reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

reklama
dziewczynki ja uciekam pomalut robic kolacje dla M bo wroci z pracy o 23..no i nastrajam sie do tej rozmowy..trzymajcie kciuki hehe..buziaki dla Was na dobranoc!
zaniepokojona glowa do gory,bedzie dobrze!musi byc!
 
Ja tylko na chwilkę, bo mykamy już lulu.
Zaniepokojona, ja już nie wiem sama co myśleć. Moim zdaniem dobrze zrobiłaś, że postawiłaś ultimatum. Mam nadzieję, że Twój M to przemyśli i zrozumie, że to wszystko jest dla Ciebie ważne i że nie dotyczy tylko Ciebie, ale Was obojga, że to ma być Wasze dziecko i oboje musicie zadbać o to, żeby wszystko było dobrze... Jednocześnie jednak zgadzam się z badaicką, że trzeba krok po kroku. Myślę, że powinniście wypracować kompromis, tak, jak pisały dziewczyny, żeby stopniowo ograniczał używki.
Nie denerwuj się tak Słońce, bo martwię się o Ciebie. Potrzeba, żebyś się rozchorowała...? Musisz być silna i dzielna, choć to nie jest łatwe, ale sama wiesz, że stres nie wpływa na nas najlepiej... Jestem z Tobą serduszkiem i trzymam bardzo mocno kciuki, żeby wszystko się Wam ułożyło.

Spokojnej nocy Dziewczynki i do jutra :*
 
DZIEŃ DOBRY



U mnie dzisiaj znowu deszczowo :-(
Bernadko i co u Ciebie kochana?
Romeczko jak rozmowa?
Olu PM dostałas jakas odpowiedź w sprawie Sylwii?
Dzisiaj czwartek ;-);-);-):-D:-D:-D
Kaprycha jak po wizycie u lekarza?
Loree odezwij się!!!
Olapolap co u Ciebie?Gdzie jesteś?
Patryśka jak szczeniaki?
Agniesiak jak sie miewasz bez mężula?Wszystko ok?
Niunia jak temperatura dzisiaj?
Mari jak samopoczucie dziś?

dla
Zajączka,Kropeczki,Marzenixx,Eve,Szafirka,Wikuli,Lolitki,Nektarynki,Olicy,Olesi(where are you?),Katarzynki,Hanki,Martynki x 3,Elfika,Dżeni,Asiq'a,Sisi,Sandry...
łoj jeśli
o kimś zapomniałam to przepraszam ale sporo nas tutaj

