U
użytkownik 181
Gość
Trudno nie mieć czarnych myśli jak się nie udało wcześniej. My prawie 3 lata starań, podejrzenie że tylko jeden jajnik sprawny i to nie wiadomo. Pierwsza Poroniona i już miało być przygotowanie do pozauatrojowego A tu zaskoczenie.
Też nie chce się cieszyć jeszcze chociaż jestem bardziej nastawiona że jeśli się nie uda to przeciez jest ustalony dalszy plan.
szczerze mówiąc to mi chyba pomógł urlop - pierwszy raz taki długi i taki odprezajacy, spacery, spokój i to że Odpuscilam bo wiedziałam, że nie uda mi się i tak naturalnie. Przekonałam się do jazdy na motocyklu że swoim partnerem i tak się wkrecilam, że myślałam tylko o tym kiedy znow jedziemy

Też nie chce się cieszyć jeszcze chociaż jestem bardziej nastawiona że jeśli się nie uda to przeciez jest ustalony dalszy plan.
Która z nas tu nie jestCzekam strasznie na te dwie kreski. A jeatem malo cierpliwa
Jeszcze raz Ci dziękuję bo jakos czuje ze do mnie rozmawiasz rozsądnie i to mi pomaga okiełznać myśliMialam tak samo, Pierwszy raz bardzo blada druga kreske i niska bete, ciaza biochemiczna. Za drugim razem mocne kreski, a po wyschnieciu tak mocne jak u Ciebie i wszystko jest ok. Czytalam ze tylko u 2 procent zdarza sie drugie poronienie, a po poronieniu ciaza jest zdrowa. Wiem ze stres jest zawsze, ja sie stresuje cala ciaze. Ale bedzie dobrze u Ciebie tez, jestem przekonana. Wedlug mnie takie mocne kreski to super info i naprawde dobrze rokuja.