reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Gratuluję nowych fasolek!! :-):tak:
Ależ się posypało!
W Charakterach nowych jest artykuł na temat niepłodności. Właśnie sobie przeczytałam. Ale wiem już tyle, że prawie nic nowego się nie dowiedziałam :-p
Mój mężuś nie traci nadziei - cały czas wierzy, że jest we mnie dzidzia. Ja staram się przesadnie nie nakręcać, szczególnie po porannym negatywnym teściku. :-(
Co będzie to będzie, kilka dni mnie nie zbawi. Spadek tempki troszkę zbił moje wielkie oczekiwania.
 
dziewczyny ale mam cycole:eek: jakieś nabrzmiałe przed tą @ wredną... nie doczekam się chyba weekendu.
Dobrze że w pt jedziemy z mężem do olsztyna to się odstresuję :-p
 
Popieram propozycję Tośki - piszmy do tych, do których mamy zaufanie.
Wtedy oszustom się znudzi i przestaną tu zaglądać, jeśli będą totalnie ignorowani.
Mam wrażenie, że nasza irytacja tylko nakręca oszustkę.
 
Gratuluję nowych fasolek!! :-):tak:
Ależ się posypało!
W Charakterach nowych jest artykuł na temat niepłodności. Właśnie sobie przeczytałam. Ale wiem już tyle, że prawie nic nowego się nie dowiedziałam :-p
Mój mężuś nie traci nadziei - cały czas wierzy, że jest we mnie dzidzia. Ja staram się przesadnie nie nakręcać, szczególnie po porannym negatywnym teściku. :-(
Co będzie to będzie, kilka dni mnie nie zbawi. Spadek tempki troszkę zbił moje wielkie oczekiwania.
Ewa spokojnie, tak jak mąż bądz optymistką:tak:;-) bedzie dobrze jak by nie było, życze ci dzidziusia ale jak sie nie uda to jest kolejny cykl i kolejne możliwosci:) główka do góry, musimy jakoś sie pocieszac i trzymac razem tutaj no nie... :happy:
 
reklama
Ewa spokojnie, tak jak mąż bądz optymistką:tak:;-) bedzie dobrze jak by nie było, życze ci dzidziusia ale jak sie nie uda to jest kolejny cykl i kolejne możliwosci:) główka do góry, musimy jakoś sie pocieszac i trzymac razem tutaj no nie... :happy:
Dzięki Kochana! Nie jest ze mną źle - mam w sobie trochę negatywnych uczuć, ale z drugiej strony wierzę, że w odpowiednim momencie dane będzie mi być mamusią. Póki co staram się doceniać to, co mam, a przede wszystkim kochającego, cudownego męża - w końcu dziś tak wiele kobiet nie ma nawet z kim się o dzidziusia postarać :-( Musi się udać. Dzięki Kingusiu za wsparcie :tak: Wiem, że troszkę zamulam, ale teraz jestem akurat w najtrudniejszym momencie w całym cyklu staranek. :sorry:
 
Do góry