reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

prawie same dobre wiadomosci tylko czemu ty mi kobieto na posty nie odpisujesz????????????? :no:
ja tez mam arytmie (napadowe) jestem na lekach i powiedz w koncu co to za wada serca ???????? :confused2: co ci lekarze powiedzieli i o jakich lekach mowili ??? ja biore Sotahexal 80 2x po 1/2 dziennie i kardiolog powiedziala zebym brala to mimo ciazy prawie do konca 1 trymstra! potem pewnie na Isoptin przejde!
jak mi nie odp. to sie tam do ciebie pofatyguje!!!!!! :-)

OK SPADAM DALEJ SPRZATAĆ! :confused2:
A TAK BYM SPAC POSZLA!!!!

Eve przepraszam bardzo, ale nie doczytałam:zawstydzona/y:
Już piszę ;-) ogólnie to się nazywa wypadanie płatka :-)tak ładnie:-)czyli niedomykalność lewej zastawki, która prowadzi do niedotlenienia mózgu no i która prowadzi do bardzo częstych omdleń i migren:wściekła/y:a nie leczona do zawału mnęśnia sercowego no i ta arytmia. Mi przepisała na próbę betabloker o nazwie Betaloc - miałam przez pierwsze trzy dni po 1/2 tabl zobazyc, czy zbytnio mi cisnienie nie obnizy a jak sie czułam po nim dobrze to zwiększyć do jednej niestety do końca życia. No, ale niestety podobno podczas ciąży to się pogłębia, ze względu na zatrzymacie wody w organizmie i takie tam :-) ale lekarka powiedziała, ze nie bedzie chciała zaszkodzic dziecku , a mi pomóc :-)

Zaniepokojona co do luteiny to weź ją ja sama teraz biorę, a przetrzymałam się bo teraz jestem w 21 dc, a sądzę, że mimo, że wykres pokazuje , że niby owulka była, to sądzę, że jej jednak nie było:-( bo dopiero teraz mam typowe objawy, które zawsze mam przy owulce, tzn. śluz płodny, rwanie prawej nogi i bóle piersi.Ale lutke wezme jutro bo inaczej wszystko mi sie przestawi.
 
reklama
Przebrnęłam - i przeczytałam wszystko ze zrozumieniem:tak: chyba;-)

oszalałyście dziewczęta dzisiaj:szok:

nie cytowałam bo bym nie dobrnęła dziś do końca - odpowiem na to co pamiętam:tak:

miałam do tego nie wracać, ale się nie da - Agniesiak przesadziła już wczoraj, ale dzisiaj to po prostu wq....ła mnie na maksa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
i teraz nie dość, że jestem wybrakowana, to jeszcze sfrustrowana, nadufana (cokolwiek to znaczy) i wqr....:wściekła/y:

Szafirku - dobre z tymi bombkami, a raczej C... co je strzela:-D

Lilu - pewnie M się oczka zaświeciły jak tyle zielonego zobaczył;-) super wieści o Tacie:tak:

Badaicka - mam nadzieję, że to juz koniec problemów Mamy i usunięcie tego polipa pomogło:tak:

Kroptusiu - nie wiem, co napisać... tak mi przykro, że musisz przez to przechodzić:-( przytulam

Loree tak sie cieszę, że wszystko u Was ok - normalnie banan mam na twarzy jak to czytam - a co do kliniki - ja jeszcze się waham - byłam dziś u koleżanki popytać o Mysłowice - jestem zdecydowana na klinikę, ale na jaką to decyzję podejmę po telefonie - gdzie będzie szybciej:tak:
wiem jedno - prawdopodobnie HSG jest podstawowym badaniem w klinikach:szok:

Kaprycha - jak to sama na imprezę uciekasz:szok: - a ja:wściekła/y: - kiedy się ze mną napijesz - czyżby jutro:rofl2:;-)

Bernadko - a możliwe, że jak wczoraj serduszkowaliście to owu była np dziś rano i się udało:tak:

Pajkaa - w sumie to nie wiem czy mam gratulować:sorry: z jednej strony dobre wiadomości, z drugiej nieciekawe z tym Twoim sercem - trzymaj się:tak:

właśnie przyszedł M i zaczęłam z nim gadać o klinice w trakcie pisania postu, oczywiście sie poryczałam ze wzruszenia:zawstydzona/y: i zapomniałąm co miałam pisać:zawstydzona/y::sorry:
jak sobie przypomnę to napiszę:tak:
 
Pajkaa - w sumie to nie wiem czy mam gratulować:sorry: z jednej strony dobre wiadomości, z drugiej nieciekawe z tym Twoim sercem - trzymaj się:tak:

Andzia najważniejsze, to że u mojego M wszystko spadło :-) wiesz a u mnie to tylko tyle, że nie moge zbytnio sie przemeczac pić muszę dużo wody, no i mam leki, a przy nich myślę, że bedzie ok :-)
 
