Eve84
2 lata przerwy.....
nie ma za co po to tu jesteśmy żeby się wspieraća co do kompa to myślę, ze mamuśka przesadza ale trzeba ją zrozumieć w końcu to jej pierwszy wnuk:-) ja na szczęście mam laptopa więc jest bezpieczniej. Dzięki kochana za dbanie o nasze zdrówka kochana jesteś;-)



Dziewczyny, w końcu zaczęłam ćwiczyć.
Właśnie jestem po niezłej przeprawie. Czuje każdy mięsień brzucha i nóg!
mam dokladnie taka sama budowe!!!!! rozmiar 38 w nogach nawet 36 a brzuchol 40!!!!! wrrr......Motywacja - jak usiądę w wannie i widzę te wałeczki na brzuchu i zgrabną pupę to robi mi sie niedobrze - niestety dopadają mnie uroki genów rodzinnych - czyli kobieca figura JABŁKO!!!!!!!!!
Mam kształtną pupę rozmiaru 38 a wtedy w pasie nieproporcjonalnie na większy rozmiar. To dobija.
Jak ćwiczyłam i się schylałam to tak brzuszek wystawał zza pasa, co ja pisze wystawał, WISIAAAŁŁŁŁŁŁ!!!!!BBBBLLLLLEEEEE




chyba tez wroce do cwiczen!

no to czekamy na wiesci po wizycie!!!! my o tobie napewno nie zapomnimy!!!!Witam dziewczynki
Eve u mnie nic nadal nie ma, ale idę do lekarza caly cas czekam na wizyte, jak juz będzie po to wam odrazu napisze
Dziewczynki ja będę żadziej ale nie zapominajcie o mnie......
miłej nocki kwiatuszki...;-)

Tylko mam taka malllllllllluuuuuusienka nadzieje, ze moze jednak. Teraz pewnie bedzie "po ptokach", bo juz zapeszylam . Ale moze, przez to ze malym druczkiem pisze, to oszukam los. ciiiiiiiiiiiiiiiiiiii..



witaj na forum!Cześć Dziewczyny. Mam 22 lata i pochodze z okolic warszawy. Mam jedno pytanko czy któraś z was robiła już jakieś badania? jak tak to po jakim czasie próbowania? Bo ja z moim M staramy się już pół roku ale moja gin powiedziała że wyśle mnie na badania dopiero jak minie rok?

Ja tez 17 mam miec @
Mam jeszcze pytanko glupie do Was. Myslicie, ze nie ma szans zeby cos wyszlo na betce zrobionej w 18dc? Ja osobiscie mysle, ze nie![]()
betka wychodzi juz ok 10 dni po owu wiec u ciebie akurat!!!!Badanie szyjki + tempki wskazywalo na to, ze owu mialam w 8/9 dc.

oj ale zescie w polemike wpadly!A tak z innej beczki uważasz, że podział na gotowanie to rodzaj żeński a wbijanie gwoździ to rodzaj męski jest podejściem seksistowskim. Ale ja wiem czy to jest złe?????. Nie mam nic przeciwko kobietom w armii ale gdyby weszło to obowiązkowo to pierwsza bym była za przywróceniem starego porządku. Wolę gotować niż babrać się w błocie w puszczy.



a co do samych podzialow zadan to ja tez uwazam ze to juz przezytek (mowie o domu) ale co do pewnych zawodow hmmm... tez bym nie chciala biegac w kamaszach po blocie - z przymusu!