 
Ostatnia edycja:
Kurcze ja to cos czuje że On to charakterek ma mojego meza.
Kurcze musisz znaleźć w sobie siłę i spokojnie z nim pogadać.
I wiem,wiem ZABIJESZ MNIE ZA TO CO TERAZ NAPISZĘ ale odpuść mu z tym piwem i papierosami,serio.Im bardziej bedziesz naciskała tym bardziej On sie bedzie zacinał.
Wiem co mówie bo mam taki egzemplarz w domu od 6 lat...
Poza tym tylu pijaków płodzi zdrowe dzieci,ze 1 piwo dziennie wypite przez Twojego meza chyba aż tak nie jest szkodliwe.
Ja wiem,że to niedobrze,że to robi ale....
no własnie zawsze jest jakies ale :-(Ehhh
pierwsze 7 lat jest przekichane :baffled:
Myslę,że to nie zrobi na nim wielkiego wrażenia,niestety.A nawet śmiem twierdzić,że nie bedzie się palił do tego żeby to przeczytać :-(
też o tym pomyślałam ze daremne jest pokazywanie artykułów bo on i tak tego nie przeczyta :no::no:
ja mu nie kazałam całkowicie zrezygnować z piwa tylko je ograniczyć :tak:
moim zdaniem dobrze!!!!
slowami dalas mu do myslenia niech sie teraz zastanowi nad tym co robi zle,daj mu troszke czasu niech to przemysli...bedzie dobrze! moze na dobry poczatek fajne byloby gdyby zaproponowal jakas ugode..jedno piwko na tydzien...wiesz co..tez nie mozesz tak go naciskac bo to przyniesie odwrotny skutek...
wczoraj mu wszystko wygarnełam i myśle ze to nic nie dało :no::no:
niby tak, ale ja uwazam ze teraz musi bernardka musi to załatwic póki sa mlodzi bo potem moze byc za pozno i moze byc tak ze ona juz nie bedzie miala nic do powiedzenia....
a wogole to bedzie ciezko bo widac ze chlopak jest niedojrzaly emocjonalnie. List jest bardzo dorbym krokiem i wogole nie chodzi o to zeby zabrac mu tego wszystkiego na amen tylko wypracowac kompromis, np piwo moze byc jak najbardziej ale nie codzinnie tylko np w wekendy:tak: trzeba chlopu uswiadomic ze ty nie zabraniasz mu pic piwa tylko chcialabys zeby ograniczyl i tyle.... kompromis i jeszcze raz kompromis.... a nawet jesli gosciu ma ciezki charakter to trzeba pracowac nad tym bo jest w takim wieku, ze koledzy maja zawsze lepsze zdanie i jesli teraz bernardka sobie pozwoli wejsc na glowe to potem dopiero moze miec problem..
takie jest moje zdanie :tak: ;*
a ja je w pełni popieram kochana :tak::-(
no wiem ze sposobem wiem , ale coz jak siwe kocha trzeba walczyc....:tak:
będę walczyć bo ja mam taki charakter ze nie odpuszcze na długo i wróce do tematu na pewno :tak:
zaniepokojona glowa do gory,bedzie dobrze!musi byc!
nie ma innej opcji
Zaniepokojona, ja już nie wiem sama co myśleć. Moim zdaniem dobrze zrobiłaś, że postawiłaś ultimatum. Mam nadzieję, że Twój M to przemyśli i zrozumie, że to wszystko jest dla Ciebie ważne i że nie dotyczy tylko Ciebie, ale Was obojga, że to ma być Wasze dziecko i oboje musicie zadbać o to, żeby wszystko było dobrze... Jednocześnie jednak zgadzam się z badaicką, że trzeba krok po kroku. Myślę, że powinniście wypracować kompromis, tak, jak pisały dziewczyny, żeby stopniowo ograniczał używki.
Nie denerwuj się tak Słońce, bo martwię się o Ciebie. Potrzeba, żebyś się rozchorowała...? Musisz być silna i dzielna, choć to nie jest łatwe, ale sama wiesz, że stres nie wpływa na nas najlepiej... Jestem z Tobą serduszkiem i trzymam bardzo mocno kciuki, żeby wszystko się Wam ułożyło.
co z tego ze mu postawiłam ultimatum jak on mi powiedział "ze nie przyjmuje go do wiadomosci bo nikt nawet jego zona mu ultimatum stawiać nie będzie"

dziękuje Wam za wsparcie i wszystkie rady bardzo mi pomogłyście i utwierdziłyście ze mam rację bo już wątpiłam :baffled::baffled: buziaczki dla Was ************
 
Witam wszystkich gorąco,
Bardzo podoba mi się to forum. Znalazłam wiele fajnych informacji na temat ciąży. Choć sama jeszcze nie jestem w ciąży bardzo chciałabym mieć maleństwo pod swoim serduszkiem. Dziś zrobiłam test ciążowy i niestety zobaczyłam tylko jedną kreskę. Wczoraj minął dzień, w którym miałam dostać miesiączkę więc zdecydowałam się dziś zrobić raniutko test. Troszkę mi smutno i zastanawiam się czy tekst mógł się pomylić? Czy raczej jest prawdopodobne że nie jestem w ciąży? Miesiączki nadal nie ma, ale nie wiem co o tym myśleć bo w marcu skończyłam stosować antykoncepcję i niestety miesiączki mam jeszcze nieregularne. Fajnie byłoby zobaczyć dwie cudowne kreseczki i proszę napiszcie mi czy mam wierzyć temu testowi czy nie...z góry dzięki za odpowiedzi.
 
Witam wszystkich gorąco,
Bardzo podoba mi się to forum. Miesiączki nadal nie ma, ale nie wiem co o tym myśleć bo w marcu skończyłam stosować antykoncepcję i niestety miesiączki mam jeszcze nieregularne. Fajnie byłoby zobaczyć dwie cudowne kreseczki i proszę napiszcie mi czy mam wierzyć temu testowi czy nie...z góry dzięki za odpowiedzi.
Witaj Joanno wśród nas :-):-):-):-)
ja myśle że test sie niestety nie pomylił ale poczekaj jeszcze trochę i ja @ nie przyjdzie to powtórz test albo idź na betę - badanie z krwi.
a jakie masz długie cykle po odstawieniu tabletek anty??
 
