Staranka by zostać mamą od 2010

[eijf]

eijf a co tam słychać u naszych "przyjaciółek" na rozmowach o pierdołach, bo jeszcze nie zaglądałam!!!

a nie wiem,na to najczesciej brakuje mi czasu.pojawilam sie na chwile bo akurat draznilo mnie ze nie jest konsekwentna piszac na jednym watku o ciazy a na innym o jej braku.To nie fair.Dziewczyna po prostu nie potrafi zniesc krytyki i chyba juz w ogole sie ulotnila.ale wiem ze czyta u nas kazde slowo.moze sie czegos nauczy?bo kiedys tez wpadlo mi w oczy to ze pisze o zagniezdzeniu jakos na poczatku cyklu...rece opadaja.

 

[agniesiar]

a nie wiem,na to najczesciej brakuje mi czasu.pojawilam sie na chwile bo akurat draznilo mnie ze nie jest konsekwentna piszac na jednym watku o ciazy a na innym o jej braku.To nie fair.Dziewczyna po prostu nie potrafi zniesc krytyki i chyba juz w ogole sie ulotnila.ale wiem ze czyta u nas kazde slowo.moze sie czegos nauczy?bo kiedys tez wpadlo mi w oczy to ze pisze o zagniezdzeniu jakos na poczatku cyklu...rece opadaja.

Mnie bardziej zaskoczyła reakcja Claudi z tego co pamiętam to też tu zagladała, a taka reakcja- fajne!

Widzę, ze więcej mamy tu takich, które wchodzą na farum by po ściemniać i pobawić sie kosztem innych. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można wysłuchiwać zwierzeń innych i KŁAMAĆ!!!!

 

[agniesiar]

Może jestem naiwna, ale wierzę, że wszystkie tu wchodzimy bo szukamy zrozumienia i kogoś w "niedoli"

 

[eijf]

...aaa o co chodzi z ta robale? znow jakis intruz niezrownowazony?

nie do konca.Jej po prostu brakowalo wiedzy na temat,uwierzyla w swoja nieistniejaca ciaze choc jak czlowiekowi probowalysmy tlumaczyc ze wynik jej bety jest negatywny,ze jej dwukrotna wizyta podczas ktorej lekarz nic nie widzial(wizyta druga byla chyba ponad mc po pierwszej)tez o czyms swiadczy i ze brzuch nie rosnie od razu w pierwszych tygodniach ciazy do takich rozmiarow by potrzebne ci byly ciazowe ubrania.kazda krytyke czy sprostowanie odbierala jako atak na siebie(tymczasem my sie tu poprawiamy gdy ktoras sie myli).testow bala sie jak ognia a raczej o ile zdazylam sie zorientowac,zabranial ich robienia jej maz (???) itd.itd.dwa razy gdy probowalam wytlumaczyc jej pewne rzeczy zwyzywala mnie a ostatnio wysmiala ze mi nie wychodzi ta ciaza podczas gdy ona biedna sama juz tez kilka mc probuje...
a co do tej calej claudii to chyba chciala byc solidarna bo wlasciwie one ze soba tylko pisza.Dziewczyna tez sie stara ale jakos nie ruszyly ja te wyzwiska robale .ta jej reakcja to akurat w ogole mnie nie rusza.

uciekam na chwile by cos do zjedzenia zrobic...

 

[agniesiar]

Ale mnie dziś macica boli, nie wiem czy po starankach (raczej nie bo jesteśmy grzeczni ;-) ), czy przez to pękniecie jajeczka.

Tak czy inaczej w sumie co miesiąc mnie tak boli, teraz przynajmniej będę wiedziała, że to znaczy, że już mamy po i nie trzeba sie spinać.

Was też tak boli?

 

[agniesiar]

no to ja obstawiam: albo bawiaca sie w doroslosc gowniara, albo schizofreniczka albo ciaza urojona - innej opcji nie widze

Raczej po odzywkach, w stylu "ciepłym moczem" to ja obstawiam dzieciaka!!!

 

[agniesiar]

A i jeszcze jedno odczucie mam wrażenie jakby była na maxa rozciągnieta, jakaś taka napompowana.

 

[eijf]

mialam gotowac a jescze tu zalegam!

agniesiar-teraz tylko odliczanie nie?ile trwa twoja faza lutealna?

 

[agniesiar]

mialam gotowac a jescze tu zalegam!

agniesiar-teraz tylko odliczanie nie?ile trwa twoja faza lutealna?

13 dni!!

Więc nie zamierzam testować wcześniej jak za 15dni, nie chcę sie nakrecać i wierzyć w cuda, będzie co ma być - poczekam!!!

Już za dużo razy wierzyłam, że sie udało!!!

 

[eijf]

no to ja obstawiam: albo bawiaca sie w doroslosc gowniara, albo schizofreniczka albo ciaza urojona - innej opcji nie widze

nie,ja mysle ze to niewiedza i upartosc.nikt jej krzywdy nie chcial zrobic ale ona strasznie sie obrazala.bardzo w te swoja ciaze uwierzyla i chyba nadal wierzy.Test jej przedwczoraj negatywny wyszedl(a to bylby juz jakis 5 mc jesli wierzyc opowiadaniom) a mysle ze ona nadal nie jest na 100 % przekonana ze mowi jej prawde.podobno jej facet stwierdzil ze wierzy wizytom a nie testom.no ale to tez nieprawda bo dwie wizyty ciazy nie potwierdzily.ah szkoda gadac