Betka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2009
- Postów
- 2 329
a o co konkretnie pytasz??a ja było przed slubem jak się spotykaliscie?
bo ja sie chyba zmieniłam od tego czasu zwłaszcza w tym sensie ze nie chce o ludzi wychodzić bo przed slubem bylam o 15kg szczuplejsza i miałam ładniejsza cerę bo byłam na tabsach a teraz sie najzwyczajniej w swiecie wstydzę
ja też tak mam jestem przytulanka okropna a M sie opiera czasem :-(Powiem Ci, ze np ja uwielbiam sie przytulac, jestem taka przylepa,a moj maz nie, wydaje mi sie, ze to kwestia tez w jakims sensie wyniesienia z domu. Moj tesc bardzo krytykuje tesciową i moj maz tez tak robił, a teraz pokazuje uczucia, wspiera. Na wszystko trzeba czasu a przede wszystkim trzeba powiedzieć, ze sie teo potrzebuje. Ja tez czesciej sie przytulam do męża:-)
matko jak na 14 latka to bardzo poważnie podszedł do tematu powinnas byc dumna z niego a z drugiej strony faktycznie problem był skoro tak zacząl na boga reagowac i religie olewać ale i tak bym była dumna z niegowiecie co.......tak duzo mowicie o waszych M....ze oni tak dziwnie reaguja.....to sa dorosli faceci a co powiecie na to.......akurat 30 sierpnia trafilam do szpitala.....moj syn 14lat....jak sie dowiedział mało szału nie dostał i muzieli go pilnowac......wychodzilam ze szpitala 1 wrzesnia....podjechalam pod szkołe(bo sama autem pojechałam do szpitala).....zabrałam malegoa on mowi tak.....ze mam go wypisac z religii bo on juz niewierzy...inne rodza jak kroliki i wyrzucaja swoje dzieci albo zabijaja a ty jak chcesz to cos takiego sie dzieje.....to gdzie tu jest bog??przez cały wrzesien miałam z nim problem...nawet wzywali mnie 3 razy do szkoły bo se na religie nie chodził.......i w zaden sposob nie mozna było mu wytłumaczyc.....a ja myslałm ze mi serce peknie....niedosc ze poronilam to jeszcze z Kamilem tak sie dzialo..........teraz boje sie zeby znowu sie to niepowturzyło,bo newiem co z nim bedzie....juz sie nawet o siebie niemartwie.