Kaprycha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2009
- Postów
- 816
Tak, jestem pewna, ze cos z moimi hormonami jest nie-tak :/ To juz drugi cykl sie ciagnie i przez to strasznie sie martwie. Hormony + niedrozne jajowody = In Vitro A ja chcialabym wszystko zrobic, zeby udalo sie zafasolkowac metoda naturanla. Nie straszne mi zadne zabiegi, ani bol. A na In Vitro trzeba albo baardzo dlugo czekac ( bo listy sa dlugasne) albo baardzo duzo zaplacic.