reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

Jakie miałaś efekty uboczne po CLO?
Straszne bóle brzucha, wypadaly mi włosy garściami, gorzej widziałam, przesuszala mi się strasznie skora( zawsze miałam sucha ale wtedy to była masakra), zawroty głowy. Ale po odstawieniu wszystko przeszlo:) najgorszy był ten ból brzucha i te włosy... Na szczęście włosy w miarę doszły do siebie bo brałam tylko 3 miesiące
 
reklama
A ty masz jakieś? Każda może mieć co innego albo w ogóle... Nie ma na to zasady jak z każdym lekiem.
Ja ogólnie czułam się dobrze tylko tylam. Brałam 4 cykle ale niestety nic z tego nie wyszło. Teraz przez wakacje odpoczywam o tabletek, liczenia dni itd. Zamierzam się dobrze bawić i o niczym nie myśleć. A jak u Ciebie?
 
Ja ogólnie czułam się dobrze tylko tylam. Brałam 4 cykle ale niestety nic z tego nie wyszło. Teraz przez wakacje odpoczywam o tabletek, liczenia dni itd. Zamierzam się dobrze bawić i o niczym nie myśleć. A jak u Ciebie?
No to super i zobaczysz że wtedy się właśnie uda. Tak było u nas i Tobie też tego życzę :*** trzymam kciuki. A u mnie dobrze :) do przodu:)
 
Cześć dziewczyny dawno mnie nie było. Mamy tu jakieś dobre nowiny? [emoji4] u mnie nic specjalnego dlatego też siedzę cicho ten cykl z CLO zupełnie inny niż poprzedni nic nie czuje. Żadnych objawów brak bólu jajników. Tym razem nawet testow owulacyjnych nie robiłam uznałam że na spokojnie. Co nie znaczy że odpuscilismy, przytulam się ale nie wg kalendarza [emoji6] tak jakoś postawiliśmy w tym cyklu na spontaniczność. Musiałam troszkę wyluzować[emoji4] mam 19 czerwca wizytę u lekarza więc zobaczymy co dalej. A co u Was jakieś zmiany?
 
U mnie w ubiegły wtorek wystąpiło jakby krwawienie, udałam się do lekarza, bo akurat przyjmował. Nie widział na jajnikach pęcherzyków, więc możliwe że pękł ( choć żaden test owu nie wyszedł pozytywny). Powiedział też, ze endometrium jest nie złuszczone. Miałam zrobić bete ( lekarz miał obawy, ze może to być ciąża pozamaciczna) i podesłać mu wynik. Następnego dnia krwawienie delikatnie się nasiliło, bete zrobiłam ( wynik <2). W czwartek, piątek i sobotę juz nie miałam zadnego krwawienia, tylko taki jakby śluz brązowy i poza tym czysto. I ten cykl lekarz kazał odpuścić... Czyli dopiero od kolejnego cyklu znowu clo.
 
Miałaś już wcześniej takie krwawienia? Czy myślisz że to efekt przyjmowania CLO? Bierzesz też duphaston?
U mnie w ubiegły wtorek wystąpiło jakby krwawienie, udałam się do lekarza, bo akurat przyjmował. Nie widział na jajnikach pęcherzyków, więc możliwe że pękł ( choć żaden test owu nie wyszedł pozytywny). Powiedział też, ze endometrium jest nie złuszczone. Miałam zrobić bete ( lekarz miał obawy, ze może to być ciąża pozamaciczna) i podesłać mu wynik. Następnego dnia krwawienie delikatnie się nasiliło, bete zrobiłam ( wynik QUOTE]
 
Miałaś już wcześniej takie krwawienia? Czy myślisz że to efekt przyjmowania CLO? Bierzesz też duphaston?
Pier szy raz miał takie cos, dlatego od razu do niego poszłam, bo nie wiedział czy uznać to jako okres czy nie. We wtorek wyglądało to bardzo dziwnie;/ co więcej trochę za wcześnie na okres bo był w 27dc a na monitoringu byłam w 15dc i pęcherzyk miał dopiero niecałe 16mm. W tym cyklu no brałam duphastonu.
 
cześć :)
Jestem tu nowa, postanowiłam napisać, bo potrzebuje wsparcia. Staramy się z mężem od roku. Miałam 2x monitoring cyklu i niestety, ale okazało się, że nie mam pęcherzyków dominujących. W bad lab. lekko podwyższona prolaktyna (od 4 miesięcy Bromergon minimalna dawka 1/2 tabl na wieczór). W czerwcu zaczęlam pierwszy cykl z CLO (1 x 50 mg) . Na monitoringu w 10 dniu 1 pęcherzyk 17mm, w 13 dniu 22 mm i czekanie na owulacje... niestety 15 dc i pęcherzyk już 25 mm dziwnie spłaszczony, według ginekologa raczej niewielkie szanse na pękniecie. Testy owulacyjne od 13 dnia dodatnie (ale mi ciągle wychodzą dodatnie ;/). Od 14 dc odczuwam okropne bóle podbrzusza, kłucie raz z lewej raz z prawej strony. Dziś jest 16 d.c i ból jest nadal, ale mniej nasilony. Następny cykl mam juz mieć z zastrzykiem na pęknięcie. Jednak bardzo martwie się, ze powstanie mi torbiel (ciągle boli jajnik). Mam powoli dość tego wszystkiego ... ciągle coś ,,nie działa"
 
reklama
Hej :) ja tak miałam bo miałam dwa pęcherzyki i jeden był niedojrzały i z niego nie było szans. Później mnie też ciągnęło i bałam się, że to torbiel, ale wyszła dzidzia :) za to jak miałam bardzo duże torbiele po 5 cm to nie miałam żadnego bólu a dowiedziałam się o nich jak mi @ nie chciała przyjść a drugim razem @ nie chciała się skończyć. Wynika z tego, że nie ma co się denerwować na zapas bo tym tylko możesz sobie zaszkodzić.
cześć :)
Jestem tu nowa, postanowiłam napisać, bo potrzebuje wsparcia. Staramy się z mężem od roku. Miałam 2x monitoring cyklu i niestety, ale okazało się, że nie mam pęcherzyków dominujących. W bad lab. lekko podwyższona prolaktyna (od 4 miesięcy Bromergon minimalna dawka 1/2 tabl na wieczór). W czerwcu zaczęlam pierwszy cykl z CLO (1 x 50 mg) . Na monitoringu w 10 dniu 1 pęcherzyk 17mm, w 13 dniu 22 mm i czekanie na owulacje... niestety 15 dc i pęcherzyk już 25 mm dziwnie spłaszczony, według ginekologa raczej niewielkie szanse na pękniecie. Testy owulacyjne od 13 dnia dodatnie (ale mi ciągle wychodzą dodatnie ;/). Od 14 dc odczuwam okropne bóle podbrzusza, kłucie raz z lewej raz z prawej strony. Dziś jest 16 d.c i ból jest nadal, ale mniej nasilony. Następny cykl mam juz mieć z zastrzykiem na pęknięcie. Jednak bardzo martwie się, ze powstanie mi torbiel (ciągle boli jajnik). Mam powoli dość tego wszystkiego ... ciągle coś ,,nie działa"
 
Do góry