reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

witam się dziewczyny!

ja dziś byłam u ginekologa rano...
No więc tak..
badała mnie wspaniała ginekolog Lewandowska (dobra kobieta)
dała skierowanie na OB, CRP (sprawdzenie czy jest stan zapalny),hormon PRL.

W połowie cyklu mam skierowanie na USG podbrzusza (bardzo dokładne)

Z wynikami potem idę s powrotem do Lewandowskiej.
Powiedziała mi że w zależności od wyników jakie jej dostarczę zdecyduje czy da mi skierowanie na FSH

Tyle.. narazie badania potem bede wiedziała wiecej.
mamy z mężem nadzieje że wyniki będą prawidłowe.

Mam nadzieję, że wyniki będę dobre, muszą być dobre!


Witam sie.Mój mały ma problemy na dniu z zasnieciem non stopa sie leka,a to przesikany.W nocy mi sie budził co 4godz ładnie spał,rano sobie pogadalismy.Teraz spi,moze po południu jakis spacerek bo ładna pogoda jest.Bartus jest coraz bardziej kumaty.Słonecznego dnia Wam życze.

pospał lepiej na spacerku??? Zwsze na świeżym powietrzu lepiej się wypoczywa:))



dobre waidomosci:)

pobrano wiecej niz oczekiwalismy jajek. bedzie dobrych okolo 9-10. plywaki mojego tez w lepsze formie niz ostatnio wiec mam solidna nadzieje na lepsze rezultaty. ciesze sie bardzo kochane

To super wieści!! Kciukii cały czas będziemy trzymać&&&&&&&&&&
 
reklama
Nie wiem czy mnie jeszcze ktokolwiek pamięta.

A więc przez jakiś czas byłam pod opieką dobrego lekarza. Brałam tabletki "Lutenyl"

Niestety mały wypadek przerwał wszystko i będzie trzeba zacząć od nowa.
Tylko, że teraz mam większe wątpliwości niż kiedykolwiek.
Leżałam w szpitalu a mój M nie potrafił nic zrobić w domu. Miał nawet problem ze znalezieniem czegokolwiek w domu, pidżamę szukał mi chyba z godzinę. Sam nie jadł porządnie (jak zupkę z torebki i dwie, trzy kanapki z masłem albo serem można nazwać jedzeniem) i dobrze, że nie zagłodził psa. Po wyjściu ze szpitala miał problemy się zając mną a miałam leżeć. Jednak musiałam już następnego dnia jechać z nim na zakupy i przypilnować żeby wszystko było kupione:no:

Po prostu stwierdziłam, że jest nieodpowiedzialnym przerośniętym gówniarzem.

A tak w ogóle, mam po wypadku bliznę na czole. Zastanawiam się, czy nie powinnam tego czymś specjalnym smarować, żeby pod wpływem słońca się nie pogłębiła. Możecie mi coś doradzić?
 
Hejka na spacerku wczoraj nie bylismy,bo mocno wiało,ale pózniej juz ładnie sobie drzemał.Dzisiaj jest okropna pogoda dlatego tez nie idziemy.

Buziaczki od Bartuska dla wszystkich ciotek:-)
 

Załączniki

  • DSC00816.jpg
    DSC00816.jpg
    14,7 KB · Wyświetleń: 52
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Niunia
jakas straszna historia z tym Twoim M i Twoim wypadkiem. na blizne nie mam rady, nie znam sie na tym.
a tym Twoim M to tez bym sie gleboko zastanowila, czy chcesz oby napewno miec takiego partnera. jak on se sam z prostymi rzeczami rade nie daje, to jak ma sie zajac Toba i dzieckiem? daje do myslenia
 
Lolitko super wiadomości! trzymam mocno kciuki, żeby kolejne wieści cieszyły jeszcze bardziej :-)

Kinga
masz dobre podejście, czas oddać się w opiekę specjalisty :tak:

Madzia
prześliczny jest Twój synuś :tak:

Niunia
no faktycznie daje do myślenia takie zachowanie... zero odpowiedzialności. Wiesz, czasem mężczyźni się Tu masz opis i opinie:
A-Z Medica, No-Scar, Perła Inków, Krem z masy perłowej przeciw bliznom i rozstępom

Buziaki dla Wszystkich :*
 
Ostatnia edycja:
Lolitko - trzymam kciuki ile trzeba będzie!! Jestem dobrej myśli i widzę, że ty też!! Tak trzymać kochana!!!!!!!!!!!

