reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Cześć dziewczyny! na co dzień jestem na staraczkach ale tu jest bardzo miło i fasolki się sypią...
Katarzynka CUDNIE!! a możesz mi powiedzieć kiedy wiedziałaś i iludniowe cykle masz??
Pozdrawiam was ponidziałkowo!

Hej ja wiedzialam juz od zeszłego poniedziałku (25 dc - test pozytywny, ale kreska rózowa, dzis to aż bordowa). Ja mam cykle raczej 26-27 dniowe, zdarzaly sie 25 dniowe, a ostatni nawet 31....
ale raczej byly regularne 26-27.
cześć dziewczyny! jak milo ze o tej porze nie tylko ja na nogach:-) u mnie juz po ptokach bo mój M wczoraj sie zbuntował i poszedł spać i nawet stare dobre zaloty nie pomogły wiec ja dzisiaj na ogromnym fochu chodzę i tylko czekam aż z pracy przyjdzie to nie ujdzie mu to plazem :angry: bo juz tez dosyć gadania mam:wściekła/y: a myślałam że sie rozumiemy i że po ostatniej rozmowie cos sie zmienilo ale szkoda gadac:baffled::-(MIŁEGO I OWOCNEGO TYGODNIA!!!!!!!!!!
Hej skarbie, a co się stało? pokłóciliście się? nie chciał przytulanek a Ty masz owu?
Eh ja juz też to przerabiałam. Te chłopy....Ja swojemu powiedzialam ze teraz bedziem ial spokój;-) bo dzidiza juz jest w brzuchu i nie bedzie musial się męczyc. To się zdziwił, ale jak to?? a jak będzie chiał??? teraz to nie ma;-) ja się poznęcam hahhhahaaaa:rofl2::rofl2::rofl2: żartuje...(chyba:-D:-D)
 
reklama
cześć dziewczyny! jak milo ze o tej porze nie tylko ja na nogach:-) u mnie juz po ptokach bo mój M wczoraj sie zbuntował i poszedł spać i nawet stare dobre zaloty nie pomogły wiec ja dzisiaj na ogromnym fochu chodzę i tylko czekam aż z pracy przyjdzie to nie ujdzie mu to plazem :angry: bo juz tez dosyć gadania mam:wściekła/y: a myślałam że sie rozumiemy i że po ostatniej rozmowie cos sie zmienilo ale szkoda gadac:baffled::-(MIŁEGO I OWOCNEGO TYGODNIA!!!!!!!!!!
z tymi facetami to ciężko, mój mi nie odmawia ale grzecznie poprosił żebym wrzuciła na luz bo go to okropnie stresuje--kochany..
Hej ja wiedzialam juz od zeszłego poniedziałku (25 dc - test pozytywny, ale kreska rózowa, dzis to aż bordowa). Ja mam cykle raczej 26-27 dniowe, zdarzaly sie 25 dniowe, a ostatni nawet 31....
ale raczej byly regularne 26-27.

Hej skarbie, a co się stało? pokłóciliście się? nie chciał przytulanek a Ty masz owu?
Eh ja juz też to przerabiałam. Te chłopy....Ja swojemu powiedzialam ze teraz bedziem ial spokój;-) bo dzidiza juz jest w brzuchu i nie bedzie musial się męczyc. To się zdziwił, ale jak to?? a jak będzie chiał??? teraz to nie ma;-) ja się poznęcam hahhhahaaaa:rofl2::rofl2::rofl2: żartuje...(chyba:-D:-D)

Katarzynka ja tak pytam bo nie mam odwagi testu zrobic a to już 31 dc a cykle mam 29-30 dniowe ostatnie 4 były 29..ach poczekam sobie, bo mam przeczuce że przyjdzie...:-(
super się czyta o czyimś szczęściu jeszcze raz gratuluje:-)
 
