reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staranie sie, wczesne objawy

No trochę użyłam , już depresje i inne ,oczywiście przed ludźmi udawałam że jest ok, w tej ciąży myślałam że sytuacja się powtórzy ,zaraz po teście pojechałam zrobić bete za 2 dni kolejną , a tu za mały przyrost i już byłam pewna że po wszystkim , w ten sam dzień do gina po zwolnienie bo kazał przyjechać ,zrobił badanie mówi że kiepsko to widzi ,bo za cienkie endometrium ,dał leki i spotkanie za 1,5 tyg ,ale na następnej wizycie już był puls , i co wizyta to już powietrze schodziło i tak do końca 12 tyg i 1 prenatalnego , mam nadzieję że do porodu będzie już ok , A Ty poczekaj do miesiączki ,a może akurat nie przyjdzie , a jak przyjdzie to może warto do ginekologa zapytać co robić?
Byłam u gin i mnie totalnie zlal. Mieszkam w DE nie zjeżdżam do Polski. I wszystkie moje problemy zgonil na moja wagę. Nie jestem osobą szczupła ale bez przesady. Niestety mam problem z rzuceniem wagi ponieważ choruje na padaczke na tle nerwowym i wysiłku fizycznym dietę mam ale ona spowodowała że zatrzymała mi się waga w miejscu. Ahh szkoda słów. Czasami mam dość ale się nie poddam. Czekam na swoje wszystkie wyniki mój m zrobi badanie nasienia i udam się do innego ginekologa z wynikami i zobaczę co powie.
 
reklama
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz! A za parę dni napiszesz że się udało. Dokładnie tego Ci życzę i oczywiście zdrowego maluszka.

Właśnie sobie wyobraziłam swoją relację na 2 kreseczki i wydaje mi się że byłaby podobna :)
Nie wyobrażam sobie żeby was nie poinformować o tym że mi się udało.

Będziecie drugie w kolejce jak wam powiem.

Ale raczej prędzej napiszę wam że dostałam @ niż ujrzałam dwie kreski na teście. Ale to się okaże max za 15dni.
 
Niestety za granicą nie przejmują się tak jak w Polsce jeśli o te sprawy chodzi , Myślę o tych Twoich nieregularnych cyklach to nie dobrze , bo mogą świadczyć o zespole policystycznych jajników , koleżanka tak miała i gdyby nie gin który dał jej tabletki na stymulację owulacji to by nie miała dziecka , a waga niestety wiem że ma znaczenie , ja i moje 3 koleżanki dopiero po utracie zaszłyśmy , ja nigdy byłam za dietetyczkami itd aż trafiłam na kolegę który pracuje w klubie odżywiania , i poszłam do niego ,zmieniłam tyle że jadłam regularnie co 2,5 do 3 godz 5 posiłków dziennie i taki specjalny shaky i dało radę 10 kg w 3 miesiącze miesiączka się uregulowała do 28 dni i pach dziecko
 
Nie wyobrażam sobie żeby was nie poinformować o tym że mi się udało.

Będziecie drugie w kolejce jak wam powiem.

Ale raczej prędzej napiszę wam że dostałam @ niż ujrzałam dwie kreski na teście. Ale to się okaże max za 15dni.

A może akurat będzie inaczej? Wszystko się okaże, trzeba być dobrej myśli.

Najgorsze to czekanie... chciałabym żeby już był dzień planowanej @ i żeby nie przyszła... Dokładnie to samo życzę Tobie.
 
Niestety za granicą nie przejmują się tak jak w Polsce jeśli o te sprawy chodzi , Myślę o tych Twoich nieregularnych cyklach to nie dobrze , bo mogą świadczyć o zespole policystycznych jajników , koleżanka tak miała i gdyby nie gin który dał jej tabletki na stymulację owulacji to by nie miała dziecka , a waga niestety wiem że ma znaczenie , ja i moje 3 koleżanki dopiero po utracie zaszłyśmy , ja nigdy byłam za dietetyczkami itd aż trafiłam na kolegę który pracuje w klubie odżywiania , i poszłam do niego ,zmieniłam tyle że jadłam regularnie co 2,5 do 3 godz 5 posiłków dziennie i taki specjalny shaky i dało radę 10 kg w 3 miesiącze miesiączka się uregulowała do 28 dni i pach dziecko
Nie mam PCOS byłam pod tym kątem badana wielokrotnie w Polsce wyniki hormonalne też mam ok. Ja też dietę prowadzę i jem co trzy godziny pije wodę mineralną robię sobie warzywne shejki zamiast np w śniadanie lub kolacji. Owoce jem ale mało w każdym obiedzie mam warzywa. Nie jem ziemniaków. Prawdopodobnie mam IO nie pije słodkich napoi słodkie ograniczyłam staram się nie jeść. Nie używam cukru pije herbatę zielona. A jeśli chodzi o shejki to zastanawiam się by zakupić w aptece z każdego po 1 opakowaniu po 430 g miesza się je z wodą i można zastępować posiłki tymi shejkami. Jeśli chodzi o wagę to wiem że jest ważna ale to nie znaczy że nie zajde w ciążę. Już innym dziewczynom pisałam że mam co druga kobietę w rodzinie z otyłością lub z nadwagą i mają dzieci zdrowe przenoszone nie było problemów w czasie ciąży ani przy porodzie. Więc wiem że moja waga nie powoduje u mnie zajście w ciążę bo ja byłam już 3 razy w ciążę tylko poronilam przez wysoki wynik tsh oraz napady padaczkowe. Od ostatniego poronienia nie umiem zajść w ciążę. A gin nawet nie chciał mi zrobić monitoringu owu ani nic bo powiedział że jedynym problemem u mnie jest nadwagą. Stwierdził to bez żadnych badań. Moim zdaniem mnie zlal.
 
A może akurat będzie inaczej? Wszystko się okaże, trzeba być dobrej myśli.

Najgorsze to czekanie... chciałabym żeby już był dzień planowanej @ i żeby nie przyszła... Dokładnie to samo życzę Tobie.
Oby było tak jak mówisz. Mam nadzieję że jednak okaże się że jestem w ciąży.
 
Aha ale na tarczycę się leczysz? bo ja właśnie na takiej diecie jak Ty byłam więc odżywiasz się ok i nie sądzę żeby to było powodem ,ale tarczyca już jak najbardziej stąd moje pytanie
 
Aha ale na tarczycę się leczysz? bo ja właśnie na takiej diecie jak Ty byłam więc odżywiasz się ok i nie sądzę żeby to było powodem ,ale tarczyca już jak najbardziej stąd moje pytanie
Kochana wynik tarczycy mam 2.1 I mam zażywać euthyrox n150 dziennie aby wynik tsh zszedł do 1.0 max 1.5 A powiedz mi co myślisz o tych shejkach?
 
@Fado123: chodzi mi o coś takiego jak sądzisz.?
Screenshot_20190522-212813_Chrome.jpeg
Screenshot_20190522-212823_Chrome.jpeg
 
reklama
Do góry