Normalnie Was chyba zatluke...no jak mozna od wczorajszego popoludnia w niecale 20 godziny wyprodukowac 30 stron???
No i dylemat...jak odpuszcze potem sie nie polapie juz calkiem, jak zdecyduje sie czytac -zejdzie z póltorej dgodziny...
Normalnie już z Wami nie da rady...
No ale dobra, czytam... i odpisuje-od razu uprzedzam, ze nie na wsystko bo by mnie tu weekend zastał:-)
Na pocztaek " z ostatniej chwili" KAPRYCHA-
:-)
kochanie mocno sciskam kciuki i pocichu gratuluje!!! Super-chruper wiesci! Tylko jak tak odpadniecie z Hanka na maicierzynki to jak ja sama ten kabaret uciagnę
Ktosiowa-witaj kochanie na forum! mam andzijee, ze sie szybkoz adomowisz u nas i bedzie ci raźniej...i oczywiscie zycze szybkiegoz afasolkowania!
Alisa79-kochanie baaardzo sie ciesze!!! Hip Hip Hurra
:-)
rewelacyjne wiesci, warto było czekać na taką piekną betkę nawet te 2 dni! Gratuluję kochanie!!!!
I oczywiście sciskam piąsteczki z pierwsze usg!
]
A mi się czasem wydaje, że ciąża to taki cel nie do osiągnięcia. Już kilka razy byłam baardzo blisko (na teście mi raz wyszły II kreski mimo, że ciąży nie było, nawet biochemicznej a w ostatnim cyklu @ spóźnił mi się aż 3 dni a miałam zawsze regularne i dostałam niestety @).
A skad wiesz ze nie było ciąży biochemicznej skoro mialas II na tescie?
A i zapomniałabym-ja bym ograniczyla tą colę na Twoim miejscu, bo z tego co piszesz to faktycznie sporo tego pijesz...już chyba lepsza filizanka kawy-bo przynajniej produkt naturalny.
Dziewczyny dajmy sobie spokój z tą klientką ... niech jej się wiedzie jak najlepiej!
Ona pomyliła fora!
!!!
Zgadzam sie z Matrynka w 200%...to wogole jakas pomyłka na taka idiotke czas tracic...sorki, ale takie moje zdanko.
Mamy wyznaczona wizyte w klinice panstwowej w norwegii..na 7 maja..mnie maja zbadac i jego i potem zadecyduje o zabiegu..hmm moze juz na lato bedzie fasoleczka w brzuszku:-)
Oj bozia zeby dala..tak bardzo pragne!!!
:-)
Babo-będzie na lato, pewnie ze fasolka bedzie-zobaczysz!!! Mysl pozytywnie, jestem pewna że wszystko niebawem się fajnie zakonczy i maj przyniesie Wam wiele dobrych wiadomosci!!! Sciskam mocno!
.Lekarz powiedział że fasolki nie ma i powiedział że nie robi się testów przed terminem okresu bo są wczesne poronienia i takie tam pier.....
Rozkleiłam się i całą drogę do domu ryczałam tak mi smutno.
KarolaDe-bardzo mi przykro kochanie!!! ocno współczuje!!! Trzymaj sie dzielnie!
Ja wizyte mam już 14.03. Wiem, że jeszcze nie będzie dużo widać ale wolę juz wiedzieć czy wszystko ok.
Kciuki juz zaciskam i proszę o to samo
Butterfly-mocno zaciśnięte kciuki w pogotowiuna 14stego! bedzie dobrze-zobaczysz kochanie i prosze Cie - nie martw się niczym na zapas i nie rozmyslaj!
No a Ty to dopiero;-):-)
tiaaa obawiam sie ze znow dzis bedzie próbował, bo ja to mam jednego sutka oklaptusa a teraz po pelingu stał, że ho ho....
Ales mnie tym rozbawila...do łez
no koniecznie musze sobie znaleźć jakąs ciekawą pasje..., bo angielski mnie od mysli odstaranek raczej nie oderwie
dobrze, ze zbliza sie wiosna, moze w tym roku uda mi sie zrealizowac moje marzenie i wziasc lekcje jazdy konnej
Kropeczko u nas sprawa wyglada tak : ja mam lekke PCO dlatego mialam kuracje clo, po nim owulacje mialam ładne, co do hormonkow nie są złe, lekko podwyzszona prolaktyna, progesteron wysoki, stosunek LH do FSH 1.26
Gorzej z nasieniem meza, tylko 15 mln plemniczkow (norma od 20 mln) i słaba ruchliwosc
Elfa75-jesli chodzi o testowanie zgadzam sie z Tobą-testowac można, nie jest to przeciez cos złego-pod warunkiem, ze robi sie jak nalezy-czyli w lub po terminie @ i z porannego moczu! Wczesniejszym testom, albo takim znienacka w srodku dnia mowimy kategoryczne NIE!
