reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staranie sie, wczesne objawy

Cześć dziewczyny! Widzę, że wątek dosyć "świeży". Wobec tego mam pytanie. Od razu zaznaczę, że zdaje sobie sprawę że to forum to nie wyrocznia ale po prostu już świruję. To już 3 cykl wielkiego oczekiwania ale pierwszy z takimi objawami (dla chcącego nic trudnego haha). Jakoś kilka dni po owulacji zauważyłam że brzuch mnie pobolewa dosłownie tak jakby lada dzień miała przyjść miesiączka i trwa to do dzisiaj, a jestem 4 dni przed okresem. Wczoraj odczuwalam delikatne kłucie jajnika dzisiaj to samo A do tego od dwóch dni mam objawy jakby na przeziębienie. Boli mnie gardło mięśnie a do tego mam lekki stan podgorączkowy. Mierzę temperaturę i z dnia na dzień rośnie o 0.2. Czuję się jak przed chorobą. Normalnie w tym czasie bolą mnie już piersi na miesiączkę a tymczasem są miękkieale za to bardzo gorące i ciągną lekko po bokach od strony pachy. Pewnie sobie to wszystko wkręcam... na test trochę za wcześnie A dodatkowo wstrzymuje mnie potencjalne rozczarowanie i chyba wolę jeszcze pożyc parę dni w nadziei że to jednak nie objawy przeziębienia albo zbliżającej się miesiączki. A może ktoś miał podobnie a potem okazało się że to ciąża?
To co opisalas to faktycznie bardzo często jest mylone z objawami przed @ przed przeziębieniem acz kolwiek może być to ciaza. Masz rację lepiej nie robić testu. Poczekaj do terminu @ I jeśli nie przyjdzie zrób test A najlepiej idź na betę bo to jest pewniejsze. Nie każda dziewczyna w moczu ma na tyle hormonu ciazowego aby test ciążowy to wykrył. Ale jak już nie wytrzymasz to wykonaj ten test. Ale jeśli test ciążowy pokaże jedna kreskę A okresu nadal nie będzie to warto powtórzyć test po kilku dniach. Ale jak wyżej wspominałam najbardziej wiarygodny był by test z krwi.

Życzę aby okazało się że jesteś w ciąży.
 
reklama
Trochę mnie to podniosło na duchu ale nie chcę się jeszcze cieszyć. Masz rację beta to dużo pewniejsza metoda ale strach przed rozczarowaniem wygrał i w tym przypadku. Myślę że w oczekiwaniu na wyniki miałabym minimum 3 mikrozawały :) zadręczanie się nie jest lepsze ale zawsze tli się choćby iskierka że jednak się udało... poczekam do dnia miesiączki i dopiero wtedy zrobię test. Ale musiałam się jakoś wygadać bo od myślenia na ten temat już wariuje a faceta nie chce w to na razie wkręcac bo on i tak nie zrozumie tego stresu :)

Nie dziękuję żeby nie zapeszać!
 
Trochę mnie to podniosło na duchu ale nie chcę się jeszcze cieszyć. Masz rację beta to dużo pewniejsza metoda ale strach przed rozczarowaniem wygrał i w tym przypadku. Myślę że w oczekiwaniu na wyniki miałabym minimum 3 mikrozawały :) zadręczanie się nie jest lepsze ale zawsze tli się choćby iskierka że jednak się udało... poczekam do dnia miesiączki i dopiero wtedy zrobię test. Ale musiałam się jakoś wygadać bo od myślenia na ten temat już wariuje a faceta nie chce w to na razie wkręcac bo on i tak nie zrozumie tego stresu :)

Nie dziękuję żeby nie zapeszać!
Doskonale Cię rozumiem. Masz tak samo jak ja. Ja się staram prawie 3 lata i ciągle nic. Dzisiaj mam 25dc i czekam na @ mam dziwne uczucie że się udało w końcu ale pewnie będzie kolejne rozczarowanie. Czekanie jest najgorsze ale nic nam nie pozostało.
 
Ja dopiero te parę miesięcy a mam wrażenie że minął rok. Dlatego bardzo Ci współczuję.
A jak długie masz cykle? To trzymam mocno kciuki!!! I życzę Ci małego bąbelka w brzuchu! Przez ten czas oczekiwania przejrzałam już wiele stron i wiele dziewczyn pisało że w tym udanym cyklu poczuły to "coś" ze się udało i rzeczywiście tak było, niekoniecznie poparte objawami. Więc może i u Ciebie jest właśnie to uczucie! Wczytujesz się w organizm czy po prostu czekasz nie doszukujesz się?
Doskonale Cię rozumiem. Masz tak samo jak ja. Ja się staram prawie 3 lata i ciągle nic. Dzisiaj mam 25dc i czekam na @ mam dziwne uczucie że się udało w końcu ale pewnie będzie kolejne rozczarowanie. Czekanie jest najgorsze ale nic nam nie pozostało.
 
