reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

OK dziewczyny, nie wytrzymam dluzej !!! Wiem, ze zapesze ale jestem taka podekscytowana, ze nie dam rady nic nikomu nie powiedziec. Nie powiem mojemu M. ani nikomu wiecej - tylko Wam. Niech to bedzie nasza tajemnica :-D
Dzis biorac kapiel, a raczej myjac zeby - zwymiotowalam ( malutko ale jednak). Od razu pobieglam po test. Zrobilam glupio, a za 2 dni mam miec @ ale....
Zrobilam pierwszy - 2kreseczka po sekundzie doslownie, wiec mowie "niemozliwe" i pobieglam po nastepny...
Na drugim tescie, znow druga kreseczka po sekundzie....
Przed chwila dla pewnosci zrobilam trzeci i taka sama sytuacja!!! Alez jestem glupia!!! Przyjdzie @ a ja bede zalamana, bo wyglada na to ze mam HCG we krwi :-D:-):-D
Boze, to jest niemozliwe. Mam zablokowane jajowody, wiec bioje sie ciazy ektopowej. Wszystkiego sie boje!!! Juz niczego nie rozumiem. Przeciez wlasnie zaczelismy robic badania przygotowawcze do IVF.
Jezus, Maria, Jozef , osiolek i cala reszta!!!!
Nie wiem co myslec:zawstydzona/y:

a jednak cuda się zdarzają:-)
suuuuuuuuuuuuuper:-D:-D:-D:-D
nadal nie mogę się pozbyć banana z twarzyczki, rewelacja:tak::tak::tak::tak:

a ja zaczęłam dziś od przeczytania tego wątku o tej lasce, co zapłodniła się ręką i na ostatniej stronie mnie Kaprysiu "zmusiłaś" do powrotu na nasz wątek
a swoją drogą - część lasek naprawdę wierzy w to, że to jest możliwe:no:

a tak w ogóle to
Dzień dobry
 
reklama

Dzieki :-D:-):-D



Hahaha, tak paluszkiem tyle ze tym 21 :-D:-)
Dzieki za kciuki. Bralam tylko kwas foliowy. Martwi mnie to, ze w piatek bylam na urodzinach koleznaki i ostro popilam :zawstydzona/y:
No zobaczymy, co ma byc to bedzie. Teraz czekam na @, bo podobno 50% ciaz stwierdzonych przed terminem sie roni :-:)-:)-(
O boze.....................................
Kaprycha, bo się do Ciebie przejdę!!!!! Nie myśl tak, żeby nie było jak w tym dowcipie o pijaku: " krakała, krakaaała i wykrakała"
Gdzie Hanka???? Ona już Ci wybije z głowy te głupoty;-)
 

Hahaha, tak paluszkiem tyle ze tym 21 :-D:-)
Dzieki za kciuki. Bralam tylko kwas foliowy. Martwi mnie to, ze w piatek bylam na urodzinach koleznaki i ostro popilam :zawstydzona/y:
No zobaczymy, co ma byc to bedzie. Teraz czekam na @, bo podobno 50% ciaz stwierdzonych przed terminem sie roni :-:)-:)-(
O boze.....................................wczoraj bym oczy wydrapala tak bronilam nauki a nie cudow :p Ironia losu!

Oj piatek byl tydzien temu, gdziezby maluszek mial juz lozysko ;-) Nie sadze zeby mial :tak: Wez wyluzuj, bedzie dobrze, jak bedziesz sie zamartwiac to Ci klapa strzele w tylek! ;-)

Jakby co przyjdź do nas.... Zrobimy;-)

Chetnie? Gdzie przyjmujecie? :-D:-D:-D:-D


Gdzie Hanka???? Ona już Ci wybije z głowy te głupoty;-)

Ano wlasnie...

HANKA GDZIE JESTES JAK JESTES POTRZEBNA? NIE GZDZIJ SIE Z TYM SWOIM CHLOPEM TERAZ, TYLKO USTAW KAPRYCHE DO PIONU!!!
 
