reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Czesc Dziewczynki,

Wpadlam w koncu wkleic zdjecia Tomusia :-) ... Ogolnie rzecz biorac glownie spi i je je i spi ... noce w miare ladnie przesypia, wczoraj jak go polozylam o 9 po karmieniu obudzil sie o 5 :szok: przed wczoraj podobnie...za to w dzien regularnie co 2-3h sie budzi na karmionko...Cycuchy lecze na wszelkie sposoby, tempka z 39,2 spadla juz na 37,5 wiec ulga, mam za soba bolesny masaz cycow yyyyy i sciaganie, na brodawki nic poki co nie pomoglo, kapturki tez nie...poprostu trzeba przecierpiec...Dziwne sie lekko czuje bez brzusia byl spoooory i ciaaazyl a teraz lekko hihi waga obecnie 68kg wiec do wagi sprzed ciazy brakuje mi do zrzucenia jedynie 2-3 kg choc chce wrocic do starej wagi ale to moze kiedys poki co nie narzekam wagowo czuje sie prawie jak przed ciaza...

Nie jestem na biezaco co sie dzialo wyjatkowego ?? Nowe fasolki?? Co u Kingus, Hanka robila 2 podejscie?? Kasiulki i wogole jakies sensacje rewelacje?? Pozdrawiam wszystkie bez wymieniania i sle calusy, dziekuje za kciuki :-)

A to juz nasz Tomus:
Gratuluję syncia no i bardzo zazdroszczę
 
Andzia S i Zbinio dzięki za powitanie. Narazie Was obserwuję i uczę się jak tu jest ale widzę, że tu wszyscy to jedna wielka rodzina: wiele wsparcia i sympatii. Narazie koduję kto urodził, kto sie spodziewa, a kto zakasa rękawy i mocno pracuje;-)
Zbinio - ja jestem z Rybnika:-). Widzę, że mieszkamy niedaleko siebie.

A powiem Wam Laski, że od rana ciągło mnie żeby tu zajrzeć więc nie wiem czy juz mnie nie wciągnęło (po jednym dniu - no nieźle) ale to chyba przez atmosferke panującu tutaj:tak:.
Ja dziś powiedziałam rodzicom, że w przyszły poniedziałem mam laparoskopię, przyjęli to nawet spokojnie - chociaż nie wiem czy teraz nie będą tego trawić, zobaczymy.
Madzia, ja też chcę takiego ślicznego:-:)tak:
 
Witam Was serdecznie.
Kochane, mam 24 lata, za niedługo będę mieć męża, dom, itp. Chciałabym też mieć dzidziusia. Ale mam pewne problemy i zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek uda się nosić Skarb pod sercem.
Jak skończyłam 13 lat zaczęły się moje problemy, mianowicie miałam problemy z tarczycą a co za tym idzie z miesiączką. Nieregularne cykle. Od 14 do 19 roku życia brałam tabletki hormonalne. Okres wtedy był ok. Lecz normalne było zapalenie jajników raz w roku. Nie biorę tabletek już 4 lata, okres moim zdaniem nie jest regularny, bo mam miesiączkę co półtora miesiąca. Więc ciężko mi nawet wyliczyć dni płodne. Nie ma u mnie w mieście lekarza, u którego bym nie była z moimi problemami i niestety nie pomogli. Dlatego teraz ciężko mi wybrać się do kogoś żeby dowiedzieć się, czy wszystko ze mną ok. Też strach, że mogę nie mieć nigdy dzidziusia jest duży. W lipcu nie miałam okresu. Ostatni okres miałam 13 sierpnia i trwał do 19 sierpnia. Wczoraj kochałam się z narzeczonym i teraz kolejny raz siedzę w strachu, czy może się uda.
 
reklama
Witam Was serdecznie.
Kochane, mam 24 lata, za niedługo będę mieć męża, dom, itp. Chciałabym też mieć dzidziusia. Ale mam pewne problemy i zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek uda się nosić Skarb pod sercem.
Jak skończyłam 13 lat zaczęły się moje problemy, mianowicie miałam problemy z tarczycą a co za tym idzie z miesiączką. Nieregularne cykle. Od 14 do 19 roku życia brałam tabletki hormonalne. Okres wtedy był ok. Lecz normalne było zapalenie jajników raz w roku. Nie biorę tabletek już 4 lata, okres moim zdaniem nie jest regularny, bo mam miesiączkę co półtora miesiąca. Więc ciężko mi nawet wyliczyć dni płodne. Nie ma u mnie w mieście lekarza, u którego bym nie była z moimi problemami i niestety nie pomogli. Dlatego teraz ciężko mi wybrać się do kogoś żeby dowiedzieć się, czy wszystko ze mną ok. Też strach, że mogę nie mieć nigdy dzidziusia jest duży. W lipcu nie miałam okresu. Ostatni okres miałam 13 sierpnia i trwał do 19 sierpnia. Wczoraj kochałam się z narzeczonym i teraz kolejny raz siedzę w strachu, czy może się uda.

Witaj Olcia
przede wszystkim na Twoim miejsci zaczęłabym mierzenie tempki i obserwace śluzu, a oczywiście w między czasie wizyta u endokrynologa i ginekologa na gruntowne badania hormonalne. Poza tym nie napisąłas jakie problemy miałaś z tarczycą, a niestety ona może głównie prowadzić do problemów z zajściem w ciążę.I nie nerwowo, a spokojnie się staraj bo nerwami niczego nie zmienisz, a tylko się nakręcasz;-)
 
Do góry