reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

romka a co z twoim mężem?jak się ukladają kontakty? i nic porozumienia?;-)

jest ok,wczoraj tylko mnie wkurzyl glupim tekstem,ze jak teraz znajde prace to zapewne polecimy do Pl na wakacje a przeciez w maju zaplanowalismy inseminacje,chwilami mam wrazenie,ze Mu to zwisa i zle mi z tym,rozmawiamy,On mowi,ze bardzo by chcial i jest o tym przekonany w 100%,ale nie robi nic w tym kierunku!!! ja mam w nim oparcie w kazdej trudnej sytuacji,ale nie moge zrozumiec,dlaczego akurat w tym temacie zachowuje sie tak dziwnie...on czeka na cud,ale ja na niego nie bede czekala w nieskonczonosc!!!!!!!!!!!!

witaj Romeczko!!! Kochana odliczam, odliczam nie mogę się doczekać... byle @ w terminie przyszła to już zaczną sie przygotowania...:-) ciekawa jestem jak to będzie czy od razu się uda! boże oby się udało... to wtedy będzie w listopadzie dzidzia na świecie!!! Trochę się boję... ten cykl troche jakiś dziwny, tak jakbym mi 2 pęcherzyki pękły...:szok:... a może to już stres się udziela...
oby ten czas minął jak najszybciej!!!:-D
pozdrawiam cię kochana!!!:-)

Musi sie udacTy wiesz ze kobicuje Wam calym serduchem! czekam na szczegolowy raport na PW kiedy bediesz juz po...

Weszlam na sekundke na mamusie staraczki w 2009roku i szok:szok::-D

Pojawily sie dwie nowe fasoleczki pazdziernikowe super:-Dale sie dziewczynki maja fajnie no ja czekam tylko ktora pierwsza u nas pochwali sie fasolka:tak::-D

Cos dawno fasolinki nie bylo:zawstydzona/y:

no wlasnie tez mialam Wam pisac,ze sa dwie szczesliwe!!!! no fakt u nas cos dawno fasolki nie bylo...ale w lutym mam czuja ze pojawi sie na 100%
 
reklama
jest ok,wczoraj tylko mnie wkurzyl glupim tekstem,ze jak teraz znajde prace to zapewne polecimy do Pl na wakacje a przeciez w maju zaplanowalismy inseminacje,chwilami mam wrazenie,ze Mu to zwisa i zle mi z tym,rozmawiamy,On mowi,ze bardzo by chcial i jest o tym przekonany w 100%,ale nie robi nic w tym kierunku!!! ja mam w nim oparcie w kazdej trudnej sytuacji,ale nie moge zrozumiec,dlaczego akurat w tym temacie zachowuje sie tak dziwnie...on czeka na cud,ale ja na niego nie bede czekala w nieskonczonosc!!!!!!!!!!!!



Musi sie udacTy wiesz ze kobicuje Wam calym serduchem! czekam na szczegolowy raport na PW kiedy bediesz juz po...



no wlasnie tez mialam Wam pisac,ze sa dwie szczesliwe!!!! no fakt u nas cos dawno fasolki nie bylo...ale w lutym mam czuja ze pojawi sie na 100%

Romka przepraszam, że się wtrącam ale oby się spełniły twoje pzreczucia:-)
 
kochanie a czym ty się przejmujesz!!!!!!!! niech on żyje swoim a ty swoim! bo to i kota zagłaskac mozna:-D:-D:-D a czasem choc to trudne to warto wyluzowac, odpuscic sobie w kazdym aspekcie życia.Teraz masz BB to się nami zajmniesz! a mężowi odpuscisz! zobaczysz jak to wciąga!:-D:tak:

;-) masz rację - ja jestem z Wami od wczoraj a już mnie wciągnęło - ktoś już tu pisał, że BB uzależnia
 
jest ok,wczoraj tylko mnie wkurzyl glupim tekstem,ze jak teraz znajde prace to zapewne polecimy do Pl na wakacje a przeciez w maju zaplanowalismy inseminacje,chwilami mam wrazenie,ze Mu to zwisa i zle mi z tym,rozmawiamy,On mowi,ze bardzo by chcial i jest o tym przekonany w 100%,ale nie robi nic w tym kierunku!!! ja mam w nim oparcie w kazdej trudnej sytuacji,ale nie moge zrozumiec,dlaczego akurat w tym temacie zachowuje sie tak dziwnie...on czeka na cud,ale ja na niego nie bede czekala w nieskonczonosc!!!!!!!!!!!!
Romka, jezli moge spytac, to inseminacje bedziecie robic w UK? Sorka, ze sie podpytuje ale podejrzewam, ze ja chyba bede sie kwalifikowala na In Vitro i zastanawiam sie, jak dlugo sie leczyliscie w UK i jak dlugo czeka sie na zabiegi ?
 
Zebralo mi sie jakos na placz maz w pracy a ja nawet nie mam sie do kogo przytulic wszystko do bani boze czemu to ie jest takie proste ze chce fasolke i ona juz jest czemu musimy tak dlugo czekac ? czemu sie nie udaje ? czy wogole bede mama? juz mam dosc musze isc robic jakies glupie badania po co po to zeby sie dowiedziec ze nie bede mama? beznadzieja to wszystko przepraszam was kochane bardzo tak mnie jakos naszlo i nie moge sie pozbierac:zawstydzona/y::no:
 
:dry:
jest ok,wczoraj tylko mnie wkurzyl glupim tekstem,ze jak teraz znajde prace to zapewne polecimy do Pl na wakacje a przeciez w maju zaplanowalismy inseminacje,chwilami mam wrazenie,ze Mu to zwisa i zle mi z tym,rozmawiamy,On mowi,ze bardzo by chcial i jest o tym przekonany w 100%,ale nie robi nic w tym kierunku!!! ja mam w nim oparcie w kazdej trudnej sytuacji,ale nie moge zrozumiec,dlaczego akurat w tym temacie zachowuje sie tak dziwnie...on czeka na cud,ale ja na niego nie bede czekala w nieskonczonosc!!!!!!!!!!!!
romcia a moze on zapomina?...mojemu tez zdarza się ta przypadłość czasami:dry::confused: rob swoje, pogadajcie otwarcie i spokojnie co robicie z ta inseminacja i jakie plany
 
a ja właśnie zrobiłam sobie test owulacyjny i sa dwie grube krechy :szok: :-D chyba nie jest za wcześnie na takie testy??chodzi mi o porę może powinnam póżniej zrobić?? a czy tabletki na pęcherz mają cos wpływ na to?:zawstydzona/y: pewnie głupie pytanie ;-)
 
Sisi, Martyna dziękuję za miłe słowa.:-D
Mam nadzieję, że każdej z nas sie w końcu uda i bedziemy się cieszyć rosnącymi brzuszkami.
Pozdrawiam:-)
 
reklama
Zebralo mi sie jakos na placz maz w pracy a ja nawet nie mam sie do kogo przytulic wszystko do bani boze czemu to ie jest takie proste ze chce fasolke i ona juz jest czemu musimy tak dlugo czekac ? czemu sie nie udaje ? czy wogole bede mama? juz mam dosc musze isc robic jakies glupie badania po co po to zeby sie dowiedziec ze nie bede mama? beznadzieja to wszystko przepraszam was kochane bardzo tak mnie jakos naszlo i nie moge sie pozbierac:zawstydzona/y::no:
ja cię przytulam i ściskam i mowie"kochanie moje juz niedlugo będzie w brzuszku dzidzius, ja to wiem!" buziaczki i przytulaski:tak::-)

oj uciekam, bo czas mi leci za szybko!!!!!!!!!!!
 
Do góry