Witam was dziewczynki !!!
[quote=Kaprycha;3345456]OK dziewczyny, nie wytrzymam dluzej !!!
[/quote]
Juz mi normalnie kosttki sinieja od zaciskania kciuków:-):-):-) Pamiętaj nie denerwuj się, nie stresuj i tylko pozytywne myślenie!!!
Ale się wkurzyłam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, mam takie kolezanki w pracy, ze mnie czasem krew zalewa.
Mamy jutro impreze w pracy i kierowniczka kazała której z nas pomóc przy przygotowaniach, powiedziam kolżankom, ze ja nie pójdę bo 13 mam dostać @, a one wiedzą, ze jak u mnie jest @ to biore dzień wolny albo nie wstaje z krzesła chybaże do kibla, bo bóle mam cholerne, a te matoły powiedziały ze ja jestem oddelegowana z naszej komórki, - bo im sie nie Qurwa chce iść dupy ruszyć.
Sory za łacine :sorry2:

Niektórzy są po prostu beznadziejni i nic na to nie poradzisz, ale kiedyś jak one będą czegoś potrzebowały, to pewnie od razu do ciebie uderzą, a ty wtedy masz się wypiąć na nie!!! trzymaj się:happy:

Bylam dzisiaj na kolejnych zastrzykach z menopuru. Babka sie nie zorientowala, ze miala mi dac dwie ampulki, wiec dala jedna, a potem oddzielnie druga - a mogla zrobic to za jednym zamachem :baffled: Pokazala mi gdzie sie robi zastrzyk domiesniowy, ale kochane... ja nie dam rady sama go sobie zrobic... robi sie go dluuga igla.. .ja na widok takiej igly zemdleje... a jak bede nieprzytomna to przeciez sobie jej nie wbije.. :baffled::baffled: Sprobuje dostac sie dzisiaj do internisty wieczorem i moze da mi skierowanie na zastrzyk, jak myslicie?

A może męża byś porosiła o zrobienie tych zastrzyków, tylko najpierw musiałby sie dowiedzieć jak to się robi??? Ja robiłąm kiedyś znajomej zastrzyki w pupę i nie widzę w tym nic trudnego:happy:
Tylko pytanie czy mężuś się odważy...??? Bo wiem, że jakbyś poszła do przychodni to za zrobienie takiego zastrzyku moga kazać ci płacić ok.15 zł, a bez sensu płacić, wychodzic z domu, jak on mógłby to zrobić...
 

A może męża byś porosiła o zrobienie tych zastrzyków, tylko najpierw musiałby sie dowiedzieć jak to się robi??? Ja robiłąm kiedyś znajomej zastrzyki w pupę i nie widzę w tym nic trudnego:happy:
Tylko pytanie czy mężuś się odważy...??? Bo wiem, że jakbyś poszła do przychodni to za zrobienie takiego zastrzyku moga kazać ci płacić ok.15 zł, a bez sensu płacić, wychodzic z domu, jak on mógłby to zrobić...

Ja za te podskorne place teraz po 15 zl :baffled: Nie wiem czy M sie odwazy... moge zawsze isc do Dziadka i go poprosic... ale wolalabym nie wtajemniczac osob trzecich... Jutro mam 12 dc i usg rano, zapisalam sie do internisty na sobote, moze dostane skierowanie... Kurcze gdyby to sie robilo ta mala igla, to pol biedy... ale wkluc taka dluga to szok :szok:
 