OKi wciagnelam juz pizzunie raczki wolne wiec moge z wami czatowac:-)
Wczoraj pisalam o wyjezdzie Jarka i takie glupoty mi sie snily ze:szok: Otoz nie wiem jak i dlaczego ale mialam swiadomosc ze jestem SAMA (jak panna), wiec moi znajomi wpadli na pomysl, ze powinnam zaczac chodzic znowu na randki :-D i umowili mnie z facetem (nawet go nie znam a mi sie przysnil) A ja do niego prosto z mostu "Ja nie uprawiam sexu na pierwszej randce" :-D:-):-D Skad mi sie to wzielo :szok:
Jak powiedzialam to Jarkowi to zrywal boki, a moze to wszystko przez to ze nie ma biletu powrotnego, w razie czego gdyby wracal samochodem, a ja sie z nim draznie ze to pewnie dlatego ze nie chce do mnie wrocic i ze znajdzie sobie jakas sexi Hiszpaniche :-D
Ale mam nasr.....ne;-)
 
Już wiem:tak:

Makaronka - nie daj się - Polacy twardy naród:tak:;-)

Kasiulec - czas zakupy wdrożyć na kolejny etap - znaczy z ciuszków przejść do sprzętu:tak:

Olapolap - humor to Ci widzę dopisuje - dobry objaw:tak: z karaoke się uśmiałam:-D ale mój M nie będzie szczęśliwy jak zacznę wyć codziennie do monitora:-):-D:-D:-D

OlaPM - doszłaś juz do siebie po powrocie??? chyba nie bo jakaś cicha jesteś:szok:

Eve - trzymam kciuki aż do wtorku:tak:

Romka - czy Ty dziś zatestowałaś czy nie????? bo się pogubiłam:sorry:

Zbinio - wdrożysz się - cierpliwości - tylko trzeba się nauczyć przekrzykiwać, bo dziewczyny nadają czasami jak przekupki na targu:tak:

Martynka, Marzenixx, Kropeczko, Asiq, Nektarynko, Olesia, Wikulaa, Zajączku, Olica - a dla Was buziaki***
i Marzenka ma rację - ja też pamiętam, że Karola ma jutro ślub:tak:
 
OKi wciagnelam juz pizzunie raczki wolne wiec moge z wami czatowac:-)
Wczoraj pisalam o wyjezdzie Jarka i takie glupoty mi sie snily ze:szok: Otoz nie wiem jak i dlaczego ale mialam swiadomosc ze jestem SAMA (jak panna), wiec moi znajomi wpadli na pomysl, ze powinnam zaczac chodzic znowu na randki :-D i umowili mnie z facetem (nawet go nie znam a mi sie przysnil) A ja do niego prosto z mostu "Ja nie uprawiam sexu na pierwszej randce" :-D:-):-D Skad mi sie to wzielo :szok:
Jak powiedzialam to Jarkowi to zrywal boki, a moze to wszystko przez to ze nie ma biletu powrotnego, w razie czego gdyby wracal samochodem, a ja sie z nim draznie ze to pewnie dlatego ze nie chce do mnie wrocic i ze znajdzie sobie jakas sexi Hiszpaniche :-D
Ale mam nasr.....ne;-)

Czesc Olesiu ;-)
czasami nam się takie głupoty śnią, że szok. Moj M miał sen, ze wypadam z autobusu i mnie trzyma i próbuje wciągnąć do niego, a ja wypadam. A co się okazało, że szarpał się ze mną kołdrą, a jak mu się udało "wciągnąć" mnie do autobusu = wyrwanie mi kołdry :-D:-D
 
OKi wciagnelam juz pizzunie raczki wolne wiec moge z wami czatowac:-)
Wczoraj pisalam o wyjezdzie Jarka i takie glupoty mi sie snily ze:szok: Otoz nie wiem jak i dlaczego ale mialam swiadomosc ze jestem SAMA (jak panna), wiec moi znajomi wpadli na pomysl, ze powinnam zaczac chodzic znowu na randki :-D i umowili mnie z facetem (nawet go nie znam a mi sie przysnil) A ja do niego prosto z mostu "Ja nie uprawiam sexu na pierwszej randce" :-D:-):-D Skad mi sie to wzielo :szok:
Jak powiedzialam to Jarkowi to zrywal boki, a moze to wszystko przez to ze nie ma biletu powrotnego, w razie czego gdyby wracal samochodem, a ja sie z nim draznie ze to pewnie dlatego ze nie chce do mnie wrocic i ze znajdzie sobie jakas sexi Hiszpaniche :-D
Ale mam nasr.....ne;-)
Oj wyobraźnie to Ty masz naprawdę szaloną!!! A Jarek na pewno do Ciebie wróci, bo przecież sama wiesz o tym, że On Cię strasznei kocha. Takie rozstania zawsze są trudne, ale trzeba to jakoś przetrwać. Mi łatwo pisać bo mnie to nie dotyczy, ale w Ciebie naprawdę wierzę, dasz sobie radę:tak::tak: Czas szybko zleci i znowu będziecie razem!!!
 
reklama
Do góry