reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
No dziewczynki, ja wyjezdzam, bede w niedziele! :-D Zycze wszystkim kiczowacie udanych walentynek :-)
Udanego wyjazdu ;-);-)

WITAM !!!!
To znowu ja hehe czytam was dzisiaj i czytam i się zacieszam :-D:-D szaloneee:-D
Obiecałam że będę teraz nadrabiać z pisaniem no ale jak codziennie przekopię się przez to co naskrobałyście przez ost 24 godziny to już nie mam siły pisać :-D
Czasem jest zawrotne tempo pisania;-) Musisz częściej zaglądać :tak:

Wróciłam z monitoringu (12 dc) i dalej zero pęcherzyka, czyli tak jak sądziłam :-)
Kolejny monitoring cyklu w środę o 17 00 (17dc). Wtedy już chyba malutki powienien być.
Trzymam kciuki by tym razem już był śliczny pęcherzyk:tak:

Hihihi juz wiem, czemu mi sie zafasolkowac nie udaje. Ja nienawidze mlekaaaaaaaaaaaa:-D
:-D:-D
Mi ginka na endometrium kazała jeść jogurty i rybę ;-)
 
Witam was szalone!!! właśnie się naczytałam no i rzeczywiście można sobie humor poprawić:-D:-)
Dziewczyny kurde u mnie wciąż cholera @ nie przylazła ... jak mnie to wkurza!!!:wściekła/y:
Chcę już zadzwonić do kliniki i powiedzieć że za 9 dni zaczynamy i wciąż nie mogę!!:baffled:
Małgosiaczek idź jak najszybciej na betkę - będę się modlić by było wszystko wporządku!!!
Kroptusiu zobaczysz dzidziuś będzie zdrowy- mocno trzymam kciuki!!!:happy:
Kaprycha ty chyba unikniesz zabiegu?! :-)
Kinguś cieszę się że masz lepszy humor!!!:tak:
pozdrawiam!!!!
 
To podobno boli gdy ma się jakieś zrosty, ale jak jajowody są drożne to ten zabieg jest tylko nieprzyjemny, ale prawie bezbolesny. Tak czytałam.

A Ciebie aż tak bolało ? Miałaś zrosty ?

Kochana kolezanko po fachu, ja tez mialam robione HSG w Polsce i bolalo jak cholera. Nie dostalam nic przeciwbolowego, po podobno to jest niebezpieczne ( bo mozesz nie poczuc, ze rozrywa Ci jajowody). U mnie wykryto mega zrosty, kontrast sie az wylewal i zdjecie nie wyszlo. Porbowano powtorzyc zabieg ale tez sie nie udalo. Z tego co wiem, HSG nie jest zbyt wiarygodnym badaniem. Wiele kobiet, pod wplywem stresu i bolu sie "blokuje". Ja moge (ale nie musze) byc jedna z nich. Mnie sie nawet nie da pobrac krwi jak jestem zestresowana, bo nic nie poleci a zyly pekaja .. :crazy: Niektore kobiety w ogole zadnego bolu nie odczuwaja, wiec bardzo mozliwe ze do nich nalezysz.

Powiem Ci, że trochę się naczytałam o tym. Podpatrywałam inne fora gdzie laski się wypowiadały i jakby trzeba było podsumować to 90% była zadowolona (w sensie żadnych komplikacji, dolegliwości po, i z sukcesem praktycznie natychmiastowy) a tylko 10% w szczególności narzekało na komplikacje typu: coś tam za wiele przecieli, doszło do krwawienia wewnątrz, ból i efekt zafasolkowania dopiero po jakimś czasie.
Ale cholera jak się znajdziesz w tych 10% i coś ci tam spierdzielą. Tego się boję.

Ja sie nie boje powiklan, tylko modle sie zeby sie udalo moje jajowody oblokowac :-:)-:)-(

Mi ginka na endometrium kazała jeść jogurty i rybę ;-)
Oj rybka jak najbardziej ( ale tylko tunczyk i makrela) ale jogurt bleeeeeee


Kaprycha ty chyba unikniesz zabiegu?! :-)

Hihihi, dziekuje Ci serduszko :-D Watpie, ze unikne - to bylby cud :zawstydzona/y:
 
jak się czujesz? jakie to uczucie być w ciąży? może dziwne pytanie ale zawsze sobie wyobrażałam jak to jest... i nie wiem niestety
Jakbym nie zrobiła testu to nie wiem czy zorientowałabym się, że jestem w ciąży;-) Bolą mnie tylko piersi i czasem mi się nie dobrze zrobi a tak to normalnie. I tylko mówię mojemu groszkowi że musi walczyć ;-)
 
Ja miałam hsg w październiku na NFZ nic nie płaciłam, dali mi przeciwbólowy zastrzyk i tak cholernie bolało jakby mi coś rozrywało w środku... jednak okazało się że jajowody są drożne...Teraz mój nowy lekarz stwierdził że podobno dobrze że bolało bo mogły być zrosty.
Dobrze że zrobiłam bo powinno być robione do IUI...
A i miałam w klinice i po 4 godz. wróciłam do domu...
Kinguś twoja fasolka napewno rośnie!!!
 
Witam was moje kochane!!!
U mnie wszystko w porzadku,odpoczelam sobie i mysle pozytywnie:-)Bylam u Gina ,bardzo fajny lekarz,jak na faceta bardzo delikatny,mialam dopochwowe usg i normalne tez,pobral wiele probek i cytologie,narazie nie musze robic zadnych badan bo u mnie to jak w zegarku i owulka jest wiec mamy nadal probowac,powiedzil ze jak do lata nic nie wyjdzie to maz musi zbadac sperme bo on mysli ze to raczej cos u niego niz u mnie.Narazie nie bede mu o tym mowic,nie bede sie denerwowac i jego taz,nie mam zadnej cysty na jajnikach i mowil ze wszystko ok:-)
No to juz 7 miesiac leci,moze niedlugo sie uda:-)Mowil tez jak sie przestaje brac proszki Anty to moze byc mozliwosc ze organizm musi sie dostosowac do nowych zmian.Powiedzial cos intersujacego ze trzeba sie przytulac przed owulka bo w ten dziej owulacji po 12 godzinach wszystko umiera i juz jest za pozno.Wiec moze probojmy dwa dni przed zeby tam sie nazbieraly plemniczki to moze zadziala:-)
Tesknie za wami moje psiapsiuleczki kochane!!!
Trzymajcie sie zdrowo i zycze powodzenia w fasoleczkach:-)
Babo miło, że zajrzałaś... jak w pracy? życzę Ci aby do wakacji pojawiła się fasolinka... buźka dla Ciebie...a może szkoda, że lekarz tak długo chce czekac z badaniem nasienia... a Ty nie chcesz tego przyspieszyć? może szkoda tracić czas?
 
reklama
Jak dorwę swoją kuzynkę to ją zmęczę, żeby mi coś powiedziała o tej laparoskopii. Jest Panią magister położną w jednej z najlepszych klinik w Polsce, ale nie zadaje jej wiele pytań bo haruje dziewczyna non-stop a i nie chce żeby cała rodzinka o wszystkim wiedziała. A to zawsze wychodzi na jaw.

Daję sobie jeszcze ten miesiąc. Potem się upiję jak nic nie wyjdzie, na drugi dzień znów się upiję i jak lekarz nie będzie miał żadnych przeciwwskazań to chyba się zdecyduję.
 
Do góry