Andzia S
dziekuje kochana moja:-)
Bede myslec pozytywnie!A ty jak sie czujesz?a wy dlugo juz...sie przytulacie:-)
My staramy się o dzidzię od ślubu (czyli czerwca 2007) udało nam się we wrześniu 2007 ale w 11 tygodniu ciąża obumarła, potem 3 miesiące odczekać musieliśmy i od roku staramy się co cykl.
teraz będę zmuszona zrobić przerwę bo miałam w tym cyklu ospę
to był wielki skrót:tak:
to nie wiedzialas o tym, ze plemniki czy wejdą tyłem przodem górą.. to i tak znajda drogę do jajeczka.. czytam własnie tamten temat... ja sie w ogole dziwie ze masz do tego takie podejscie.. ja juz bym dawno wymiekła..
hahahahahahha:-D
WITAM WAS MOJE BABECZKI
Odzyskuje moj glosi wiec jestem happy.
Rozpoczalam nowy 3 cylk z pomocami naukowymi i zmieniam podejscie do staranek. Obiecuje sobie nie nakrecac sie, wciaz prowadzic zapiski temp., testy owul. ale tylko by poznac moje cialko. Co ma byc to bedzie, na kazda z nas przyjdzie czas :tak::-)
Prosze skopcie mi dupecje jak zlamie swoja obietnice.
Was nigdy nie zostawie, bo sie do was bardzo przywiazalam, z wami sie smieje, smuce i zloszcze, i czy tu bede 4 razy dziennie, czy zrobie sobie przerwe, nie wplynie na to czy zafasolkuje czy nie.
Fajnie, ze przyjelyscie mnie do swego grona :blink:
super, że zdrowiejesz:tak:
tak zawieramy pakt - mysl mi sie podoba :)
duzo sexu i przyjemnoci, radosci i spokoju duchowego , nadzieja musi byc :)
to ja też się zapisuję - przyjmijcie:-p
Oj tak jestem za!! Obiecalam sobie to juz na poczatku tego cyklu.
Bez nakrecania, sama przyjemnosc!:-)

A przed chwila zrobilam pierwszy test owulacyjny w tym cyklu i wyszla lekko bledsza kreseczka od kontrolnej. Mhm ... dzialac czy czekac?