Elfa-lekkie PCO to nie wielki klopot, sa na forum dziewczyny z duzym pco-po zabiegach laparoskpoii i szcześliwie zaciążone...a wyniki meza choc nie sa wzorowe to do najgorszych chyba tez nie nalezą...prawda? Najważniejsze ze sa jajeczka i sa te plemniki-jesli się nie uda naturalnie to moze wyprobujcie inseminację na poczatek-wiele pr.ob konczy sie pozytywnie juz przy 1ym podejsciu!
Powtórzcie badania, poradxcie sie lekarza i najważniejsze-nie załamujcie się!!! Nie jest tak xle zeby rozpaczac...naprawde-wiem, ze jestes teraz zdolowana i rozczarowana, ale jest nadzieja i napewno zostaniecie rodzicami!!! I tylko o tym mysl!!!
Buziaki słonko!
Co do jazdy konnej-super!!! Gdyby mi tylko zdrówko pozwalało tez bym jeździla!
Odzyskuje moj glosi wiec jestem happy.
Rozpoczalam nowy 3 cylk z pomocami naukowymi i zmieniam podejscie do staranek. Obiecuje sobie nie nakrecac sie, wciaz prowadzic zapiski temp., testy owul. ale tylko by poznac moje cialko. Co ma byc to bedzie, na kazda z nas przyjdzie czas
:-)
Prosze skopcie mi dupecje jak zlamie swoja obietnice.
Was nigdy nie zostawie, bo sie do was bardzo przywiazalam, z wami sie smieje, smuce i zloszcze, i czy tu bede 4 razy dziennie, czy zrobie sobie przerwe, nie wplynie na to czy zafasolkuje czy nie.
Fajnie, ze przyjelyscie mnie do swego grona
Olesia-kochanie-skopanie dupci jeśli sie wymigasz od obietnicy - masz jak w banku
, tymbardziej, ze jak widzę - też jak ja -w Londynie mieszkasz, wiec To biorę na siebie, bo mam najblizej
Pomysl by wyluzowac ale "pod kontrola" mi sie bardzo podoba-i chyba sciągnę go niebawem od Ciebie
A tak wogole to Ty megapozytywną osobą jestes, co bardzo mi sie podoba :-) Buziaki dla Ciebie Londonerko!
Cześć dziewuszki,
Tyle dzisiaj nabazgrałyście, że na pewno tego nie przeczytam. U mnie zapalenie pochwy,
Misiarw-kochanie moze lactovaginal???Nie wiem czy na zapalenie nie jest za slaby, ale chyba jest bezpieczny dla fasolki...A najlepiej popytaj w aptece, na pewno cos dobrego Ci doradza!
Kuruj sie szybko!!!
witam was dziewczyny mam na imię karolina i piszę do was bo nie umiem sobie z tym poradzić co nas spotkało w tamten czwartek.
byłam w ciąży w ostatnim dniu 12 tygodnia byłam z mężem 5 marca na usg on miał w ten dzień urodziny i pierwszy raz chciał zobaczyć nasze maleństwo jak się rusza jak wygląda ale nie zdążył podczas badania usg zrobionego pierw przez brzuch później dopochwowo usłyszeliśmy PRZYKRO MI TO MÓWIĆ ALE SERDUSZKO U DZIDZIUSIA PRZESTAŁO BIĆ .
Karola322-kochanie-bardzo mi przykro, ze spotkało cię takie nieszczescie!!! Naprawde szczerze wspolczuje i rozumiem Twoj ból i smutek...Z tego co wiem jest watek specjalny na bb o poronieniach i tam pewnie dziewczyny dokładniej beda mogly odpowiedziec Ci na wszelkie pytania, z tego co ja sie orientuje po poronieniu wskazana jest 2-3 miesieczna przerwa...mam nadzije, ze te czas szybko Ci zleci i wrócisz do starań o bobaska z nadziejami i radoscią....
Sciskam mocno!!! Badź dzielna!