reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

Witam się:-)

Zbinio i Agniesiar - ale z Was ranne ptaszki:szok:

Badaicka - Ty dla odmiany "nocny Marek":tak:

Marzenko - ja ekspertem nie jestem, ale chyba była:sorry2: a testy musiały byc jakies wadliwe:tak:

Szafirku - dalej Cię męczą w tej pracy - przytulam:tak:
ja dziś na 12, więc wpadłam Was poczytać - bo patrząc na wczorajszą produkcję to po pracy zajęłoby mi to 3 godziny:szok:

Passingby - rzeczywiście lepeij zabezpieczyć i drzwi i łóżeczko - tak na wszelki wypadek - ale skąd Wy tego kociaczka wytrzasnęliście:szok:

Pozdrawiam:tak:
 
reklama
Dzien dobry! dzisiaj ciut lepszy nastruj!!!! za to po poludniu mam spotkanie z promotorem wiec bede miechem rzucac! :no:
Eve przepraszam bardzo, ale nie doczytałam:zawstydzona/y:
Już piszę ;-) ogólnie to się nazywa wypadanie płatka :-)tak ładnie:-)czyli niedomykalność lewej zastawki, która prowadzi do niedotlenienia mózgu no i która prowadzi do bardzo częstych omdleń i migren:wściekła/y:a nie leczona do zawału mnęśnia sercowego no i ta arytmia. Mi przepisała na próbę betabloker o nazwie Betaloc - miałam przez pierwsze trzy dni po 1/2 tabl zobazyc, czy zbytnio mi cisnienie nie obnizy a jak sie czułam po nim dobrze to zwiększyć do jednej niestety do końca życia. No, ale niestety podobno podczas ciąży to się pogłębia, ze względu na zatrzymacie wody w organizmie i takie tam :-) ale lekarka powiedziała, ze nie bedzie chciała zaszkodzic dziecku , a mi pomóc :-).
Kochana ja mam stwierdzone wypadanie platka zastawki mitralnej w wieku 14 lat co u mnie oznacza niedomykalnosc zastawki w 1/4 :baffled: a u ciebie ??? na wyniku echo powinnas miec napisane!
i az do tego roku nie potrzebowalam w ogole lekow na to bo sie do tego przyzwyczailam a platek mi wypada baaaardzo czesto - to jest takie dosc charakterystyczne ukucie ktore potrafi byc mocni bolesne i zdazylo mi sie ze bolalo kilka godzin ale raz tak dlugo.
prawie 1,5 roku temu w pracy dostalam silnej arytmii prawdopodbonie nadkomorej trwala ok 20 min ale niestety mimo ze pracuje na tej samej ulicy co szpital karetka przyjechala za pozno ... mimo to po arytmii mialma super parametry bo tetno mialam 122/min juz po ataku :no: wiec i tak mnie zabrali ... moja kardiolog wtedy jeszcze uznalam ze szkoda mnie faszerowac i uznala ze narazie z lekami sie wstrzymamy az do kwietnia tego roku .... co poniekture dziewczynki pamietaja jak szlalam!
mialam chyba z tydzien pod rzad tachykardie krotkie ale byly (prawie arytmie) raz nawet w solarium!!!!! :szok: a to w tramwaju a to w pracy! cisnienie i tetno szalalo wiec kardiolog dala mi wlasnie sotahexal (to tez jest betabloker) najpier 3 x 0,5 a pozniej zeszlam do 2x0,5 i narazie jest spokoj .... poza tym ze nabawilam sie nerwicy ............ :-:)-:)-( wiec mam w torebce caly czas cos na uspokojenie ....
tym wypadaniem platka sie nie martw a akurat Magnez z B6 dla serca jest bardzo potrzebny!!!!! wiec bierz go i to w duzych dawkach a i na faze lutealna pomoze! :tak:
Czy mialas wykonany jonogram??? i zalozony holter?

Już
Eve - trzymam kciuki aż do wtorku:tak:

:eek:
Ja też mam stwierdzone wypadanie płatka (w zastawce mitralnej i zastawce aortowej) i często bardzo źle się czuję, miałam dwukrotnie robione echo serca, które to potwierdziło, jednak lekarze, u których byłam nie widzą z tego powodu zagrożenia ani dla mnie, ani dla planowanego dziecka (o planach wspominałam), nikt mi nie mówił nic o pogłębianiu się tego, nie dostałam żadnych leków, tylko magnez mam brać :-(
A prawdę mówiąc moje samopoczucie fizyczne często bywa wręcz fatalne, np. teraz od dwóch dni czuję się okropnie, mam problemy z oddychaniem, kłuje mnie w klatce piersiowej (ale wszyscy mi powtarzają, że to nie serce, tylko nerwobóle), mam zawroty głowy, czuję się "przezroczysta" - mam tak często i wprawdzie nie miałam nigdy sytuacji, żebym zemdlała - ale to nie zmienia faktu, że dosrywa mi trochę to wypadanie płatka.
:eek:
To jak to w końcu jest? mam się niepokoić, czy dalej wierzyć, że mnie "boli" nerwowo a nie fizycznie? :eek:
Co z planowaniem ciąży???
Eve, zdaje się że jesteś ekspertem? ;-)
powiem tak magnez z B6 bierz nawet 1000mg na dobe!
przejmowac sie nie musisz ale rob co jakis czas kontrole u kardiologa i raz na rok (?) jonogram a wiec badanie z krwi jonow takich magnez potas sod i wapn! ;-)
i jezeli twoje samopoczucie sie dziwnie pogorszy to popros o holter (24h ekg) pomoze zdjagnozowac co sie dzieje - mi akurat nic nie wykazuje ... :no:
chociaz te objawy co opisalas przypominaja mi moje od kad mam nerwice (czasami nazywana nerwica serca) :-( samo wypadanie platka ja odczuwam bolem w dosc konretnym miejscu bo jak boli mnie gdzies indziej (lub inny sposob) to nie zwracam uwagi nerwobole sa z reguly pod lewa lopatka ;-)
ja tez nigdy nie zemdlalam ale tracilam wladze nad cialem bedac swiadoma! :no: kreci mi sie w glowie pare razy dziennie ale to sa wszystko emocje sama sie nakrecam ale objecalam sobie ze wyjde z tego sama ... bez lekow na nerwice (np Relanium) mam w torebce Neospasmine - polecam syropek ziolowy dziala cuda! ;-):-)
jakie EVE SNILAS MI SIE DZISIAJ!!!!
to jest proroczy sen,bylas bardzo radosna i usmiechnieta!!
a co do mnie,@ dalej nie ma,jestem umowiona na sob.do gina,sprobuje wyciagnac luteine...
papa
:-D no wiesz.... mama nadzieje ze tylko z jednego powodu bylam taka uchachana :-)
daj znac co u lekarza!
"Wszystko bardzo sprawnie, szybko, miło, bezpiecznie, bezproblemowo, zgodnie z planem, zgodnie z logiką ,zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, zgodnie z Biblią, Koranem,Torą i komiksem"Kajko i Kokosz". POLECAM tego allegrowicza."
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Ogłaszam KONKURS - Jak zabezpieczyć łóżeczko???

postaram sie pomyslec ale na ta chwile to nie mam pojecia! :zawstydzona/y:
 
Nie no, to juz jest niesprawiedliwe!! Właśnie koleżanka do mnie zadzwoniła , że przyjdzie na kawkę, właśnie się okazało że jest w ciążY!!! i to ze stosunku przerywanego gdzie sie wogóle nie starała!!!!:no: jestem zła, i sfrustrowana teraz!!! :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Dzien dobry czesc i czolem

:eek:
Ja też mam stwierdzone wypadanie płatka (w zastawce mitralnej i zastawce aortowej) i często bardzo źle się czuję, miałam dwukrotnie robione echo serca, które to potwierdziło, jednak lekarze, u których byłam nie widzą z tego powodu zagrożenia ani dla mnie, ani dla planowanego dziecka (o planach wspominałam), nikt mi nie mówił nic o pogłębianiu się tego, nie dostałam żadnych leków, tylko magnez mam brać :-(

To jak to w końcu jest? mam się niepokoić, czy dalej wierzyć, że mnie "boli" nerwowo a nie fizycznie? :eek:
Co z planowaniem ciąży???
Eve, zdaje się że jesteś ekspertem? ;-)

ja tez mam niedomykalnosci zastawki mitralnej a dosyc lekka. Bylam u 2 kardiologow i oboje mi powiedzieli ze tego sie nie leczy w zaden sposob (przynajmniej lekka odmiane) i rzeczywiscie wiekszosc moih dolegliwosci typu problemy z oddechem, klocie w kl.piersiowej, mroczki przed oczyma braly sie z nerwow. Kiedy to bylam poddana wiekszemu stresowi, bammm pojawialo sie moje "schorzenie". ja biore od lutego magnez z witamina b6 i od tego zcasu tylko raz mi sie zdarzyl lekki incydent kardiologiczny. Na Twoim miejscu, jesli masz dolegliwosci i zle sie czujesz, a wiesz ze jestes nerwowa , poprobowalabym magnezik i na uspokojenie ziolowe leki bez recepty ( tez mi je zalecil kardiolog przez 1 miesiac bralam i sie ladnie wyciszylam) valerin chyba sie nazywaly. Jesli to nie pomoze to niestety szukaj kolejnego lekarza i konsultuj.

