reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że kilka z Was będzie mnie jeszcze pamietać mimo, że nie udzielałm się dużo. Podczytuję Was często ale jakoś nie mam weny na pisanie.
U mnie bez zmian, czyli brak Dzidziusia. Wczoraj @ przylazła i jak co miesiąc był płacz. Załamuję się coraz bardziej....:no:
Jutro idziemy z M na bal karnawałowy a ja najchętniej zostałabym w domu. Nie mam ochoty na zabawę, zesztą na nic nie mam ochoty
Ale nie będę Wam marudzić już dłużej....
Gratuluję przyszłym mamusiom i życze wielu nowych fasoleczek!
Trzymajcie się dziewczynki
 
reklama
Dziewczynki ja tylko na chwilke wpadłam, bylam dzisiaj na USG - 12dc, mam jeden pecherzyk 13x7mm... to chyba malo jak na 12dc? Co myslicie?? Bralam CLO 5-9dc i nie wiem czy on mi pomogl...

Tez biore clo od 3 cyklow, u mnie poskutkowal, tworzy mi sie nawet po kilku pecherzykow i pekaja, niewiem nawet jaka mam wielkosc w 14 dc gdy chodze na USG, lekarz mi zawsze mowi kiedy mniej wiecej peknie... cykle mam 28-29 dniowe i w 14 dc jestem zawsze 1 - 2 przed owulacja
 
Eh kochane jakas zdolowana jestem :no: Chyba zawiodlam sie bardzo tym usg i teraz sie to odbija na moim humorze. Strasznie mi smutno, plakac mi sie chce, czuje sie odrzucona... Chcialabym zeby M sie mna zajal, zeby poprawil mi humor dobierajac sie do mnie, chcę zebysmy sie kochali, ale on jest jakis dziwny i jego niski poped mnie w takich chwilach dobija :no: Łasił sie dzisiaj do mnie, bo chcial zebym cos dla niego zalatwila u Dziadka... :baffled: dotknal mnie pare razy, bo chcial mnie przekupic, ale na seks nie mam co liczyc, jakos nie wierze zeby nagle mu sie zachcialo :wściekła/y: A nie chce mu mowic wprost, nie chce zebym to ZNOWU ja inicjowala cokolwiek... Czy on sam z siebie nie moze? :no: Strasznie mi zle, czuje sie przez to nieatrakcyjna i to jeszcze bardziej mnie doluje :no: My teraz powinnismy (a ja mam ochote!) miec przytulanki co drugi dzien od dzisiaj poczawszy - ale przeciez go nie zmusze, nie chce sie przed nim plaszczyc i zebrac :no:
 

Nie dziwie Ci sie, tez bym byla niecierpliwa w takiej sytuacji. O ile nie masz nic przeciwko, mozesz mi powiedziec dlaczego bedziesz brala clo? Fajnie, ze masz perspektywy na wyleczenie swojego problemu. Ja ciagle nie mam, wiec jedyne co mi pozostaje, to wmawianie sobie fasolkowych objawow :-D
Mam pco i bez leków moje pęcherzyki osiągają max 10 mm.

oj bąbelku nie trać nadzieji! :sorry2: juz niedlugo bedziesz wspaniałą mamusia! - ja w to bardzo mocno wierze! :tak::tak::tak:
Kochana jesteś. Ściskam mocno;-);-)

Hej dziewczyny, mam już wyniki badań. I wyszło mi 98,86 mIU/ mI czy to fasolinka?? A @ nadal brak:-)
GRATULUJĘ :-):-):-):-):-):-):-):-)

Moje kolano już lepiej...zdecydowanie lepiej, bo zaczęłam chodzić!!! Byłam na konsultacji u innego ortopedy i kazał ruszac nogą do granicy bólu-więc ruszam, a boli zdecydowanie mniej:-) Mogę nawet powiedziec że jest juz suuuper...a bałam sie że potrwa to wieki...
A i odebralam moj progesteron z 9 dnia po owulacji (z 26dc)-wynik 11...
Kinguś-i co u Ciebie??? Kiedy te tescik robisz? Jakos chyba dzis/jutro? Ja zaciskam mocno...a ty lap fluidki od nowosafasolkowanych!
Cieszę się, że z kolankiem już lepiej.
Jakie masz jednostki na progesteronie?
Test może zrobię jutro jak @ nie przyjdzie.

może to głupawe ale mam jakąś taką pozytywną nadzieję ;-)
Trzymam kciuki;-);-)

Dziewczynki ja tylko na chwilke wpadłam, bylam dzisiaj na USG - 12dc, mam jeden pecherzyk 13x7mm... to chyba malo jak na 12dc? Co myslicie?? Bralam CLO 5-9dc i nie wiem czy on mi pomogl...
Owulacja może się przesunąć. Lekarze zakładają, że pęcherzyk pęka jak ma 18-22 mm. Pęcherzyk rośnie 2mm na dobę.

Witam
Jestem nowa na forum. Na USG stwierdził, że są 2 pęcherzyki ale są za małe żeby podać Pregnyl i mam się stawić za 2 dni (14 dc) wieczorem w szpitalu bo ma dyżur. Pojechałam i stwierdził, że już nic nie ma. Musiały pęknąć bo widział jakiś płyn.
Witaj.
Mi lekarze podawali pregnyl jak pęcherzyk miał 19 mm a raz jak miał 18. Jeśli pęcherzyk pęknie za wcześnie to komórka jajowa może być jeszcze nie dojrzała jeśli za późno to jest znowu "przedojrzała".

Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że kilka z Was będzie mnie jeszcze pamietać mimo, że nie udzielałm się dużo. Podczytuję Was często ale jakoś nie mam weny na pisanie.
U mnie bez zmian, czyli brak Dzidziusia. Wczoraj @ przylazła i jak co miesiąc był płacz. Załamuję się coraz bardziej....:no:
Pewnie, że pamiętam.
Kochana ja wczoraj miałam taki trochę gorszy dzień. Trzymaj się

Lilu i jak dziś humorek??
Marzenixx a Ty jak z pisaniem pracy?
 
A próbowałaś rozmawiać ze swoim M?
Może bardziej by mu odpowiadały przytulanki poranne? Niektórzy twierdzą, że wtedy jest największy popęd.

Probowalam z nim juz tyle razy rozmawiac... Ale nie chce juz wiecej, bo ciagle sie czuje jakbym musiala zebrac :zawstydzona/y: Szczegolnie, ze ile razy mozna prosic, powtarzac, nalegac? A skoro on to ignoruje mimo, ze slyszal to juz 1000 razy, to cos musi byc na rzeczy... :baffled: Rano w weekend... cmoknie w policzek, poglaszcze po glowie, a potem zawsze mowi, ze pora isc sie myc i wstawac... a jutro to juz na pewno wystrzeli z lozka jak z procy, bo ma ochote umyc samochod... :no::no::no::no::no::no::no: To wszystko nie tak mialo byc...................................
 
Probowalam z nim juz tyle razy rozmawiac...
Ale porozmawiajcie o tym co ty lubisz a co on, może uda się znaleźć jakiś kompromis. Może trzeba zadbać o jakąś scenerię. Z drugiej strony może się boi, że nie będzie mógł zostać tatą, że coś może być z nim nie tak. Może przytrafiło mu się coś nie przyjemnego podczas seksu. Może warto odwiedzić seksuologa jeśli staracie się o dzidziusia to warto działać w tym kierunku.
 
Eh kochane jakas zdolowana jestem :no: Chyba zawiodlam sie bardzo tym usg i teraz sie to odbija na moim humorze. Strasznie mi smutno, plakac mi sie chce, czuje sie odrzucona... Chcialabym zeby M sie mna zajal, zeby poprawil mi humor dobierajac sie do mnie, chcę zebysmy sie kochali, ale on jest jakis dziwny i jego niski poped mnie w takich chwilach dobija :no: Łasił sie dzisiaj do mnie, bo chcial zebym cos dla niego zalatwila u Dziadka... :baffled: dotknal mnie pare razy, bo chcial mnie przekupic, ale na seks nie mam co liczyc, jakos nie wierze zeby nagle mu sie zachcialo :wściekła/y: A nie chce mu mowic wprost, nie chce zebym to ZNOWU ja inicjowala cokolwiek... Czy on sam z siebie nie moze? :no: Strasznie mi zle, czuje sie przez to nieatrakcyjna i to jeszcze bardziej mnie doluje :no: My teraz powinnismy (a ja mam ochote!) miec przytulanki co drugi dzien od dzisiaj poczawszy - ale przeciez go nie zmusze, nie chce sie przed nim plaszczyc i zebrac :no:

Nie obraź się ale cieszę się, że masz ten sam problem. W sensie nie cieszę się że masz problem a że są pary co mają podobny problem. Staram się jak mogę, po Bromergonie rzygać mi się chce każdego dnia, nie mogę nic jeść i wciskam na siłę żeby nie popaść w anemię. Poddaję się badaniom, które wykańczają mnie fizycznie i psychicznie (jestem odporna na znieczulenie) a ta cholera samcza łaskę mi robi, że się wysili. Jak to by był tylko mój problem. No jak bym się nie starała to sama nie dam rady. Czasami mam ochotę tak go walnąć żeby kopytami się nakrył ale zaraz przychodzi załamanie bo czuje, że sama jestem w tej walce i to jest walka z wiatrakami.
 
reklama
elfa75, kroptusia,karola.de, shingle, shenkoka, kaprycha, lilu19, Julitka, w. kropeczka, romka, tikanis, kinguś, jeśli kogoś pominęłam przepraszam i też dziękuję;-) kochane dzięki za te miłe słowa nawet nie umiem opisać jak jestem szczęśliwa, że Was poznałam i że będę mieć dzidzię:-)


w.kropeczka jak tam nóżka zdrowieje??

Tikanis jak dzidzi mocno kopie??

Kinguś nie trać wiary uda się zobaczysz, ja w to mocno wierzę. My jesteśmy tu i pomożemy, podniesiemy na duchu. A do mnie możesz "walić jak w dym"

Ja Was tu nie opuszcze, jeszcze musicie się ze mną trochę pomęczyć:-D Nigdy nie zapomnę Wam tego wsparcia, pomocnej dłoni w ciężkich chwilach, dzięki Wam mam fasolinkę:-)
 
Do góry