HEJ!
NO DO BRA LECE NA FIOLETOWO...:-)

GOSIA!!!!!! ODEZWIJ SIE SLONKO_JESESMY Z TOBA I SIE MRTWIMY>>>>NAPISZ COS PROSZE>>>>MOCNO PRZYTULAM KOCHANIE!


Badaicka- ranny ptaszku-witam się!!!! kochanie-czy maz sie dal wieczorem skusic wczoraj??? I tak mysle...skad twoj nick...czy to cos znaczy?

Bernadko-jak sie masz dzisiaj??? Czy maz sie odezwal/zrobil cos...? Nie martw sie tym tak bardzo! Pouklada sie naprawno!

Sandranana-parametry spermy sa rozlegle...a ten domowy test mierzy tylko stężenie, czyli ilosc plemnikow...nie mowi nic a nic o ich morfologii-tj.budowie-czy sa wlasciwe, czy uszkodzone, nic o ruchliwosci-a to bardzo istotne...trza zrobic laboratoryjne badanko i juz:-)
Cysta...-wiesz ja mialam kiedys torbiel-4.5 cm srednicy-na jajniku, ale bylo to baaaardzo dawno temu-zanim weszly lasery, laparoskopie-i mialam operacje, bo sie pieron nie chcial lekami wysuszyc...ale teraz sa takie leki, ze taka malutka torbiel szybko powinna sie wchlonac...nie martw sie tym tak bardzo, b z takim 1 cm czyms sobie poradzisz szybko...no ale tez nie bagatelizuj tego, bo moze urosnac wieksza...tymbardziej jak bierzesz clo-idź slonko do lekarza! A tak wogole-to nie powinno sie brac clo...itd bez mnitoringu w kazdym cyklu brania, bo mozna szkod sporo narobic.

OlaPM...no dawaj kawe na lawe...mam na mysli tajemnice;-)

AndziuS-kochanie-ja bym sie Amerykanami nie martwila...no nie popadajmy w paranje:-) To ja musialabym tu z domu sie nie ruszac bo statystyki mowia, ze w Uk codziennie z choroba ma miec kontakt 100tys osob...ze pandemia ma byc itd... na 270 mln amerykancow nie sadze by akurat taki pech byl, ze kilka osob na weselu bedzie mialo swiniaka;-):-);-) Baw sie dobrze i nie martw sie...ach te media!

buziaki i milego dnia dla wszystkich...Zajaczku-DLA CIEBIE TEŻ!!!! zeby nie bylo.....:happy2:
 
Witam wszystkich gorąco,
Bardzo podoba mi się to forum....
Fajnie byłoby zobaczyć dwie cudowne kreseczki i proszę napiszcie mi czy mam wierzyć temu testowi czy nie...z góry dzięki za odpowiedzi.

Hej S.Joanno-witaj na forum z samego rana...od razu ostrzegam-forum uzaleznia...my jesteśmy codziennie przez niego "na haju":-):-D:-)...ale z drugiej strony i tak wiecej jest "za" niz "przeciw" by tu byc:-)
Kochanie moi zdaniem...niestety....ale test pokazal co jest...a raczej czego nie ma... skoro masz nieregularne miesiaczki to trudno ci dokladnie okreslic termin pojawienia sie @, prawda?
Ale-nie trac nadziei...jak na razie staracie się stosunkowo krotko....choc pewnie Wam sie dluzy oczekiwanie na bobasa...ale jestem pewna, ze wszystko szybko sie ureguluje i pewnego dnia rano @ nie przyjdzie za to na tescie wyryją się solidne II a my zasypiemy Cię gratulacjami!...a Ty nas fluidkami:-)

Witaj raz jeszcze! I jak mozesz napisz cos wiecej o sobie;-)
 
reklama
marzec/kwiecień - 35 dni
kwiecień/maj - 25 dni
maj/czerwiec - 28 dni
W sumie nie są takie długie te cykle więc przyjęłam że mój cykl średnio trwa 26-28 dni. Teraz wyliczyłam sobie że miesiączkę powinnam dostać 8-9-10 lipca ale nawet nie czuję, że się zbliża. Żadnych objawów, że nadchodzi i dlatego postanowiłam zrobić test.
 
Do góry