R
RiSiA
Gość
No to mama "zabłysnęła";-)
A kiedy ta obrona???
Eve - dobrze, że mi przypomniałaś o tej zastawce - A przed chwilą mówiłam Oli, że mam sklerozę;-)
Pajkaa - to chyba Ty pisałaś, a może Wolfheart że to nie jest połączone z nerwicą, bo jak masz te kłucia i zasłabnięcia to się nie denerwujesz wtedy - niestety nie mogę się z tym zgodzić - nerwica może generować objawy w każdej chwili i nie znaczy, ze akurat w tej chwili jest się zdenerwowanym, więc przyczyną twoich objawów może być nerwica tak samo jak i przyczyną może być wypadanie zastawki - Eva to ładnie opisała wcześniej
ja też chcę!!!!!!!!
Andziu ja nie pisałam, że to nie jest połączone z nerwicą :-) odnosiłam się do konkretnego przypadku którejś z dziewczyn, że u mnie nie jest to powiązane z nerwcą tylko ze złym przepływem krwi i dotlenieniem mózgu. Na reszcie się nie znam, nie wiem jaki wpływ na zastawkę moze miec nerwica;-)ja miałam własnie tak stwierdzone, że krew mi się źle filtruje.