Ja dopiero te parę miesięcy a mam wrażenie że minął rok. Dlatego bardzo Ci współczuję.
A jak długie masz cykle? To trzymam mocno kciuki!!! I życzę Ci małego bąbelka w brzuchu! Przez ten czas oczekiwania przejrzałam już wiele stron i wiele dziewczyn pisało że w tym udanym cyklu poczuły to "coś" ze się udało i rzeczywiście tak było, niekoniecznie poparte objawami. Więc może i u Ciebie jest właśnie to uczucie! Wczytujesz się w organizm czy po prostu czekasz nie doszukujesz się?
Z cyklami to u mnie różnie. W grudniu na 36dc w styczniu 29dc w lutym 30 dc w marcu 34dc A w kwietniu 38dc. Hormony mam wszystkie w normie. Nie doszukuje się. Po prostu czekam. Dużo bym dała aby okazało się że we mnie rośnie nowe życie. W tym cyklu nie mam pojęcia kiedy się spodziewać @
 
Z cyklami to u mnie różnie. W grudniu na 36dc w styczniu 29dc w lutym 30 dc w marcu 34dc A w kwietniu 38dc. Hormony mam wszystkie w normie. Nie doszukuje się. Po prostu czekam. Dużo bym dała aby okazało się że we mnie rośnie nowe życie. W tym cyklu nie mam pojęcia kiedy się spodziewać @
Te rozbieżności w długosciach cykli pewnie utrudniają wstrzelenie się w owulacje. Bardzo dobre masz podejście aż Ci zazdroszczę! Bardzo Ci życzę żeby to marzenie się spełniło. Doskonale Cię w tej kwestii rozumiem bo sama tego mocno chcę. A jak na złość gdzie nie pójdę spotykam kobiety w ciąży.
 
Ja też bardzo długo się starałam i przed każdą miesiączką miałam "objawy ciąży" i okres zawsze przyszedł , objawy przeziębienia mogą być przed miesiączką jak i ciąża , nie nakręcaj się ,wiem jak to jest bo przechodziłam przez to samo , w miesiącu którym się udało w ogóle się tego nie spodziewałam i byłam pewna że okres przyjdzie , koleżanki mnie "zmusiły" do zrobienia testu a tu psikus 2 blada kreska ,ale to był 1 miesiąc od 2 lat gdzie naprawdę czekałam na okres, chciałam tylko żeby przyszedł w terminie ;)
 
Te rozbieżności w długosciach cykli pewnie utrudniają wstrzelenie się w owulacje. Bardzo dobre masz podejście aż Ci zazdroszczę! Bardzo Ci życzę żeby to marzenie się spełniło. Doskonale Cię w tej kwestii rozumiem bo sama tego mocno chcę. A jak na złość gdzie nie pójdę spotykam kobiety w ciąży.
Dokładnie. Ja gdzie nie pójdę tam są dzieci. Bardzo utrudnia się wstrzelic w owu tylko że nawet nie wiem czy ja mam i czy w każdym cyklu u mnie jest. Teraz jak miesiączka przyjdzie to zaczynam robić testy owu mierzenie temp zacznę zażywać castagnusa i mój m już zazywa witaminy.

Nie wiem dlaczego my kobiety mamy problem z zajściem w ciążę A te co nie chcą albo pójdą po pijaku z przypadkowym kolesiem zachodzą w ciążę i większość po rzuca dzieci albo wyrzuca na śmietnik. To jest niesprawiedliwe naprawdę niesprawiedliwe.

Czasami mam dość ale nie poddaje się ponieważ bardzo mi zależy na dziecku bo tylko dziecka nam brakuje do pełnego szczęścia z moim M.
 
Ja też bardzo długo się starałam i przed każdą miesiączką miałam "objawy ciąży" i okres zawsze przyszedł , objawy przeziębienia mogą być przed miesiączką jak i ciąża , nie nakręcaj się ,wiem jak to jest bo przechodziłam przez to samo , w miesiącu którym się udało w ogóle się tego nie spodziewałam i byłam pewna że okres przyjdzie , koleżanki mnie "zmusiły" do zrobienia testu a tu psikus 2 blada kreska ,ale to był 1 miesiąc od 2 lat gdzie naprawdę czekałam na okres, chciałam tylko żeby przyszedł w terminie ;)

Naprawdę staram się nie nakręcać, zdaję sobie sprawę że to niekoniecznie na ciążę te wszystkie objawy, ale chęć posiadania dziecka i dosyć nietypowe zachowanie organizmu robią swoje. Ale dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :) I bardzo się cieszę że Tobie się udało!
 
reklama
Naprawdę staram się nie nakręcać, zdaję sobie sprawę że to niekoniecznie na ciążę te wszystkie objawy, ale chęć posiadania dziecka i dosyć nietypowe zachowanie organizmu robią swoje. Ale dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :) I bardzo się cieszę że Tobie się udało!
Tobie też się uda! Jesteś pod stałą opieką ginekologa? podstawowe badania zrobiłaś?
 
Do góry