starania się - watpliwości..

[w.kropeczka]

marzec/kwiecień - 35 dni
kwiecień/maj - 25 dni
maj/czerwiec - 28 dni
W sumie nie są takie długie te cykle więc przyjęłam że mój cykl średnio trwa 26-28 dni. Teraz wyliczyłam sobie że miesiączkę powinnam dostać 8-9-10 lipca ale nawet nie czuję, że się zbliża. Żadnych objawów, że nadchodzi i dlatego postanowiłam zrobić test.

a mialas robione wczesniej jakies badania, monitoring cyklu? robisz testy owulacyjne albo mierzysz temperature?
jesli ten cykl mialabys 28 dni to rozumiem ze ostatnia @ mialas kolo 12 czerwca, tak?
Sluchaj....czy dobrze policzylam - dzis masz 28 dc?

 

[sandrahaha]

marzec/kwiecień - 35 dni
kwiecień/maj - 25 dni
maj/czerwiec - 28 dni
W sumie nie są takie długie te cykle więc przyjęłam że mój cykl średnio trwa 26-28 dni. Teraz wyliczyłam sobie że miesiączkę powinnam dostać 8-9-10 lipca ale nawet nie czuję, że się zbliża. Żadnych objawów, że nadchodzi i dlatego postanowiłam zrobić test.

kochana rob test i pisz nam tutaj szybko nowe, dobre wesci :-):-):-) ja trzymam kciuki za piekne 2 kreseczki...

 

[badaicka]

Bernadko Wy jesteście jak ogień i woda
Ty wybuchowa a on spokojny.
Jak Ty sie o coś "ciskasz" to on jest coraz bardziej spokojny lub wogóle wychodzi i Cie tym jeszcze bardziej wnerwia
Ja mam tak samo jestem cholerykiem a Paweł jest spokojny
Mówisz ,że mamcia już lepiej radzi sobie sama wiec moze wyjedźcie gdzieś na weekend? Taki spokojny bez rozmów o dziecku.Jeśli Twój mąz ma taki charakter jak mój(a wszystko na to wskazuje) to czuje sie juz tak przyciśniety do sciany,ze brak mu tchu i dla tego tak sie zachowuje
Niestety nie na każdego działaja metody drastyczne (krzyk,płacz, stawianie ultimatum)
Moim zdaniem oboje potrzebujecie wytchnienia i odpoczynku od wszystkiego.
Ale to tylko moje zdanie

 

[w.kropeczka]

nawet w tych ostatnch cyklach masz 4 dni rozbieznosci...25, 26, 27, 28....a to bardzo duzo dla ocenienia kiedy @ ma sie zjawic....i trudno tez bez dokladniejszych informacji ocenic kiedy mialas owulacje i kiedy test sikany moze zadzialac...(najwczesniej robi sie go w terminie @ ale u niektorych pokazuje dopiero pozniej II, zalezy od czulosci testu, rozcienczenia moczu, stezenia gonadotropiny itd.)...Asiu-widze ze jestes w kraju-jak masz czas to moze skocz na betke z krwi-popoludniu lub jutro mialabys wyniki...i to byloby pewne badanie na 100%. chyba ze jestes cierpliwa to poczekaj jeszcze ze 2 dni i jak sie @ nie zjawi-czego bardzo ci zycze, zeby nie przyszla-to siknij testa raz jeszcze.

 

[Betka85]

Bernadko Wy jesteście jak ogień i woda
Ty wybuchowa a on spokojny.
Jak Ty sie o coś "ciskasz" to on jest coraz bardziej spokojny lub wogóle wychodzi i Cie tym jeszcze bardziej wnerwia
Ja mam tak samo jestem cholerykiem a Paweł jest spokojny
Mówisz ,że mamcia już lepiej radzi sobie sama wiec moze wyjedźcie gdzieś na weekend? Taki spokojny bez rozmów o dziecku.Jeśli Twój mąz ma taki charakter jak mój(a wszystko na to wskazuje) to czuje sie juz tak przyciśniety do sciany,ze brak mu tchu i dla tego tak sie zachowuje

oj jestem jestem cholerykiem !!!
czekam do wieczora jak wróci z pracy co się będzie działo bo mam dośc tego wszystkiego już
faktycznie na to wskazuje ze mamy podobne charaktery i nasi mężowie też dlatego proszę o jak najwięcej rad od Ciebie bo macie dłuższy staż od naszego i dobre rady sie przydadzą

 

[w.kropeczka]

kochana rob test i pisz nam tutaj szybko nowe, dobre wesci :-):-):-) ja trzymam kciuki za piekne 2 kreseczki...

kochanie-Asia juz zrobila test....poczytaj wstecz :-)

Niestety nie na każdego działaja metody drastyczne (krzyk,płacz, stawianie ultimatum)
Moim zdaniem oboje potrzebujecie wytchnienia i odpoczynku od wszystkiego.
Ale to tylko moje zdanie

Moje tez....
jak ja zaczynam plakac to moj maz wychodzi, jak zaczynam krzyczek to idzie do drugiego pokoju i sie zamyka w sobie na amen....u mnie takie rzeczy tez nie dzialaja, jak fochy i babskie sztuczki...raczej spokojna rozmowa, spokojna ale konkretna i rozwazona z argumentami.