w sumie niby powinno się powtórzyć na drugi dzień - ale działajcie kiedy chcecie - dla przyjemności;-)
Sorka dziewczynki, ze dzis zaniedbalam nasz watek, kosztem "Mozliwe??" ale kurka wodna, nie znosze jak ktos pisze glupoty.
Jest tam kilka lasek, ktore mnie wrecz zaszokowaly mnie swoja "wiedza" i nie moglam sie oprzec ... :-p
W pewnym momencie sie juz zdenerwowalam, jak kiedy taka jedna przestala miec argumenty i zaczela na przyklad pisac :
"
Kaprycha - rozumiem ze może być Ci trudno uwierzyć, jedni chcą i im nie wychodzi a drudzy od razu zachodzą w ciąże"
Tani chwyt... :-D:-):-D
Pani psycholog sie znalalza, hihihi
Kaprycha - ja jestem psychologiem!!! i nie kończyłam "ratownika psychologicznego";-)
Moj kochany dostal dzis kartke urodzinowa z tekstem:
Urodzinowy poradnik drinkowy Dla ciebie! PIERWSZY drink "Big Brother"-lekkie rozluznienie, czujesz jak mija Trema, Wszyscy robia sie mili, moze przezyjesz jakos to przyjecie-lekk szumi Ci w glowie! DRUGI drnk "Szansa na sukces"-stopy zaczynaja sie same ruszac, chcesz tanczyc, rozmawiac, ale jeszcze sie przelamujesz-odczuwasz lekkosc ruchow. TRZECI drink "Idol" -jestes stworzony do zabawy, nikt cie nie przebije w dowcipach i glupich zartach, odkrywasz w sobie nowe poklady energii-ale pojawiaja sie pierwsze problemy z koordynacja! CZWARTY drink "Taniec z gwiazdami" nad jego dzialaniem zastanawiasz sie dopiero po Przebudzeniu, ale jak zwykle nic nie pamietasz :-):-D:-):-D:-):-D
dobre:-)
Cześć dziewuszki,
ojjj - biedactwo:-(
TO MOŻE BYĆ NIEZŁA GRA WSTĘPNA:-):-D:rofl2:
co Wam chodzi po tych główkach - i to bez Hanki:-D
witam was dziewczyny mam na imię karolina i piszę do was bo nie umiem sobie z tym poradzić co nas spotkało w tamten czwartek.
byłam w ciąży w ostatnim dniu 12 tygodnia byłam z mężem 5 marca na usg on miał w ten dzień urodziny i pierwszy raz chciał zobaczyć nasze maleństwo jak się rusza jak wygląda ale nie zdążył podczas badania usg zrobionego pierw przez brzuch później dopochwowo usłyszeliśmy PRZYKRO MI TO MÓWIĆ ALE SERDUSZKO U DZIDZIUSIA PRZESTAŁO BIĆ zawaliło mi się wszystko całe życie legło mi w gruzach w piątek byłam na usunięciu mojego maluszka i w sobotę wdała mi się infekcja ponieważ nie miałam żadnego plamienia miałam gorączkę 39 i w poniedziałek wylądowałam znowu w szpitalu i znowu musiałam przeżywać ten ból. za dwa tygodnie będą wyniki mojego dzidziusia i może wtedy dowiemy się co było nie tak. biorę teraz antybiotyki które mają skurczyć macicę ale są takie dziwne i tak mnie po nich boli brzuch że nie śpie po nocach i nogi mi bardzo drentwieją
mam pytanie czy może wiecie kiedy można zacząć starć się o dzidziusia i jakie powinnam zrobić badania po tym poronieniu lekarz powiedział że możemy się starć po dwóch cyklach ponieważ sam organizm będzie wiedział kiedy jest gotowy.
to było nasze pierwsze dzieciątko i nie mogę dalej w to uwierzyć.
proszę napiszcie jeżeli możecie, byłam wcześniej na wątku mamy na wrzesień ale nie daję rady na razie tam wejść bo ciągle płaczę.
przykro mi:-( u mnie ciąża obumarła w 11 tygodniu - kazali nam odczekać 2-3 cykle
Hahaha, swiete slowa. Ja jestem przykladem tego jak BB, moze zryc beret :-p:-):-D
jak widać tym co nie są na BB grozi wiekszy stopień głupoty (mówię o lasce co się ręką zapładnia):tak:
Ale się wkurzyłam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, mam takie kolezanki w pracy, ze mnie czasem krew zalewa.
Mamy jutro impreze w pracy i kierowniczka kazała której z nas pomóc przy przygotowaniach, powiedziam kolżankom, ze ja nie pójdę bo 13 mam dostać @, a one wiedzą, ze jak u mnie jest @ to biore dzień wolny albo nie wstaje z krzesła chybaże do kibla, bo bóle mam cholerne, a te matoły powiedziały ze ja jestem oddelegowana z naszej komórki, - bo im sie nie Qurwa chce iść dupy ruszyć.
Sory za łacine :sorry2:
bez komentarza:wściekła/y:
Bylam dzisiaj na kolejnych zastrzykach z menopuru. Babka sie nie zorientowala, ze miala mi dac dwie ampulki, wiec dala jedna, a potem oddzielnie druga - a mogla zrobic to za jednym zamachem :baffled: Pokazala mi gdzie sie robi zastrzyk domiesniowy, ale kochane... ja nie dam rady sama go sobie zrobic... robi sie go dluuga igla.. .ja na widok takiej igly zemdleje... a jak bede nieprzytomna to przeciez sobie jej nie wbije.. :baffled::baffled: Sprobuje dostac sie dzisiaj do internisty wieczorem i moze da mi skierowanie na zastrzyk, jak myslicie?
pewnie idź do lekarza - i jak Hanka radziła - zrób z siebie sierotę losu, oczka jak kociak ze Shreka i na pewno się uda wydębić skierowanko:tak:

ja spadam - będę wieczorkiem - miłego dnia
 
Witam was dziewczynki !!!

Niektórzy są po prostu beznadziejni i nic na to nie poradzisz, ale kiedyś jak one będą czegoś potrzebowały, to pewnie od razu do ciebie uderzą, a ty wtedy masz się wypiąć na nie!!! trzymaj się:happy:
..
Dzieki wikula, przynajmnie w Was mam wsparcie i zrozumienie, a wiesz teraz sie do mnie nie odzywają, chyba sie boja, zebym im nie nawciskała i nie powiedział co o nich myslę...:-D:-D:-D :-D:-D:-D Mendozy jedne.:crazy:
 
reklama
Witam



Kategorycznie odmawiam czytania tych 100 stron zapisanych raptem od wczorajszego popołudnia.
Cofnę się tylko o 5 stron.

 
Do góry