Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

[Guśka121]

I jak po wizycie?

Lenka czekam na Twoje dobre wieści [emoji8]

 

[lenka256]

Słuchajcie byłam u dr dziś 11 dc dr powiedział, ze owulacja już była [emoji144]‍♀ wczoraj dopiero wrócił mój partner do domu miał wypad z kolegami. Jestem w szoku, ze tak szybko pojawiła się owulacje i ze w ogóle była !!! Powiedział ze lametta działa na mnie bardzo dobrze. Dziś od razu jak weszłam do domu kochaliśmy się. Nie wiem czy to moja podświadomość, ale wyszłam od lekarza i bardzo zaczęły mnie kłuć jajniki. Może już za późno, ale warto spróbować w następnym miesiącu kazał mi przyjść w 5 dniu cyklu.

Kurcze, to rzeczywiście bardzo szybko ta owulacja. Jak widać nie znasz dnia ani godziny
Super, że Lametta się sprawdza. Cieszę się. Oby się udało.
Moja lekarka powiedziała, że jedna próba z Lamettą i wracamy do Clo.
Jeszcze chwila i też będę wiedzieć. To czekanie jest straszne.

 

[Guśka121]

Kurcze, to rzeczywiście bardzo szybko ta owulacja. Jak widać nie znasz dnia ani godziny
Super, że Lametta się sprawdza. Cieszę się. Oby się udało.
Moja lekarka powiedziała, że jedna próba z Lamettą i wracamy do Clo.
Jeszcze chwila i też będę wiedzieć. To czekanie jest straszne.

Nie wiem czy się uda, bo w tym cyklu nie uprawialiśmy seksu (chyba ) nie pamietam właśnie [emoji51] ale to nie ważne! Teraz liczy się to ze Lametta działa ! To dla mnie najpiękniejszy prezent na gwiazdkę. Tyle stresu [emoji33] w każdym razie mam nadzieje ze będziesz mogła za 2 godziny napisać nam to samo

 

[lenka256]

Nie wiem czy się uda, bo w tym cyklu nie uprawialiśmy seksu (chyba ) nie pamietam właśnie [emoji51] ale to nie ważne! Teraz liczy się to ze Lametta działa ! To dla mnie najpiękniejszy prezent na gwiazdkę. Tyle stresu [emoji33] w każdym razie mam nadzieje ze będziesz mogła za 2 godziny napisać nam to samo

A Clo na Ciebie wcale nie działało?

 

[Guśka121]

A Clo na Ciebie wcale nie działało?

Ja nie brałam CLO nigdy. Od razu przepisał mi Lamette

 

[lenka256]

U mnie porażka. Z cyklu na cykl coraz gorzej. Pora dać sobie spokój.

 

[Guśka121]

U mnie porażka. Z cyklu na cykl coraz gorzej. Pora dać sobie spokój.

Jak to ? Nie rosną Ci jajeczka ? Tak mi przykro :/ ale będzie dobrze musisz w to wierzyć ! Leczysz się w klinice niepłodności ? Od kiedy staracie się o dziecko ?

 

[lenka256]

Jak to ? Nie rosną Ci jajeczka ? Tak mi przykro :/ ale będzie dobrze musisz w to wierzyć ! Leczysz się w klinice niepłodności ? Od kiedy staracie się o dziecko ?

12 dc, nie ma dominującego pęcherzyka, endometrium 4 mm.
Leczy mnie lekarka która specjalizuje się w niepłodności i przyjmuje w klinice leczenia niepłodności, ale ja chodzę do niej do innej przychodni akurat.
Powiedziała, że ona by nie spisywała jeszcze tego cyklu na straty, bo widzi, że jajniki są pobudzone. Ale nie wiem jakim cudem niby miałoby się to poprawić.
Jutro drugi raz w tym cyklu zastrzyk Bemfola i w poniedziałek kolejny monitoring.
Odechciewa mi się naprawdę.

 

[lenka256]

Jak to ? Nie rosną Ci jajeczka ? Tak mi przykro :/ ale będzie dobrze musisz w to wierzyć ! Leczysz się w klinice niepłodności ? Od kiedy staracie się o dziecko ?

Staramy się już rok.

 

[Guśka121]

Może zrób sobie przerwę i odpocznij od starań ja zrobiłam sobie od maja do września. I jest mi lepiej czuje się silniejsza.