Tez mysle ze lekki wypad gdzies poza dom by Wam dobrze zrobil:-)tzn. Bernadce i mezowi

 

[s.joanna]

testów badających długość cyklu nie robiłam, zrobiłam wszystkie testy cytomegalii, toksoplazmozy i różczki. Cała morfologia super i tylko ten cykl coś szwankuje. Przypuszczam że to przez tą antykoncepcję bo przez co innego. Ostatnia miesiączka rozpoczęła mi się 13 czerwca tak jak planowałam i trwała normalnie 4-5 dni. Nie spodziewałam się żadnych problemów a tu proszę. Rzeczywiście ciężko określić kiedy mam owulację bo temperaturę mierzyłam ale rzadnego wielkiego skoku temp nie zauważyłam. Ale w około 25 czerwca miałam delikatne bóle podbrzusza więc stwierdziłam że to owulacja. Z duszą na ramieniu wykonałam dziś tekst i nic.

 

[sandrahaha]

kochanie-Asia juz zrobila test....poczytaj wstecz :-)

upssssssss...
ale tak patrze na jej poprzednie cykle i ona ma nawet rozbierznosc 10 dni... wiec moze jeszcez nic straconego... moze test za wczesnie...

s.joanna wiesz kiedy mialas owulacje??

 

[s.joanna]

wiem że może za bardzo zaufałam mojemu ciału ale wyliczyłam sobie z pewnym marginesem że mój cykl wyniesie 26 dni, więc przyjęłam że w okresie 23-28 będę miala owulację, tak się stało, że 25 czerwca miałam bóle w podbrzuszku i stwierdziłam że to owulacja. Zdaję sobie sprawę że mogłam się pomylić ale bardzo wierzyłam że dobrze liczę.

 

[w.kropeczka]

testów badających długość cyklu nie robiłam, zrobiłam wszystkie testy cytomegalii, toksoplazmozy i różczki. Cała morfologia super i tylko ten cykl coś szwankuje. Ale w około 25 czerwca miałam delikatne bóle podbrzusza więc stwierdziłam że to owulacja. .

S Joasiu-kochanie-na dlugosc cyklu maja wplyw hormony...morfologia i inne badania jakie robilas tylko przygotowywuja cie do ciazy...ale podstawowa kwestia by zajsc w ciaze jest to by kec owulacje i mniej-wiecej wiedziej kiedy sie ja ma....a ona zwykle w cyklach wystepuje w tym samym dniu cyklu...kazdego (sa wyjatki, ale taka jest regula).
Ja bede trzymala kciuki by twoje obliczenia byly dobre i by sie II pojawily za 2 dni na tescie...ale :
- jesli tak by sie jednak nie stalo (a trzeba zalozyc tez tą wersje zebys sie nam tu nie nakrecila za bardzo na bobasa w tym cyklu bo potem bedzie ci baaardzo przykro jakby sie nie udalo) to: prosze cie idź do gina i zrob monitoring cyklu.
Skoro nie mialas skokow tempki to moze masz jakies zaburzenia owulacji???
Moim zdaniem powinno sie to spr.-wizyta u lekarza, monitoring cyklu plus ewentualnie badania hormonow-ale o tym powie ci lekarz jak bedzie potrzeba.

s.joanna wiesz kiedy mialas owulacje??

no i tego wlasnie dokladnie nie wiemy...bo temp nie wzrosla...a cykl rozbiegany....

wiem że może za bardzo zaufałam mojemu ciału ale wyliczyłam sobie z pewnym marginesem że mój cykl wyniesie 26 dni, więc przyjęłam że w okresie 23-28 będę miala owulację, tak się stało, że 25 czerwca miałam bóle w podbrzuszku i stwierdziłam że to owulacja. Zdaję sobie sprawę że mogłam się pomylić ale bardzo wierzyłam że dobrze liczę.

Tak zakladac nie mozesz...tzn mozesz ale niewiele to moze da. Cykle masz na razie nieregularne i rownie dbrze ten moze byc 35 dni i wtedy test moze zadzialac dopiero za 10 dni...a ty bedziesz w stresie.
Sam bol podbrzusza bez testow i temki niewiele powie...najdokladniejszy jest monitoring