lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
Kulaszusza
Toc 0.25 stopnia to nie zadna tragedia. Ja w zaleznosci od cyklu - mam faze lutealna stala, non stop caly czas ta sama tempka. A czasem mam wahania dniowe - i sa spadki 0.2-0.3 wiec sie nie martw.
Jedyna rzecz co trzeba sie martwic to czy tempka spada ponizje coverline. Jesli nie - to wsio gra. Faza lutealna jest ok...i cialko zolte jest ok
Toc 0.25 stopnia to nie zadna tragedia. Ja w zaleznosci od cyklu - mam faze lutealna stala, non stop caly czas ta sama tempka. A czasem mam wahania dniowe - i sa spadki 0.2-0.3 wiec sie nie martw.
Jedyna rzecz co trzeba sie martwic to czy tempka spada ponizje coverline. Jesli nie - to wsio gra. Faza lutealna jest ok...i cialko zolte jest ok