Wolfheart - ja to nie wiem, ale może te płatki mogą wypadać u innych mniej a u innych bardziej i u Ciebie jest ta lżejsza postać:sorry:
i bardzo proszę się ze mnie nie śmiać jeżeli to jest jakaś totalna bzdura, bo ja sie nie znam na kardiologii;-) ale jeżeli to jest mozliwe, to życzę Ci by tak było:tak:
a jeżeli to jest bzdura to może idź do drugiego specjalisty to skonsultować:tak:

Brawo Andzia trafilas w sedno, normalnie na tej psychologii to was chyba wszytskiego po trochu ucza, co?? ;-)

oo koleżanka Agniesiak usunęła mnie z listy znajomych na NK :eek: hehehehehe oj boshe..... wiecie, ja ogólnie to gaduła jestem, ale teraz najzwyczajniej w świecie brak mi słów....:eek:

trzeba bylo dobierac sobie uwazniej znajomych :-p

Normalnie jakas masakra mówię mu że przez kolejne dni od niedzieli do następnej owulacji będzie miał spokój a on że go nie bo po prostu dziś nic z tego nie wyjdzie:wściekła/y: normalnie zastrzelić

To moze twoj M jest z tej serii ze za bardzo ma stresa w owulke. Ja mialam na mojego sposob, ze nic nie gadalam na glos o owulce (z reguly) zandych sluzow, nic. Czasem sam sie pytal w trakcie, kiedy owulka , to odpowiedalam ze sama nie wiem do konca moze juz byla albo za 2 dni ;-):-D i bylo nam duzo przyjemniej w ten sposob.

Helo
Czyli że co??? że owu jednak była???? nektarynki nie wołam bo ma byc wieczorem dopiero...... lolitko?? where are you???
no niech ktos patrzy na moj cholerny wykres i mi powie......:-(
witam dziewczynki z rana;-)

Ja niestety nie pomoge, czekaj na fachowcow

Tak w ogole to ja zaliczylam dzis po raz pierwszy kibelek z rana, wiadomo w jakim sensie (innym niz zwykle) i przyznam sie ze nawet ejstem zadowolona (durna wiem) bo jakos tak ostatnio mi odpuscily objawy i zaczynalam sie martwic w duchu, no to dostalam "znak" ;-) w srode ide na usg podgladnac co i jak i mam nadzieje ze zostanie anulowany zakaz lezenia w lozku bo jestem taka slaba ze nogi mi sie tzresa jak chwile pochodze. (nie wspominajac o 40 st.C)

Buziaczkii milego dzionka
 
Marzenko - ja ekspertem nie jestem, ale chyba była:sorry2: a testy musiały byc jakies wadliwe:tak:
to testy chyba jednak nie wadliwe bo zaczełam je robic w 15dc i dlatego nic nie pokazały skoro było już po owulacji.........:tak:

jeśli owu była 11dc czy 12dc to chyba dobre mam serduszka co????

Ej ciesze sie ze ta moja kolezanka jest w ciąży bo baardzo ja lubie, ale wiecie co, jest mi teraz tak przykro..... :zawstydzona/y:
 
Te 40 stopni to oczywiscie na zewnatrz temeratura za dnia.

P.S: Tlumaczenie suwaczka na 8 tydzien
"Piekna mamusiu, ciagle sobie rosne i siedze sobie tutaj dobrze zainstalowany/przytwierdzony" :-D
 
Nie no, to juz jest niesprawiedliwe!! Właśnie koleżanka do mnie zadzwoniła , że przyjdzie na kawkę, właśnie się okazało że jest w ciążY!!! i to ze stosunku przerywanego gdzie sie wogóle nie starała!!!!:no: jestem zła, i sfrustrowana teraz!!! :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
oj wiem co czujesz! ja sie jakis czas temu dowiedzialam ze moja siostra cioteczna jest w ciazy .... juz w 3 mieisacu ... wiec wyliczylam ze jak sie widzialysmy na weselu jej brata w czerwcu to musiala juz byc w ciazy a DUZO TOASTOW chlapnela! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: po prostu z mezem wpadli! a myslala ze jej @ sie przesunela! :wściekła/y:
a pro po wykresika .... po owu! ;-) serducha w dobrym miejscu :-)

Makaronka dobrze mowisz o tych platkach ;-):-)
 
reklama
witam sie z rana
Mam pytanie, ktora z Was testuje pod koniec miesiaca razem ze mna? @ powinnam dostac pod koniec nie wiem dokladnie kiedy, bo zrobilam bunt i nie licze dni cyklu, ale tak sobie wymyslilam ze walne testa 27 - mamy wtedy 4 rocznice slubu i licze na maly cud zobaczymy.
.
Mari ja mam zamiar testowac 25 sierpnia to bedzie juz po terminie @ wiec albo bede testowac albo nie zobaczymy co los przyniesie! :happy2:
 
Do góry