Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

[Kropla28]

No wlasnie powiedział mi że staramy się aby było 2 i wieje nie tylko jeden. Myślę że wie co robi ponieważ leczę się w klinice niepłodności.

Twoj lekarz nie boi sie ze jest kilka pecherzykow? Wiem, ze sa wtedy wieksze szanse na ciaze... moj gin ostatnio na wizycie stwierdzil ze woli jak jest jeden max 2. :/

 

[jeszczebedziepieknie]

Jasne, w zaden sposob nie podwazam jego zdania. Probuje tylko zrozumiec co ten moj gin wygaduje..
Osobiscie wolalabym, zeby bylo wiecej pecherzykow. Wieksze szanse, a nawet jesli to blizniakow sie nie boje.


Dzis tak mnie jajnik boli, ze tragedia. Mam prace siedzaca przy komputerze, az ciezko wytrzymac...

No wlasnie powiedział mi że staramy się aby było 2 i wieje nie tylko jeden. Myślę że wie co robi ponieważ leczę się w klinice niepłodności.

 

[Stylenka]

Jasne, w zaden sposob nie podwazam jego zdania. Probuje tylko zrozumiec co ten moj gin wygaduje..
Osobiscie wolalabym, zeby bylo wiecej pecherzykow. Wieksze szanse, a nawet jesli to blizniakow sie nie boje.


Mi lekarz powiedział ze to nie o strach chodzi przed ciąża bliźniacza czy trojacza. Tylko o to ze ryzyko utrzymania takiej ciąży jest dużo większe. Ja swojemu tez powiedziałam: spoko, jak będą bliźniaki czy trojaczki to luz .... a on mi wtedy powiedział ze luz ale jak donoszę bo to już jest dużo większy problem. Myśle ze lekarze boja się głównie tego ze ciąże mnogie są obarczone większym ryzykiem, np przedwczesnego porodu a w związku z tym np niepełnosprawnością dzieci


Dzis tak mnie jajnik boli, ze tragedia. Mam prace siedzaca przy komputerze, az ciezko wytrzymac...

 

[Stylenka]

Mi lekarz powiedział ze to nie o strach chodzi przed ciąża bliźniacza czy trojacza. Tylko o to ze ryzyko utrzymania takiej ciąży jest dużo większe. Ja swojemu tez powiedziałam: spoko, jak będą bliźniaki czy trojaczki to luz .... a on mi wtedy powiedział ze luz ale jak donoszę bo to już jest dużo większy problem. Myśle ze lekarze boja się głównie tego ze ciąże mnogie są obarczone większym ryzykiem, np przedwczesnego porodu a w związku z tym np niepełnosprawnością dzieci

 

[jeszczebedziepieknie]

Dziewczyny, jakie testy owulacyjne stosujecie, tzn. z jakiej firmy? Ja mam horienmedical, ale cos zaczyna mi w nich nie pasowac. Obawiam sie ze jednak nie wykrywaja owulacji tak skutecznie jak powinny

 

[Karmar93]

Dziewczyny, jakie testy owulacyjne stosujecie, tzn. z jakiej firmy? Ja mam horienmedical, ale cos zaczyna mi w nich nie pasowac. Obawiam sie ze jednak nie wykrywaja owulacji tak skutecznie jak powinny

Apteo care

 

[Mimi94]

Jestem jakiś tydzień po owulacji, cały czas czuje jajniki, ciągnie nie podbrzusze, mdli mnie po jedzeniu, bolą plecy i ciągle jestem zmęczona. Oczywiście mam nadzieje, że niedługo poznam przyczynę (testuje koło 5/6.11) ale nie chce się nastawiac bo moje pęcherzyki niby się wchłonęły... Któraś miała podobne dolegliwości????

 

[jeszczebedziepieknie]

Mialam podobnie, ale to bylo jeszcze przed clo. Niestety, wtedy to byly bardziej wmawiane sobie samej objawy, pare dni pozniej pojawila sie @

Jestem jakiś tydzień po owulacji, cały czas czuje jajniki, ciągnie nie podbrzusze, mdli mnie po jedzeniu, bolą plecy i ciągle jestem zmęczona. Oczywiście mam nadzieje, że niedługo poznam przyczynę (testuje koło 5/6.11) ale nie chce się nastawiac bo moje pęcherzyki niby się wchłonęły... Któraś miała podobne dolegliwości????

 

[PatPatPat]

Jestem jakiś tydzień po owulacji, cały czas czuje jajniki, ciągnie nie podbrzusze, mdli mnie po jedzeniu, bolą plecy i ciągle jestem zmęczona. Oczywiście mam nadzieje, że niedługo poznam przyczynę (testuje koło 5/6.11) ale nie chce się nastawiac bo moje pęcherzyki niby się wchłonęły... Któraś miała podobne dolegliwości????

Niestety tak. Objawy to ja miałam wszystkie ale @ przychodziła. Chyba troszkę za szybko na objawy bo one zazwyczaj występują po zagnieżdżeniu, ale trzymam kciuki nie takie cuda matka natura widziała

 

[lenka256]

Jestem jakiś tydzień po owulacji, cały czas czuje jajniki, ciągnie nie podbrzusze, mdli mnie po jedzeniu, bolą plecy i ciągle jestem zmęczona. Oczywiście mam nadzieje, że niedługo poznam przyczynę (testuje koło 5/6.11) ale nie chce się nastawiac bo moje pęcherzyki niby się wchłonęły... Któraś miała podobne dolegliwości????
[/QUOTE]

Ja też robię test 5.11 Trzymam kciuki za Ciebie.