witam sie z wszystkimi pewnie jak ja wchodze na BB to wy znikacie jak zawszę
walne sobie kawkę i idę coś działać tylko mi sie nie chcę bo mnie główka pobolewa coś:-(
no widzisz wszystko poszło dobrze a teraz przez te 10 dni twoja mama dojdzie do siebie i wszystko juz będzie w porządku z jej kregosłupem, bardzo się cieszę!!
świetne określenie
co do częstości to ja w tym cyklu zastosowałam się do wskazówek dziewczyn z forum bo mówiły że przy codziennych przytulankach udało sie zafasolkować i my też codziennie działaliśmy
a ja byłam raz u gina który mi powiedział że 5 dni przed owulacją nie należy sie przytulać żeby plemniki były mocniejsze
i bądź tu mądrym.
to my wstrzymalismy sie te 5 dni i zaczelismy dzialac od 11 cyklu codziennie.....