agniesiar
Marzymy o II serduszku
niunia 27- nie bedę komentować twojej wypowiedzi " ŚWIĘTA RACJA!
Wtedy jest najwięcej przyjemności;-)" po tym jak Ci napisałam, że nie zawsze można mieć to co sie chce.
Skoro nie rozumiesz, że mój M ma problem i nie po to latam do gin. na monitorowanie cyklu co by pomóc naturze (nie wspomnę o tym, ze nie tylko problem lerzy po jedo stronie), a potem zaryzykować przytulanki 2 dni wcześniej (ze skutkiem takim, że potem nie będzie mógł i po raz kolejny będzie przeżywał, że sie nie spisał)
Pozostawię to bez komentarz!!!
Mam nadzieję, ze nie bedziesz kiedyś musiała się z czymś takim borykać!!!!!!!!!!
Wtedy jest najwięcej przyjemności;-)" po tym jak Ci napisałam, że nie zawsze można mieć to co sie chce.
Skoro nie rozumiesz, że mój M ma problem i nie po to latam do gin. na monitorowanie cyklu co by pomóc naturze (nie wspomnę o tym, ze nie tylko problem lerzy po jedo stronie), a potem zaryzykować przytulanki 2 dni wcześniej (ze skutkiem takim, że potem nie będzie mógł i po raz kolejny będzie przeżywał, że sie nie spisał)
Pozostawię to bez komentarz!!!
Mam nadzieję, ze nie bedziesz kiedyś musiała się z czymś takim borykać!!!!!!!!!!