Niunia - a ten twój M to ile ma lat?? przeciez to niewyobrażalne!! To, że on nie jadł w sumie jego biznes, ale ja bym jednak wolała mieć pewność, że jak będzie taka potrzeba to będzie w domu ktoś, kto się mną zajmie (nie wspomnę już o dzidziusiu) a nie będzie wymuszał na mnie zbyt szybkiego powrotu do formy!!! Bez jaj! Mój tez czasem ma dziwne wstawki, że nie wie gdzie co trzymamy w mieszkaniu (a mieszkamy tu od 2 lat) ale dotyczy to takich pierdółek, które rzadko się uzywa. Robi zakupy, gotuje (oczywiście jak musi, ale zdarza mu się) no i sprząta (do czego nie był nauczony z domu, ale musiał się nauczyć)!! Kurde - to ma być ojciec Twojego dziecka a nie drugi duży bobas w domu!!! Może porozmawiaj z nim na poważnie i jeśli rzeczywiście czuje się zagubiony w "te klocki" to zrób mu małe szkolonko?? :-)
 
Nie wiem czy mnie jeszcze ktokolwiek pamięta.

A więc przez jakiś czas byłam pod opieką dobrego lekarza. Brałam tabletki "Lutenyl"

Niestety mały wypadek przerwał wszystko i będzie trzeba zacząć od nowa.
Tylko, że teraz mam większe wątpliwości niż kiedykolwiek.
Leżałam w szpitalu a mój M nie potrafił nic zrobić w domu. Miał nawet problem ze znalezieniem czegokolwiek w domu, pidżamę szukał mi chyba z godzinę. Sam nie jadł porządnie (jak zupkę z torebki i dwie, trzy kanapki z masłem albo serem można nazwać jedzeniem) i dobrze, że nie zagłodził psa. Po wyjściu ze szpitala miał problemy się zając mną a miałam leżeć. Jednak musiałam już następnego dnia jechać z nim na zakupy i przypilnować żeby wszystko było kupione:no:

Po prostu stwierdziłam, że jest nieodpowiedzialnym przerośniętym gówniarzem.

A tak w ogóle, mam po wypadku bliznę na czole. Zastanawiam się, czy nie powinnam tego czymś specjalnym smarować, żeby pod wpływem słońca się nie pogłębiła. Możecie mi coś doradzić?


Pewnie, że Cię pamiętam!! Dawno nie zaglądałaś...
Wypadek...niedobrze... Mam nadzieję, że teraz już dobrze się czujesz i, że nic poważnego się nie stało??? A co do blizny, to myślę, że warto by było kupić sobie jakąś maść w aptece, myślę, że farmaceuta coś Ci dobrego doradzi.
A jeżeli chodzi o Twojego męża to faktycznie porażka. Jak dorosły facet może sobie totalnie nie radzić sam w życiu??? A w ogóle rozmawiałaś z nim o tym??? Przecież tak nie może być...


Buziaczki od Bartuska dla wszystkich ciotek:-)

Super słodziutki uśmiech:)) Buziaki dla małego!
 
Buziaczki od Bartuska dla wszystkich ciotek:-)
wycałuj również Bartusia od cioci L.
buziaczki
nunia przemysl sobie to wszystko bo nie zawsze jest super fajnie choroby czy zwykłe niedomagania sie zdarzają często a gdzie tu reszta.....:(

lolitko &&&&&&&&&&&&&&za owocne zarodki
 
A więc kobietki. Właśnie wróciłam z kontrolnej wizyty poszpitalnej.
Wracam do pracy.
A bóle głowy mogą się długo utrzymywać.
Jakby nie słabły to oddział neurologiczny.

Miłego dnia:-)

Co do męża.....
Nie dostaje tego czego by chciał.
A czy aby na pewno jest to kandydat na ojca.....
Nie wiem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Co do męża.....
Nie dostaje tego czego by chciał.
A czy aby na pewno jest to kandydat na ojca.....
Nie wiem.
moja znajoma ma takiego M który w domu nic nie zrobi bo... artysta tylko dzieci 3 jej zmajstrował
a dwóch maluszków mają po 2 i 3 lata i słuchajcie one potrafią dom roztrzęść do góry nogami przy nim nawet w tym samym pokoju siedząc, a on nie reaguje,
jakaś masakra z nim bo ona ciągle zmęczona bo wszystko na jej głowie
ale są kobiety co tak lubią i potrafią przez całe życie myśleć i rządzić za dwóch
 
Do góry