reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

nie,ja mysle ze to niewiedza i upartosc.nikt jej krzywdy nie chcial zrobic ale ona strasznie sie obrazala.bardzo w te swoja ciaze uwierzyla i chyba nadal wierzy.Test jej przedwczoraj negatywny wyszedl(a to bylby juz jakis 5 mc jesli wierzyc opowiadaniom) a mysle ze ona nadal nie jest na 100 % przekonana ze mowi jej prawde.podobno jej facet stwierdzil ze wierzy wizytom a nie testom.no ale to tez nieprawda bo dwie wizyty ciazy nie potwierdzily.ah szkoda gadac

Jeżeli ona na prawde wierzy to - ja jej na prawdę z całego serca współczuję, bo robi sobie okropną krzywde!!!
 
reklama
Niestety, ale bobo test płytkowy pokazał mi dwie kreski, wiem że byłam, choć wolę o tym nie myśleć i wierzyć w to, że test się pomylił.

Od początku wiedziałam, ze coś jest nie tak, byłam już w ciaży i chyba to mi coś podpowiadało, że i tak dostanę @.

Mój M sie cieszył jak dziecko, a ja mu siagle mówiłam, że nic z tego nie będzie, nie wiem z kąd wiedziałam, ale wiedziałam - 3 dni później dostałam@.

To było straszne, a z drugiej strony mniej to przeżyłam niż niektóre rozczarowania jak dostaje @.

Możecie mi nie wierzyć ale ja po prostu wiedziałam że coś jest baaaaaaaaaardzo żle!!!
 
Niestety, ale bobo test płytkowy pokazał mi dwie kreski, wiem że byłam, choć wolę o tym nie myśleć i wierzyć w to, że test się pomylił.

Od początku wiedziałam, ze coś jest nie tak, byłam już w ciaży i chyba to mi coś podpowiadało, że i tak dostanę @.

Mój M sie cieszył jak dziecko, a ja mu siagle mówiłam, że nic z tego nie będzie, nie wiem z kąd wiedziałam, ale wiedziałam - 3 dni później dostałam@.

To było straszne, a z drugiej strony mniej to przeżyłam niż niektóre rozczarowania jak dostaje @.

Możecie mi nie wierzyć ale ja po prostu wiedziałam że coś jest baaaaaaaaaardzo żle!!!
agniesiar a moze to wina testu.mnie tez bobo wyszedl pozytywny i to w momencie gdy nie moglam byc w ciazy.zielona tez tak miala i kiedy poszla na bete dla pewnosci pani powiedziala jej ze jest trzecia z takim testem.one sa czesto chyba jakies wadliwe albo problem w tym ze sa czule i czasem kobiety nie bedac w ciazy maja w organizmie wystarczajaca ilosc hormonu by test wykryl...dlatego warto zrobic drugi innej firmy.
 
agniesiar a moze to wina testu.mnie tez bobo wyszedl pozytywny i to w momencie gdy nie moglam byc w ciazy.zielona tez tak miala i kiedy poszla na bete dla pewnosci pani powiedziala jej ze jest trzecia z takim testem.one sa czesto chyba jakies wadliwe albo problem w tym ze sa czule i czasem kobiety nie bedac w ciazy maja w organizmie wystarczajaca ilosc hormonu by test wykryl...dlatego warto zrobic drugi innej firmy.

Może wolę nie wnikać ale kosztowała mnie to baaaaaaaaaardzo wiele, nie sądziłam, że tak dużo dopóki teraz o tym nie napisałam!!!

A jeśli chodzi o to kiedy go robiłam to tak w dniu spodziewanej@

Tak czy inaczej już nigdy tego gówna nie kupię i radzę to każdej dziewczynie!!!!
 
Może wolę nie wnikać ale kosztowała mnie to baaaaaaaaaardzo wiele, nie sądziłam, że tak dużo dopóki teraz o tym nie napisałam!!!

A jeśli chodzi o to kiedy go robiłam to tak w dniu spodziewanej@

Tak czy inaczej już nigdy tego gówna nie kupię i radzę to każdej dziewczynie!!!!
ja go wlasciwie chyba z nudow zrobilam po @,kiedy temperatura spadla itd.no i ciesze sie ze wtedy zrobilam i wyszly dwie kreski(ta jedna oczywiscie blada ale byla).Nie wyobrazam sobie bym zrobila przed @ i cieszyla sie niepotrzebnie...moja znajoma tak miala.a drugi test na drugi dzien negatywny
 
ja go wlasciwie chyba z nudow zrobilam po @,kiedy temperatura spadla itd.no i ciesze sie ze wtedy zrobilam i wyszly dwie kreski(ta jedna oczywiscie blada ale byla).Nie wyobrazam sobie bym zrobila przed @ i cieszyla sie niepotrzebnie...moja znajoma tak miala.a drugi test na drugi dzien negatywny

Gdzieś na forum jeszcze o tym też czytałam, ale mówię wolę o tym nie myśleć!

W każdy razie chce wierzyć że to był ten cholerny byle jaki test- że to jego wina!!!

A jeśli chodzi o betę, to zrobę ją wtedy gdy Quick test mi pokaże II krechy wtedy pojadę do Olsztyna.

Do tego testu mam zaufanie, to on pokazał mi Julię i nigdy nie pokazał mi tego czego nie ma, a trochę ich zrobiła w życiu.
 
hm... mi kazdy pokazywal zawsze 1 kreske wiec sie nie wypowiem ;-) ale nastepnym razem - gdyby sie na przyklad okazalo ze jutro tempka nie spadnie albo jeszcze wzrosnie i @ sie nei pojawi to w pon zrobie bete. Tylko czy na to trzeba byc na czczo?

Nie to nie ma zupełnie znaczenia, mozesz jeść pić, mozesz być rano wieczorem lub w nocy:-)
 
reklama
Do góry