reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
u mnie nawet moze byc w czwartek mam wizytę kontrolną u lekarza i zobaczymy jak to dalej sie potoczy :-)
Trzymam kciuki za wizytę :tak:

DZIEWCZYNY JUZ KIEDYS PYTALAM ALE PONAWIAM ILE PLACICIE ZA BADANIA TYCH HORMONOW???

JA Z LH, TSH, PRL,FSH, TESTOSTERON I DHEA-S- PŁACĘ 160 ZL. to dużo?
wedlog mnie to troche sporo....
Ja za prolaktynę płaciłam około 30 zł. Wiesz czasem warto porównać w innych laboratoriach bo ja się już spotkałam że często jest różnica nawet 10 zł na jednym badaniu :szok:

Witam sie kochane juz prawie wieczorowa pora nadal nie mam@ ale sie denerwuje zrobilam sobie test wyszla 1 krech:-(ale robilam go o 16 30 wienc moze byc nie wiarygodny ale nie wytrymalam w aptece na wszelki wypadek kupilam 2 wienc jutro rano o 5 30
Przykro ale może jeszcze nie wszystko stracone ;-)
 
Mam nadzieje że do tej pory to obie z brzuszkiem będziemy!
Bo ja wierzę że twój zabieg się za pierwszym razem uda :tak:
.

Bardzo Ci dziekuje za pamiec..!

ja tez moze opisze swoja historie... moze bedzie rowniez jakas inspiracja...
z mezem znalismy sie 6 lat po czym w pazdzierniku 2007 roku wzielismy slub, decyzje o dziecku podjelismy w lutym 2008...

Dziewczyny to moja historia wiec sie nie lamcie :)tez swoje przeszlam bo czekalam na ciaze 3 lata i tutaj pocieszenie dla zalamanych...Staralismy sie w sumie 3 lata i nic nie wychodziloquote]

dziewczyny czytalam Wasze historie ze zdziwieniem.....w kazdej z nich zycie kieruje sie swoimi prawami...czesto rzuca klody pod nogi,ale i sprawia niespodzianki..! poraz kolejny tez utwierdzilam sie w przekonaniu,ze na sile niczego nie wskuramy bo szczescie spotyka nas w jak naj mniej spodziewanym momencie zycia...wlasnie w tedy,kiedy sie go naj niej spodziwamy.....

Nie wiem ktora z Was sie wypowiadala o In Vitro - ze to strasznie nienaturalna i niebezpieczna metoda zaplodnienia ale DO CHOLERY JASNEJ - dla niektorych z nas moze byc ostatnia deska ratunku !!!! Nie wiem czemu w XXI wieku sa ciagle ludzie, ktorzy nie chca korzystac z dobrodziejstw technologii i nauki. Tacy ludzie z checia by sie zamkneli w sredniowiecznych glinianych chatkach i wysypywali duchom okruszki na prog, zeby chronily dom przed zlem. W chorobie najlepiej by prosili o znachorke/kaplana, by za pomoca modlow i obrzedow przegonili kazda dolegliwosc....
Bez jaj ale jak slucham o "nienaturalnosci" In Vitro, to sie we mnie krew zaczyna gotowac. CHEMIOTERAPIA tez nie jest naturalna, czy to znaczy ze raka najlepiej leczyc ziolkami?
Wiem, wiem ze mnie ponioslo ale mam dzis dola :-(

nie,w cale cie nie ponioslo...poprostu wyrazilas swoje zdanie,ja podpisuje sie pod nim wielkimi literami!
niestety temat in vitro zawsze budzil i bedzie budzil sprzecznosci...kazdy ma prawo do swoich opinii na dany temat,jezeli jest to dla kogos jedyne rozwiazanie a nie zdecyduje sie na ta forme ratunku,musi zdawac sobie sprawe z tego,ze najprawdopodobniej nie bedzie mialo dzieci...lub czekac na cud...ja osobiscie zgodzilabym sie na in vitro odrazu,moj maz takze...

dziewczyny mam do was pytanie!!!!!!!!!!

co myslicie o adopcji dziecka? jakie jest wasz stosunek do adopcji?
pytam z czystej ciekawosci

ja kiedys bardzo chcialam dac milosc sierotce...nie ukrywam,ze gdybym nie mogla w zaden sposob zajsc w ciaze,nie zawahalabym sie zaadoptowac malenstwo! gdybym nawet urodzila swoje a miala pieniadze i mozliwosci rowniez bym sie na to zdecydowala!

BUZIOLE DLA WSZYSTKICH!
 
Hej dziewczyny witam WAS:)
Ja staram się z mężem od tego roku i właśnie dziś dostałam @ !!! Żal.........
Mąż robił badania i nie ma za ciekawych wyników, ma zrobić krew i testosteron...
Zobaczymy jak to wszystko się potoczy !
 
Hej dziewczyny witam WAS:)
Ja staram się z mężem od tego roku i właśnie dziś dostałam @ !!! Żal.........
Mąż robił badania i nie ma za ciekawych wyników, ma zrobić krew i testosteron...
Zobaczymy jak to wszystko się potoczy !
Witaj:-). Mam nadzieje, że szybko uda Wam się spełnić wasze marzenie :tak:

A mi już naprawdę padło na głowę co jakiś czas oglądam sobie piersi:baffled:
 
Robiłam w sobotę i była jedna krecha:-( a teraz tylko czekam na @. U mnie ciężko obliczyć termin ale zazwyczaj tak 14 dni po owulacji przychodzi więc może jeszcze wieczorem przyjdzie.

Właśnie znalazłam informację, że jeśli owulacja była w 18-22 dzień cyklu to cykl będzie miał 34 dni.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry