reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Kochanie teścik zrobiłam dzisiaj , bo od wczoraj mam tempke 37.. ale niestety jedna tłusta krecha i ani cienia cienia..... dlatego testu juz nie robię, czekam na @...... naszczescie więcej testów nie mam ...
a jak ja zrobilam w 12dpo wo wrzeszczałyscie na mnie.. ehh.. no coz.. poczekaj jeszcze kilka dni jak nie przyjdzie to wtedy zrob dzis masz dopiero 11dpo.. jeszcze czas na spadki

widze ze nikt mi nie odpowiedzial na wczorajsza moja niepewnosc.. no coz chyba staje sie tu zbedna
 
Ostatnia edycja:
mam nadzieję, że to żart:sorry2:
poczułam się tak jakby mi ktos w pysk strzelił bo staram się pomóc kazdej osobie ktora zadaje jakies sensowne pytanie
(nie sensowne uwazam takie jak ktos pyta kochalam sie w czasie @ czy moge byc juz w ciazy?)
jak tylko wejde czytam wszystkie posty i jesli nie została udzielona odpowiedz na pytanie jakiejs osoby to pomagam jak moge a wczoraj ja sama mialam problem bo bolało jak na @ pierwszy raz w życiu.. i nie doczekałam się niczego.. jak to ktos kiedys napisal lepiej napisac prawde nizeli słodzić wszystkim jak leci.. napisalam to co mi slina na jezyk przyniosła..
 
a jakie bylo Twoje pytanie ?
ciotka - Ty nie smetaj, bo widze ze jakies smutki Cie naszly. zaraz sie przyjrzym problemikowi i bedzie po krzyku
 
Nektarynko - Ty się nie denerwuj tylko ponawiaj pytanie - sama dobrze wiesz, że czasami pytania pozostają bez odpowiedzi bo...po prostu giną w gąszczu postów o dupie Maryni:sorry2:
prawdą jest, ża forum przerodziło się w towarzyskie ale pytania nadal są zadawane i odpowiedzi też są tylko czasami trzeba krzyknąć, by ktoś usłyszał:tak:

ja niestety nie potrafię Ci pomóc bo sama nie wiem co to mogło być - może takie trochę inne odczucie bóli owulacyjnych:dry: głośno myślę więc może być i bez sensu to co napisałam - ale jakaś odpowiedź jest, prawda???
 
dziewczyny - ja to się dziś nie czuję najlepiej - chyba ten upał mi doskwiera - jakoś sobie miejsca znaleźć nie mogę:no: i taka ospała jestem, że szok:szok:
 
reklama
hej kochane.... dawno mnie tutaj niebylo... podczytuje was czasami ale jakos nie mam sily na pisanie...
widze ze nie jestem sama jesli chodzi o kijowy nastroj... @ sie zbliza i to chyba wszystko przez to... jak na zlosc czas sie wlecze niesamowicie... a z drugiej strony jak mysle o jutrze i wtorku to mi sie chce ze strachu przed @ i spadkiem tempki :-:)-(
jakos mam zle przeczucia... niby tempka nadal w gorze ale cos dzisiaj juz poszla w dol.. normalnym termometrem mialam 36.9 wczoraj i dzisiaj to samo ale mierze dwoma termometrami i na tym drugim wczoraj bylo 36.98 a dzisiaj 36.86 wiec idzie w dol... zawsze tak ok 2 dni przed zaczyna mi spadac a na dzien przed @ to juz w ogole... niby termin mam na srode ale moze bedzie wczesniej.... w kazdym badz razie mam cykora i pewnie do wtorku bede miec... chcialam zatestowac ale stwierdzialam ze to nie ma sensu... poczekam do wtorku... niby mam kilka testow ciazowych o czulosci 10mlu ale nie chce ich marnowac.. juz tyle zmarnnowalam bez sensu... w ogole dzisiaj zle sie czuje ale nie tak fizycznie... czuje sie zle psychicznie... wnerwiona jestem sama nie wiem dla czego... zoladek boli jak przed jakims waznym egzaminem... jak ja tego nie lubie... wiec sobei czekam do wtorku i wtedy bedzie wszystko jasne... a moze jutro juz bedzie wszystko jasne...
a co tam u was?? bo ja tak o sobie pisze a moze wy macie wieksze problemy...
 
Do góry