Julitka
Nadzieja umiera ostatnia
SYLWKA MOJE GRATULACJĘ :-):-):-) ciesze się bardzo kochana dbaj teraz o WAS :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
w.kropeczko- A Ty gdzie znowu sie podzialas mialas tylko poczytac zaleglosci i wrocic a tu znowu Cie wcielo
Hej dziewczyny, mam już wyniki badań. I wyszło mi 98,86 mIU/ mI czy to fasolinka?? A @ nadal brak:-)
wiesz co nie probowalam nic teraz z mieniac. ale ostatnio tez cos mi glupiego wyskakiwalo a co najsmieszniejsze ze skasowalam 1 pozycje a tu mi po fakcie pisze ze za duzo linijek!
Shingle-kochanie Tobie równiez mocno gratuluję!!! ...jednak wyjazd okazał się owocny!!! ...mimo wspólnych sypialni:-):-) Super nowiny!
Hej! Lilu dziękuje za pamięć...jestem, jestem...nadrobiłam zaległości ale nie jestem w stanie odniesc się do tych wszystkich 70 stron jakie czytałam...aleście dały czadu...tyle nadrukować...:-):-)
Lilu-nie smutaj sie tam!!! Ciesz sie zimą na wyspach bo u nas dzisiaj to bardziej wiosennie...niestety!!! I walcz jak lwica o urlop na maj-to teraz najwazniejsze!
A pisałas cos ostatnio o pracy, laboratorium czy o probowkach...a ja myslałam ze pracujesz w szkole
I czy w Twoim avatarku w sukni slubnej to Ty?
A i odebralam moj progesteron z 9 dnia po owulacji (z 26dc)-wynik 11...niby w normie bo czytałam gdzies ze jesli tydzien po owulacji jest więcej niż 10 oznacza ze owulacja była... ale max norma w tym czasie to 27, wiec jakby u mnie jednak to te 11 to troche go malo,no nie??? jak myślicie?
Kropeczka jak Ty to robisz każdą pamiętasz :-)
Gratuluję mamusiom
powiedzcie mi kobietki... lekarz powiedział, że od dzisiaj zostało mi jakieś 5 dni do @... zawsze na niecałe dwa tyg przed @ strasznie mnie bolały piersi... a teraz niby 5 dni zostało a tu nic... totalna cisza... tak sobie myślę... zawsze chwilę po owulce jako że jajeczko było niezapłodnione, mój organizm przygotowywał się do @ i zaczynały boleć piersi... 5-7 dni po owulce dochodzi do zagnieżdzenia...
może tym razem się udało i dlatego na razie brak reakcji od strony organizmu bo wydzieliły się jakieś inne hormony i dlatego na razie mnie jeszcze nie bolą????
może to głupawe ale mam jakąś taką pozytywną nadzieję ;-)
chyba po zapachu