Hej skarbie, a co się stało? pokłóciliście się? nie chciał przytulanek a Ty masz owu?
Eh ja juz też to przerabiałam. Te chłopy....Ja swojemu powiedzialam ze teraz bedziem ial spokój;-) bo dzidiza juz jest w brzuchu i nie bedzie musial się męczyc. To się zdziwił, ale jak to?? a jak będzie chiał??? teraz to nie ma;-) ja się poznęcam hahhhahaaaa:rofl2::rofl2::rofl2: żartuje...(chyba:-D:-D)
Nawet nie było sie jak pokłócic bo po prostu nie dał sie dobudzić:no: Tak ogólnie to na M narzekac nie moge i potrzeby tez takie same mamy ale jak mnie to wkur.... bo przecież sama sobie fasolinki nie zrobie:rofl2: a może są jakieś sposoby ale byśmy miały raj:-D Ja w pierwszej ciąży nie przytulałam sie z moim M do 2 trymestru cierpiał bardzo:-p
 
Katarzynka ja tak pytam bo nie mam odwagi testu zrobic a to już 31 dc a cykle mam 29-30 dniowe ostatnie 4 były 29..ach poczekam sobie, bo mam przeczuce że przyjdzie...:-(
super się czyta o czyimś szczęściu jeszcze raz gratuluje:-)
z tym przeczuciem i czuciem ze @ przyjdzie to bym nie przesadzała, bo objawy są często takie same. Ja głowe dałabym sobie uciąć ze mam takie bole jak na @ i ze jak ja czuje to na 100% przyjdzie i co...wcale taką mądra i wszystkowiedząca nie byłam;-)
 
z tym przeczuciem i czuciem ze @ przyjdzie to bym nie przesadzała, bo objawy są często takie same. Ja głowe dałabym sobie uciąć ze mam takie bole jak na @ i ze jak ja czuje to na 100% przyjdzie i co...wcale taką mądra i wszystkowiedząca nie byłam;-)

to zostawie sobie taką małą nadziejeczke, ale taką żeby nie cierpieć jak przyjdzie @:hmm::hmm::elvis:
 
Katarzynka ja tak pytam bo nie mam odwagi testu zrobic a to już 31 dc a cykle mam 29-30 dniowe ostatnie 4 były 29..ach poczekam sobie, bo mam przeczuce że przyjdzie...:-(
super się czyta o czyimś szczęściu jeszcze raz gratuluje:-)
Kochana to nasze przeczucie to raczej obawa przed @ tak bardzo jej nie chcemy. ja nie namawiam do zrobienia testu ale podziwiam za cierpliwośc jeszcze nigdy nie wytrzymałam do terminu@ zawsze pierwszy robiłam przed. Nie ma sie co nakrecac ani smucić wszystko może sie zdarzyc a z tego co rozumiem to u ciebie już po terminie@
 
Kochana to nasze przeczucie to raczej obawa przed @ tak bardzo jej nie chcemy. ja nie namawiam do zrobienia testu ale podziwiam za cierpliwośc jeszcze nigdy nie wytrzymałam do terminu@ zawsze pierwszy robiłam przed. Nie ma sie co nakrecac ani smucić wszystko może sie zdarzyc a z tego co rozumiem to u ciebie już po terminie@

tak już po terminie, teraz jestem w pracy, ale jak sie nic nie zmieni to jutro testuje, w końcu jeszcze cały dzień i może przyjść...bede informować na bieżąco dziewczynki..przyszłe mamy :-)
 
reklama
tak już po terminie, teraz jestem w pracy, ale jak sie nic nie zmieni to jutro testuje, w końcu jeszcze cały dzień i może przyjść...bede informować na bieżąco dziewczynki..przyszłe mamy :-)

ja tylko dodam ze mi pozytywny wyszedl 25 dc popołudniu z rozcienczonego moczu.Ale nie pisze tego zeby Cie namowic do testowania w południe. Roznie to z natężeniem hormonu jest u różnych kobitek:tak:
 
Do góry