zielona.wampirzyca
mamusieńka
hihi to ja też powinnam zdać relację z samego rana - żadnych nowości, temperatura nawet trochę spadła, ale to cały czas mniej więcej ten sam poziom. Podbrzusze wczoraj ćmiło wieczorem jakiś czas jak na @. Piersi w ogóle nie czuję, plamień zero, żadnej zgagi czy dziwnego posmaku. hmmm i bądź tu człowieku mądry...
do pierwszego spodziewanego terminu @ 4 dni (w niedzielę), ewentualny test dopiero za tydzień w czwartek...
wytrzymała jesteś...ja bym tyle po terminie nie wytrzymała..ja już ledwo wytrzymuje...