczywiscie bylam wczoraj na miescie i nie powstrzymalam sie zeby nie kupic tego testu czulego w dodatku byl buy one get one free, a jeszcze mam 10% znizki w tym sklepie, w ktorym kupowalam wiec oczywiscie kupilam, ja nie wiem no, oni musza te testy gdzies indziej chyba umiescic, na samym koncu zebym wogole kolo nich nie przechodzila (nie bede nic pisac, ze mam 10 testow z ebay, no ale takich slabszych wiec gdzie tam) no i zrobilam dzis rano z pierwszego moczu jeden i oczywiscie negatywny i juz zalamka bo wiem czym to sie skonczy :-(
Oczywiscie nadal gdzies tam po cichu sobie wmawiam, a bo te piersi mnie bola tak dziwnie, bo zawsze jak mnie bolaly to cale piersi, a teraz sa nawet ok, ale sutki mnie strasznie bola gdzie nigdy tak nie mialam, a bo dzis jakis serowaty sluz ze mne wyplynal, no ale jak widac w kazdym cyklu cos innego i nowego moze @ zapowiadac:-( nie przecze, ze ludze sie, ze byc moze jednak sie pomylil test, ale wole juz zejsc na ziemie i nie robic sobie zbednych nadziei

 

[Ren]

Siemka Kiciaq87:-)

Sadze ze nie powinas ani nastawiac sie na dobre ani zle wiesci, troche spokoju (wiem latwo sie mowi) moze za wczesnie na testowanie, kiedy powinna byc @ (ale najlepiej neich nie bedzie) ?;-)
Mi termin prawdopodobny @ minal wczoraj ale dzielnie sie narazie trzymam chce poczekac do 21.10. w razie jakby cykl mial byc 31dniowy jak ostatnio

 

[eijf]

Hej no stardandowo juz ja sie pojawiam to akurat wszyscy znikaja, no ale cuz i tak soebie cos napisze

No wiec tak ja niecierpliwiec paskudny, ahh jak ja sobie w brode pluje cale zycie za ten moj brak cierpliwosci oczywiscie bylam wczoraj na miescie i nie powstrzymalam sie zeby nie kupic tego testu czulego w dodatku byl buy one get one free, a jeszcze mam 10% znizki w tym sklepie, w ktorym kupowalam wiec oczywiscie kupilam, ja nie wiem no, oni musza te testy gdzies indziej chyba umiescic, na samym koncu zebym wogole kolo nich nie przechodzila (nie bede nic pisac, ze mam 10 testow z ebay, no ale takich slabszych wiec gdzie tam) no i zrobilam dzis rano z pierwszego moczu jeden i oczywiscie negatywny i juz zalamka bo wiem czym to sie skonczy :-(
Oczywiscie nadal gdzies tam po cichu sobie wmawiam, a bo te piersi mnie bola tak dziwnie, bo zawsze jak mnie bolaly to cale piersi, a teraz sa nawet ok, ale sutki mnie strasznie bola gdzie nigdy tak nie mialam, a bo dzis jakis serowaty sluz ze mne wyplynal, no ale jak widac w kazdym cyklu cos innego i nowego moze @ zapowiadac:-( nie przecze, ze ludze sie, ze byc moze jednak sie pomylil test, ale wole juz zejsc na ziemie i nie robic sobie zbednych nadziei

ja jeszcze na chwile bo zaraz film ide ogladac.
normalnie to bym ci zludzen nie robila i pocieszala ale w sumie to jescze 5 dni!Naprawde duzo.Nawet jak test jest czuly to nie zawsze tak wczesnie ci pokaze.ja mysle ze dopiero gdzies na upartego w okolicach 10 dpo ci wyjdzie.Pamietam jak czytalam hgolendeskie forum gdzie dziewczyna robila niemal codzien test ktory powinien wychodzic 6 dni przed @ a wyszedl jej dopiero w dniu @...Nic straconego!

 

[maćku]

ja 26 a ty??

Ja 25.

 

[maćku]

ja po owu czuje lekkie skurcze czasami codziennie czasami na kilka dni przed @. A w dniu pekniecia pecherzyka odczuwam ostry bol jajnika - podobny do tego podczas zapalenia przydatkow...

MNie czasami tez bardzo boli jajnik - takie klucie. Na szczescie tylko0 chwilami, bo jakby mialo to trwac dluzej to bym chyba nie wyrobila...

 

[kiciaq87]

Dzieki dziewczyny, no @ powinna byc w piatek takze faktycznie jeszcze troche czasu, ale cos czuje ze i tak nic z tego nie bedzie. Wiem, ze jestem szalona, ze tak wczesnie te testy robie, ale cuz nie dane mi cierpliwie czekac, no nic teraz przynajmniej troche mi emocje opadly wiec czekanie bedzie latwiejsze, a jesli cos sie jednak zdarzy to chwala niebiosom

No nic dziewczyny milego wieczorku zycze ;-)
Ja dzis w pracy piec godzin bylam, jutro na trzy ide wiec taki nie za ciekawy ten moj weekend, no nic za tydzien nadrobie, tym bardziej jesli @ przyjdzie to zamiast rozpaczac pojde sie pobawic gdzies moze, a moze jednak bede oblewac soczkiem jej brak, hehe, oby ;-)

 

[maćku]

Gdzieś na forum jeszcze o tym też czytałam, ale mówię wolę o tym nie myśleć!

W każdy razie chce wierzyć że to był ten cholerny byle jaki test- że to jego wina!!!

A jeśli chodzi o betę, to zrobę ją wtedy gdy Quick test mi pokaże II krechy wtedy pojadę do Olsztyna.

Do tego testu mam zaufanie, to on pokazał mi Julię i nigdy nie pokazał mi tego czego nie ma, a trochę ich zrobiła w życiu.

Ale jest przeciez tak, ze tylko 50% zaplodnionych (czy nawet zagniezdzonych) jajeczek "przezywa". Wiec byc moze faktycznie cos bylo. I chyba dobrze, ze w odpowiednim momencie "sie zmylo", bo gdybys byla pewna ze to fasolka i cos by sie stalo pozniej, to dopiero by byla trauma. :-(

 

[emma75]

Ewka no bez sensu badać LH i FSH w 14-15dc, bo o pco świadczy ich stosunek ale badany w 3dc, bo potem LH fizjologicznie wzrasta. ale pewnie Ci badania powtórzą, może wcale nie masz pco? bo regularne owulacyjne cykle nie pasują to, podobno sam obraz usg to za mało.

Mmm bromergon nie uaktywi Ci jajnika, on tylko zbije prolaktynę. swoją drogą ciekawy termin 'nieaktywny jajnik', znaczy miałaś ileś tam monitoringów i nigdy z niego nie było owu, tak?

Tośka ładny wykres. mnie tempka spada dopiero w 2dc, @ dostaję przy tempce 37

 

[eijf]

obejrzalam film.oczywiscie ryczalam a czemu tego tlumaczyc nie musze.
przypomnial mi sie czas kiedy musielismy uspic naszego pierwszego kilkutygodniowego kotka,taka sierotke.byl bardzo chory o czym nie wiedzielismy i pamietam ze musielismy rozrabiac mu cos co wygladalo jak pasztet,doslownie odrobinke na czubeczku lyzeczki z woda i tak co godzine,przez caly dzien.Robil to przewaznie moj chlopak.jesli sie jej dalo za duzo to wymiotowala ta kruszyna bo nie mogla jesc.Nie miala jakiejs czesci przewodu pokarmowego.Przy tym caly dzien okropnie pipczala bo oczywicie byla glodna.Byla taka malutka,miescila sie niemal w takim dolku na szyi.Pamietam ze moj chlopak dopiero co rozpoczynal firme,mielismy dopiero co nowy pusciutki dom do ktorego trzeba bylo kupic wszystko a mimo tego wydawalismy co chwile setki euro by ratowac mala.Nie wiedzielismy czy jest to w ogole mozliwe.Okazalo sie w koncu ze nie (jezdzenie po specjalistach,operacje z kamera) i spedzilismy dwa dni nie robiac nic innego jak placzac gdy trzeba bylo ja uspic...Wtedy pomyslalam sobie po raz pierwszy jak dobrym ojcem bylby moj chlopak.po to to wszystko pisze.dzis mamy dwa najcudowniejsze koty pod sloncem.potrafie o nich godzinami gadac i dlatego osmielam sie twierdzic ze rodzinke juz mamy.Z tym ze jeszcze nie pelna